• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 12/2003

KOLEKCJA W WARUNKACH EKSTREMALNYCH

Zestaw odmian warzyw polowych oferowanych przez firmę Syngenta Seeds można było obejrzeć, między innymi, podczas Dni Otwartych zorganizowanych 28 i 29 sierpnia w gospodarstwie Iwony i Pawła Łuczaków w Ożarowie Mazowieckim. W tydzień później podobny pokaz miał miejsce w Gniazdowie koło Kalisza, gdzie kolekcję przygotowano na polu Jana Chlasty. Współorganizatorem tych prezentacji była Syngenta Crop Protection.

Przegląd odmian

W obu wspomnianych gospodarstwach kapusta jest jednym z podstawowych gatunków. Uwagę zwiedzających zwracał, między innymi, Agressor F1 (fot. 1) o około 130 dniach wegetacji i wysokiej tolerancji wobec wciornastków i chorób grzybowych, który bardzo dobrze zniósł tegoroczną suszę. W zależności od zagęszczenia tworzy on główki o masie od 3 do 6 kilogramów. Stanowi dobry surowiec do kwaszenia (czyt. też HO 8/2003), nadaje się również do przechowywania do końca marca. Podobne przeznaczenie i zakres tolerancji ma nieco późniejszy Kingston F1, o zbitych główkach. Do kwaszenia polecany jest również 120-dniowy Tolerator F1 (w typie znanej już odmiany Ramco F1) o wysoko osadzonych główkach (fot. 2), nadających się do zbioru mechanicznego. Propozycją do długiego przechowywania, nawet w kopcach ziemnych, jest Cilion F1 o około 160 dniach wegetacji. Po zdjęciu kilku zielonych liści zewnętrznych nadaje się również do kwaszenia.


FOT. 1. AGRESSOR F1


FOT. 2. TOLERATOR F1

Susza i upały latem nie sprzyjały uprawie kalafiorów, w tych ekstremalnych warunkach najlepiej sprawdził się w tym roku Amerigo F1 (fot. 3), podstawowa odmiana na lato, polecana do sadzenia od początku kwietnia do początku lipca. Z nowości zwracano uwagę na odmianę Tetris F1, o około 80 dniach wegetacji, polecaną do uprawy wiosennej i jesiennej. Warunki panujące tego lata gorzej zniosły brokuły — bez nawadniania, przy długo utrzymującej się temperaturze około 30°C, trudno było uzyskać wysokiej jakości róże tego gatunku. Z nowszych odmian prezentowano Monopoly F1, wytwarzający boczne odrosty, oraz Monaco F1, niedającą odrostów. 


FOT. 3. AMERIGO F1

Wybór marchwi powiększa się o odmiany konsumpcyjne w typie nantejskim, nadające się do długiego przechowywania. W Ożarowie w tej grupie zwracano uwagę głównie na 140-dniową Champion F1 (fot. 4), o mocnej, zdrowej naci (odmiana ta ma wysoką tolerancję wobec alternariozy i bakteryjnej plamistości) i cylindrycznych, około 22–24-centymetrowych, gładkich korzeniach. Podobnie gładką skórkę ma Dordogne F1. W przypadku Natalii F1 i Celeste F1 podkreślano, między innymi, małą podatność na pękanie.


FOT. 4. CHAMPION F1

Z odmian cebuli w tym roku w warunkach okresowej suszy dobrze sprawdziła się znana już Durco F1, ze względu na jej silny system korzeniowy. Z nowych zwracano uwagę na średnio późne Victory F1, w której plonie wysoki jest odsetek cebul jednostożkowych, nawet przy rzadkim siewie, oraz Sunskin F1 o jasnej łusce (pod tym względem podobny jest więc do tradycyjnych polskich odmian).

Na plantacjach porów bardzo uciążliwe były wciornastki. Z odmian prezentowanych podczas Dni Otwartych wyraźnie większą tolerancję wobec tych szkodników wykazywały odmiany heterozyjne, które — pomimo trudnych warunków uprawowych — charakteryzowały się również dobrym wyrównaniem roślin. W grupie mieszańców Helios F1 przeznaczony jest do uprawy letniej lub wczesnojesiennej. Na późniejsze terminy zbioru — do późnej jesieni — polecany jest Apollo F1, o silnie wzniesionych liściach, dobrze się przechowujący. Triton F1 jest z kolei odmianą zimującą, o dużej odporności na mróz, wiosną wcześnie rozpoczynającą wegetację. Z porów ustalonych efektownie prezentowała się wczesna Sevilla (fot. 5), o długiej łodydze rzekomej i wzniesionym pokroju. Daje ona plon o dużym wyrównaniu, zbliżonym do tego, jakim charakteryzują się odmiany heterozyjne. Letnio-jesienna Primera, łącząca cechy typu bułgarskiego* i pora jesiennego, o wydłużonej, około 30-centymetrowej łodydze rzekomej, polecana jest do uprawy dla przetwórstwa. U zimującej Seliny zwracano uwagę na dosyć długą, jak na tę grupę odmian, łodygę rzekomą — około 16–18-centymetrową.


FOT. 5. SEVILLA

W Gniazdowie zaprezentowano również nowe, heterozyjne odmiany rzodkiewki o kulistych, karminowoczerwonych zgrubieniach: Donar F1 — nieco wcześniejszą od znanego już Rondara F1, przeznaczoną do uprawy pod osłonami, w warunkach krótkiego dnia — z siewu od połowy września do połowy marca, oraz Nevadar F1 — w typie Wernara F1 — przeznaczony do upraw polowych, także przyspieszanych pod włókniną lub w zimnych tunelach, z siewu od marca do września. Natomiast Treto F1 ma cylindryczne, wydłużone zgrubienia — paluszki — z białym końcem. Z sałat do uprawy latem polecano, między innymi odmianę Herman o jasnozielonych główkach.

Ochrona

W Ożarowie niewielki deszcz spadł dwa razy w czerwcu, później do końca sierpnia przeważały ponad 30-stopniowe upały, również w nocy utrzymywała się wysoka — ponad 20°C — temperatura. Dodatkowym czynnikiem stresowym dla roślin był często występujący wiatr, wysuszający ziemię. W takich warunkach większych problemów w uprawie nie sprawiały jedynie choroby grzybowe. Jak mówił P. Łuczak, pod tym względem sezon był raczej spokojny, trzeba było jednak uważać deszczując, na przykład marchew, przy wysokiej temperaturze, gdyż odmiany wrażliwe były wtedy atakowane przez alternariozę. Rośliny chroniono przed tą chorobą preparatami Bravo 75 WG i Amistar 250 EC. Fungicydy te stanowiły również podstawę w ochronie warzyw kapustnych przed chorobami — czernią krzyżowych i alternariozą. Na plantacji kalafiorów wykonano po jednym zabiegu każdym z tych środków, w przypadku kapust Bravo użyto również jeden raz, natomiast Amistar był wykorzystywany dwukrotnie, dodatkowo przed sadzeniem roślin wykonano jeden zabieg Altimą 500 SC — przeciwko kile kapusty. 

Trudniejsze w tym sezonie było zwalczanie szkodników, które miały sprzyjające warunki rozwoju, poza tym skuteczność niektórych insektycydów (z grupy pyretroidów) w temperaturze powyżej 20°C była ograniczona. Najwięcej kłopotów sprawiały wciornastki na plantacjach porów. W warzywach kapustnych dobre efekty w zwalczaniu mszyc i gąsienic motyli przyniosło dwukrotne opryskiwanie preparatem Karate Zeon 050 CS oraz jeden zabieg Basudinem 600 EW — przeciw śmietce kapuścianej. W minionym sezonie na wielu plantacjach, również w Ożarowie, obserwowano nowy rodzaj uszkodzeń (fot. 6) — ptaki poszukując wody rozdziobywały główki kapusty czy sałaty.


FOT. 6. USZKODZENIA, POWODOWANE PRZEZ PTAKI W CZASIE SUSZY,
OBSERWOWANO NA WIELU PLANTACJACH


* do typu bułgarskiego zaliczane są odmiany letnie o jasnozielonych liściach i długiej łodydze rzekomej — np. Bulgina

W obu gospodarstwach, w których przygotowano kolekcje, największym problemem był brak wody i ograniczone możliwości dostarczenia jej roślinom. W Ożarowie na początku sezonu pracowała deszczownia szpulowa, później jednak — przy największej suszy — jak mówi P. Łuczak, obniżył się poziom wód gruntowych i zaczęło brakować wody w studni. Poza tym deszczowanie przy bardzo wysokiej temperaturze i wietrznej pogodzie było mało skuteczne, lepsze efekty dawało nawadnianie nocą (sprzyja to jednak rozwojowi chorób grzybowych). Długo wyczekiwany deszcz spadł dopiero podczas drugiego Dnia Otwartego. W takich warunkach duży wpływ na kondycję roślin ma umiejętne dobranie programu nawożenia — był on oparty na nawozach firmy Hydro, która była współorganizatorem prezentacji w Ożarowie. Podstawowym przedsiewnym nawozem wieloskładnikowym był Hydrokomplex, dla warzyw korzeniowych i cebulowych dano również Tropicote (granulowaną saletrę wapniową), dla kapustnych — Nitrabor (granulowaną saletrę wapniową z borem). P. Łuczak zwracał uwagę, że przy uprawie marchwi na wysokich redlinach całą dawkę nawozów sypkich trzeba podać przedsiewnie, gdyż przy pogłównym nawożeniu zsuwające się na dno bruzdy preparaty nie są wykorzystywane przez rośliny. Dlatego ważne jest dolistne nawożenie roślin — były one zasilane głównie Kristalonami i Calcinitem (przy niskim stężeniu, do 0,7%, można je łączyć ze sobą). Takich samych nawozów dolistnych używano również w uprawie kapusty i kalafiorów — 2–3-krotnie, zapobiegawczo przed suchą zgnilizną.

W Gniazdowie warzywa, głównie kapusta, uprawiane były na stanowiskach po pszenicy. Jesienią przed orką zimową pole nawożone było fosforowym Lubofosem. Saletrzak podano wiosną przed sadzeniem roślin. Również J. Chlasta jest zwolennikiem częstego dokarmiana dolistnego, sprawdzającego się zwłaszcza w okresie suszy. Reszta składników pokarmowych podawana więc była w tej formie — co 10 dni przemiennie rośliny zasilane były płynnymi nawozami mineralnymi: Suplo wapniowo-mikroelementowym oraz potasowym — Suplo K 200 i fosforowym Suplo P 220.