• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 06/1999

OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA TRUSKAWKOWA

Według GUS, w ubiegłym roku zebraliśmy tylko 150 tys. ton truskawek. Były to najmniejsze zbiory od 26 lat. Znaczny niedobór tych owoców na rynku spowodował, że przetwórnie oraz chłodnie płaciły bardzo wysokie ceny - dochodzące pod koniec sezonu w niektórych rejonach kraju do 6 zł/kg. Z powodu dużej opłacalności produkcji truskawek znacznie wzrosło zainteresowanie uprawą tego gatunku.
Nic więc dziwnego, że na Ogólnopolską Konferencję Truskawkową zorganizowaną 9 marca w Skierniewicach wspólnie przez Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa oraz Związek Polskich Producentów Truskawek przybyło wiele osób. Według profesora Edwarda Żurawicza z ISK w Skierniewicach, było kilka przyczyn małych zbiorów truskawek w ubiegłym roku: uszkodzenia mrozowe roślin podczas zimy 1997/98, sucha i ciepła wiosna oraz duże opady deszczu podczas zbiorów owoców. Na podstawie spisu rolnego przeprowadzonego w czerwcu ubiegłego roku, powierzchnia upraw truskawek w 1998 r. wynosiła 53 tys. hektarów. Było to o 8 tys. hektarów mniej niż w 1995 r. Jak stwierdził mgr Jan Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w tym roku powierzchnia upraw tego gatunku jest już zapewne większa niż w ubiegłym i dobrze powinny plonować dwuletnie plantacje założone jesienią ł 997 roku. Tak więc zbiory truskawek w tym sezonie będą prawdopodobnie większe i wyniosą około 180 tys. ton. Skup odszypułkowanych owoców rozpocznie się zapewne od ceny około 2,50 zł/kg i ta cena już generalnie będzie opłacalna. Koszty produkcji w 1999 roku, obejmujące wycenę własnej pracy, powinny bowiem wynieść 2,35 zł/kg (przy plonie 6,0 t/ha) i 1,99 zł/kg (przy 8,0 t/ha). Przy zbiorze 12 i 15 ton owoców z hektara - koszty wyniosą proporcjonalnie 1,86 i 1,62 zł/kg. Na konferencji dużo mówiono o ochronie roślin przed szkodnikami i chorobami. Szacuje się, że w Polsce sama szara pleśń może powodować straty sięgające w niektórych latach nawet 50% plonu truskawek. Jak stwierdził mgr Grzegorz Doruchowski, szczególny wpływ na skuteczność zabiegów ma wybór techniki opryskiwania. Z badań przeprowadzonych w skierniewickim ISK wynika, że skuteczna ochrona plantacji truskawek jest możliwa tylko przy użyciu opryskiwaczy rzędowych (ciecz nanoszona jest za pomocą trzech rozpylaczy, z góry i boków rzędu), które pozwalają istotnie obniżyć dawkę cieczy - do 300-600 litrów na hektar. Zastosowanie z kolei opryskiwacza rzędowego z pomocniczym strumieniem powietrza daje możliwość zredukowania o 30% dawek środków chemicznych oraz zmniejszenia ilości cieczy do 300-400 l/ha. W tym ostatnim urządzeniu należy używać tylko rozpylaczy wirowych lub drobnokroplistych - płaskostrumieniowych - ze względu na większą efektywność wytwarzanych przez nie drobnych kropel. Nie zaleca się stosowania tych rozpylaczy w opryskiwaczach bez pomocniczego strumienia powietrza, gdyż przy silniejszym wietrze istnieje ryzyko znoszenia drobnych kropel. Na konferencji wiele dyskutowano na temat raka ziemniaka, powodowanego przez grzyb Synchytrium endobioticum. Jest to choroba porażająca tylko ziemniaki - odmiany nieodporne na tego patogena. Tak więc producenci truskawek nie muszą się wcale bać tej choroby. Problem z rakiem ziemniaka mogą mieć natomiast wszyscy szkółkarze roślin sadowniczych i ozdobnych. Jest on chorobą kwarantannową, której nie wolno rozprzestrzeniać z materiałem nasadzeniowym. Zarodnie przetrwalnikowe raka ziemniaka mogą bowiem przeżyć w glebie nawet 40 lat i są przenoszone wraz z grudkami ziemi na korzeniach roślin uprawnych. Od ubiegłego roku Inspekcja Ochrony Roślin rozpoczęła badanie obecności raka ziemniaka w glebie. W przypadku stwierdzenia zarodni przetrwalnikowych w mateczniku czy szkółce nie zostaną zakwalifikowane rośliny uzyskane na tym terenie. Z tego powodu producenci materiału nasadzeniowego przed założeniem nowej szkółki powinni koniecznie zbadać glebę na obecność raka ziemniaka (więcej na ten temat można znaleźć w ''Szkółkarstwie'' 1/99).