Po stosunkowo dobrym pod względem obrotów okresie przedświątecznym, na przełomie kwietnia i maja na rynku roślin ozdobnych panował zastój. W ślad za wzrostem dostaw roślin krajowych na rynkach hurtowych zaczęły spadać ceny kwiatów ciętych. Na świecie notowania tych ostatnich utrzymywały natomiast się na dość wysokim poziomie. Powodem takiej sytuacji jest Dzień Matki — ruchome święto, które w różnych państwach obchodzi się w innym dniu maja. W tym roku poświąteczny okres stagnacji trwał jednak bardzo krótko. Święta Wielkanocne przypadły bowiem pod koniec kwietnia, a maj to już miesiąc komunii oraz dekorowania ogrodów i balkonów roślinami rabatowymi. W maju — tradycyjnie — najbardziej popularne były kwiaty cięte w kolorze białym, które ze względu na większy popyt były średnio o 10–15% droższe od odmian kolorowych. Po poświątecznym spadku cen notowania importowanych kwiatów ciętych systematycznie wzrastały. Taka sytuacja zwykle utrzymuje się do końca maja. W tygodniu poprzedzającym 26 maja (Dzień Matki w Polsce) spodziewano się również wzrostu cen kwiatów ciętych z produkcji krajowej.

W drugim tygodniu maja wciąż systematycznie rosła oferta roślin rabatowych z produkcji krajowej. Cieszyły się one większym zainteresowaniem kupujących niż rośliny importowane. Można powiedzieć, że sprzedawane u nas rośliny rabatowe z importu stanowią zaledwie 10% oferty. Pełen asortyment gatunków rabatowych oraz ziół pojawił się jednak w tym roku na rynkach hurtowych — ze względu na niekorzystną aurę — blisko 2 tygodnie później niż
w latach ubiegłych.

Średnie ceny roślin rabatowych na rynkach hurtowych w Polsce, w drugim tygodniu maja kształtowały się następująco (zł/szt.): aksamitka rozpierzchła — 1,00–1,20, aksamitka wyniosła — 1,50–2,00, begonia bulwiasta — 2,50–3,00, begonia stale kwitnąca — 1,30–1,50, bratek — 0,75–1,00, celozja srebrzysta — 1,25–1,50, dalia — 2,50–4,50, gazania — 1,00–1,50, goździk — 2,50–3,50, kroplik — 1,50–2,00, kocanki — 3,00–3,50, lantana — 2,50–3,00, lobelia — 1,25–3,50, nemezja — 3,50–4,00, niecierpek waleriana — 2,50–4,50, niezapominajka — 1,00–1,25, pelargonia bluszczolistna — 3,50–4,00, pelargonia rabatowa — 3,50–4,00, petunia — 1,50–1,65, plektrantus — 3,00–3,50, sanwitalia — 3,50–4,00, scewola — 3,00–3,50, starzec popielny — 1,25–1,50, stokrotka — 1,00–1,25, Surfinia — 3,50–4,00, sutera (tzw. bakopa) — 3,00–3,50, szałwia błyszcząca — 1,25–1,50, tunbergia — 4,50–5,00, uczep (Bidens sp.) — 3,50–4,00, werbena — 3,00–4,00, wilec (Ipomoea sp.) — 3,00–3,50, wyżlin — 1,50–2,50, żeniszek — 1,25–1,50. Rośliny oferowane w wiszących pojemnikach (zł/szt.): begonia — 15,00–20,00, lobelia — 10,00–15,00, pelargonia bluszczolistna — 15,00–35,00, Surfinia — 10,00–35,00, sutera — 10,00–35,00, werbena — 15,00–35,00.
Zioła: bazylia, estragon, melisa, mięta, lebiodka (Origanum sp.), szałwia, tymianek — wszystkie po 2,50–3,00 zł/szt.

ceny WYBRANYCH GATUNKÓW I ODMIAN NA NIEKTÓRYCH RYNKACH HURTOWYCH W POLSCE I W HOLANDII 2. TYGODNIU MAJA (19. TYGODNIU ROKU)

* — brak produktu, 1) — sprzedawane po 10 szt. w opakowaniu, 2) — pęczek,
3) — sprzedawane po 6 szt. w opakowaniu, 4) — pęczek 25 szt., 5) — pęczek 250 g,
6) — 3 pąki, 7) — pęczek 1 kg, 8) — średnie ceny z Naaldwijk i Bleiswijk, 9)  — Mieszańce Longiflorum, 10) — azjatyckie, 11) — orientalne, 12) — pojedyncze, 13) — liliokształtne 1 euro to ok. 4,34 zł