• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 07/2000

KUKURYDZA CUKROWA NA BEZPOŚREDNIE ZAOPATRZENIE RYNKU

Kukurydza cukrowa z roku na rok zdobywa coraz większą popularność. Szczególnie zainteresowany jest nią przemysł przetwórczy...
Kukurydza cukrowa z roku na rok zdobywa coraz większą popularność. Szczególnie zainteresowany jest nią przemysł przetwórczy, ale w niektórych rejonach kraju — na przykład w Krakowie, gdzie latem kolby kukurydzy cukrowej są powszechnie dostępne — spożywa się ją w stanie świeżym. Największym uznaniem konsumentów, zwłaszcza najmłodszych, cieszą się odmiany z grupy bardzo słodkich (ekstrasłodkich) o tak dużej zawartości cukrów, że kolby można spożywać nawet na surowo — najczęściej są jednak konsumowane po około pięciominutowym gotowaniu.
Na początku XX wieku znano już 63 odmiany kukurydzy, a najpopularniejsza długo była 'Golden Bantam', uprawiana także w Polsce. Znane są odmiany tworzące ziarniaki złocistożółte, białe oraz dwukolorowe (żółto-białe). W zależności od zawartości cukru, a co się z tym wiąże — od smaku — odmiany kukurydzy cukrowej dzieli się na 3 grupy: - normalnie słodkie (zawierające 2,5–6,0% cukrów), - o podwyższonej zawartości cukrów (6–8%), - bardzo (ekstra) słodkie (8,5–11% cukrów, a nawet więcej).
U tych ostatnich przemiana cukrów w skrobię jest bardzo wolna, co powoduje, że nie tracą tak szybko wartości handlowej, jak odmiany z pierwszej grupy. W praktyce pozwala to na nieco dłuższe przetrzymywanie kolb na roślinie oraz na dłuższe przechowywanie po zbiorze, bez obawy obniżenia wartości handlowej.

Wymagania uprawowe
Kukurydza jest rośliną wiatropylną i, aby zapewnić jak najlepsze jej zapylenie, pole powinno kształtem jak najbardziej przypominać kwadrat, dlatego błędem jest uprawa w długich i wąskich pasach.
Kukurydza cukrowa jest nieco bardziej wymagająca pod względem warunków uprawy niż pastewna (pamiętajmy o zapobiegającej przepyleniu przestrzennej izolacji pomiędzy kukurydzą pastewną a cukrową, wynoszącej co najmniej 500 metrów), a szczególnie wrażliwe na niekorzystne warunki są odmiany bardzo słodkie. Największy wpływ na plonowanie kukurydzy ma temperatura. Roślina ta jest wrażliwa na przymrozki, a długo utrzymująca się temperatura poniżej 10°C może prowadzić, na przykład, do blokady pobierania azotu, co objawia się żółknięciem liści (fot. 1). Dlatego uprawy odmian ekstrasłodkich nie należy rozpoczynać zbyt wcześnie.

FOT. 1. PRZEBARWIENIA LIŚCI SPOWODOWANE DŁUGOTRWAŁĄ TEMPERATURĄ PONIŻEJ 10oC


Pod kukurydzę należy przeznaczać gleby o dużej zawartości próchnicy, szybko się nagrzewające i przepuszczalne, których odczyn pH wynosi około 6,5. Na glebach słabszych zaleca się nawożenie organiczne. Dawki nawozów mineralnych trzeba ustalić na podstawie analizy gleby — orientacyjnie na 1 hektar podaje się: 120–180 kg K2O, 60–80 kg P2O5 oraz 60–100 kg N. Nawozy fosforowe i potasowe dajemy jesienią lub po połowie — jesienią i wiosną, natomiast azotowe — wiosną pod uprawki przygotowujące pole do siewu. Na glebach silniejszych wystarcza jednorazowe przedsiewne podanie nawozu azotowego w postaci mocznika, natomiast na glebach o słabym kompleksie sorpcyjnym połowę dawki stosujemy przedsiewnie, a drugą część (w postaci saletry amonowej) pogłównie w fazie szóstego liścia.
W okresie kwitnienia rośliny mają największe zapotrzebowanie na wodę. Podczas suszy oraz upalnej pogody nawadnianie istotnie wpływa na stopień zapylenia kwiatów.

Uprawa z siewu
Pole pod wysiew powinno być przygotowane bardzo starannie, aby umożliwić jednakową głębokość umieszczenia ziarniaków — od 4 cm na glebach cięższych do 7 cm na lżejszych, co zapewnia równomierne wschody. Do siewu najlepiej wykorzystać punktowy siewnik pneumatyczny. Na małych powierzchniach możemy siać ręcznie w rozstawie 75 x 20 cm, umieszczając ziarniaki w bruzdach wyoranych, na przykład, urządzeniem do formowania wałów używanym w uprawie marchwi. Wysiane ziarniaki przykrywamy ziemią za pomocą kultywatora z przymocowaną poprzecznie deską (fot. 2). Tym sposobem 4–5 osób może w ciągu dnia obsiać jednohektarowe pole.

FOT. 2. KULTYWATOR Z PRZYMOCOWANĄ DESKĄ MOŻE SŁUŻYĆ DO PRZYKRYWANIA ZIEMIĄ WYSIANYCH ZIARNIAKÓW KUKURYDZY


Ponieważ w produkcji na bezpośrednie zaopatrzenie rynku ważna jest wczesność zbiorów, większość producentów stara się jak najwcześniej "wejść" z uprawą na pole. Przyjmuje się, że siać należy, gdy temperatura gleby na głębokości 10 cm wynosi 10°C. W rejonach cieplejszych, z wczesną wiosną, można rozpocząć uprawę już około 20 kwietnia (zwłaszcza jeżeli zasiewy przykryjemy włókniną), ale zawsze istnieje ryzyko zniszczenia roślin przez przymrozki majowe. Dla większości rejonów kraju optymalny termin siewu przypada pomiędzy 5 a 15 maja. Ponieważ temperatura w początkowym okresie wzrostu rośliny wpływa najsilniej na jej rozwój, może się zdarzyć, że nieco późniejsze siewy przyniosą lepszy efekt ekonomiczny.

Uprawa z rozsady
Bardzo wczesne zbiory (przyspieszone nawet o 2, 3 tygodnie) można uzyskać uprawiając kukurydzę z rozsady. Rozsada, koniecznie doniczkowana, nie powinna mieć więcej niż 3, 4 tygodnie (fot. 3). Na miejsce stałe należy sadzić ją ostrożnie, gdyż bardzo łatwo uszkodzić korzenie. Ze względu na stosunkowo wysokie koszty takiej metody uprawy, może być ona prowadzona na małych powierzchniach jako chwyt marketingowy — wczesna podaż sygnalizuje naszą obecność na rynku i w ten sposób przyciągamy klientów na okres głównych zbiorów pochodzących z uprawy z siewu wprost do gruntu. Ten system produkcji jest również korzystny na terenach, na których przyczyny naturalne (np. późna wiosna, ciężkie gleby) uniemożliwiają wczesne rozpoczęcie uprawy.

FOT. 3. TAK WYGLĄDA ZDROWA 3-4-TYGODNIOWA ROZSADA GOTOWA DO WYSADZENIA NA MIEJSCE STAŁE


Zbiory można także przyspieszyć przykrywając zasiewy włókniną polipropylenową. Obserwacje przeprowadzone w 1997 roku na AR w Krakowie wykazały, że opóźnienie plonowania takiej uprawy (siew 25 kwietnia), w porównaniu z uprawą z rozsady (siew 21 kwietnia), wynosiło tylko 7–9 dni. Tak wczesny wysiew do gruntu jednak nie zawsze jest możliwy, stąd też przyspieszenie zbiorów w przypadku uprawy z rozsady będzie tym większe, im później zostanie wykonany siew wprost do gruntu.

Dodatkowe zabiegi pielęgnacyjne
Z najniżej położonych na łodydze węzłów wyrastają powodujące rozkrzewienie się rośliny pędy boczne, których liczba zależy od odmiany i może dochodzić do dziesięciu. Nadmierne krzewienie się może osłabić pęd główny. W 1999 roku w Katedrze Warzywnictwa AR w Krakowie badano, czy usuwanie pędów bocznych kukurydzy uprawianej zarówno z rozsady, jak i z siewu wprost do gruntu (odmiana 'Trophy' F1) przyczynia się do poprawy plonowania. W obu przypadkach usuwano pędy boczne, gdy osiągały wysokość około 10 centymetrów. Uzyskane wyniki wskazują, że ten pracochłonny zabieg jest bezcelowy, gdyż nie zwiększył plonu handlowego (tabela). Badania te miały jednak charakter wstępny i wymagają powtórzenia.

PLON KUKURYDZY CUKROWEJ ODMIANY 'TROPHY' F1 (1999 r.)



Zbiór
Najlepszy smak mają kolby świeżo zebrane, więc zbiory powinny być prowadzone z dnia na dzień, najlepiej bezpośrednio przed sprzedażą. Bardzo istotny jest właściwy terminu zbioru. Optimum przypada na fazę mleczną ziarniaków, czyli mniej więcej po upływie 3 tygodni od momentu pojawienie się nitek na szczytach kolb. Po nakłuciu (naciśnięciu paznokciem) ziarniaka wypływa z niego charakterystyczne mleczko, a nitki są suche i zbrązowiałe (fot. 4). Podczas upalnej pogody ziarniaki szybko tracą wartość, dlatego też należy uważnie obserwować w tym czasie rozwój roślin.

FOT. 4. DOJRZAŁA KOLBA KUKURYDZY CUKROWEJ MA NA SZCZYCIE ZBRĄZOWIAŁE I ZASCHNIĘTE NITKI



Transport
Aby przedłużyć okres świeżości, kolby po zbiorze należy schłodzić albo przynajmniej trzymać w cieniu. Przed dłuższym transportem powinny być przelane lodowatą wodą (2°C), a później załadowane do samochodów-chłodni, w których panuje temperatura 0°C i wilgotność względna powietrza około 90%. Przy braku urządzeń chłodniczych kolby trzeba przewozić nocą, w niewysokich pryzmach, aby nie spowodować zaparzenia, zwłaszcza jeśli okrywy kolb są wilgotne. W optymalnych warunkach (0°C i 90% wilgotności) schłodzone uprzednio kolby odmian bardzo słodkich możemy przechowywać do 12 dni.

Dr E. Kunicki jest pracownikiem AR w Krakowie