• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 05/1999

FRANCUSKI RYNEK ROŚLIN OZDOBNYCH

Niekwestionowanym liderem europejskiej produkcji roślin ozdobnych od lat pozostaje Holandia. Spośród innych krajów Europy Zachodniej, przodujących na rynku kwiaciarskim, wyróżniają się też Niemcy i Włochy.
W ich cieniu pozostaje stosunkowo mniej znana, być może z powodu odległości od naszego kraju, Francja. Tymczasem, z roczną konsumpcją kwiatów ciętych wynoszącą 2,3 mln sztuk, kraj ten jest trzecim, największym rynkiem zbytu tych produktów na naszym kontynencie, wyprzedzając m.in. Wielką Brytanię i Holandię. Ze względu na szybko rosnący we Francji popyt (dynamika wzrostu tego wskaźnika wynosiła w 1997 roku 12% w przypadku wszystkich roślin ozdobnych i 8% w odniesieniu do kwiatów ciętych) coraz częściej interesują się nią zagraniczni producenci i eksporterzy.

Kwiaty cięte
Francja ma długie tradycje uprawy roślin ozdobnych, w tym kwiatów ciętych. Całkowita wartość produkcji tych ostatnich w 1997 roku szacowana była na 817 mln $. 11 tys. francuskich gospodarstw ogrodniczych uprawia kwiaty cięte na 22 tys. ha, w tym 2300 ha pod osłonami. Najbardziej znane kwiaciarskie regiony to okolice Paryża oraz Prowansja (stąd pochodzi większość miniaturowych goździków, róż, ''mimoz'', jaskrów i zawilców - w sumie aż 50% produkowanych we Francji kwiatów ciętych). W opinii międzynarodowych ekspertów francuskie kwiaty cięte przewyższają holenderskie pod względem jakości - z powodu mniej intensywnego systemu uprawy i bardziej tradycyjnych metod produkcji. Wśród francuskich klientów najpopularniejsze są róże, chryzantemy, goździki gałązkowe i frezje. Francja jest znaczącym europejskim producentem zieleni ciętej, która zaspokaja nie tylko potrzeby rynku wewnętrznego, ale trafia również na eksport.

Rośliny doniczkowe
Ta gałąź produkcji kwiaciarskiej (tylko 13% areału i aż 48% wartości) skupia się przede wszystkim w okolicach Paryża i na zachodzie kraju. Największe znaczenie mają rośliny ozdobne z kwiatów - miniaturowe róże, kalanchoe, cyklameny, begonie, chryzantemy, astry oraz kwitnące rośliny cebulowe. Wszystkie one (również w mieszanych kompozycjach) są bardzo popularne wśród Francuzów i wykorzystywane do sezonowych (po przekwitnięciu po prostu się je wyrzuca) dekoracji wnętrz, ale także balkonów, okien czy tarasów. Charakterystyczne jest to, że tamtejsi producenci wyspecjalizowali się w uprawie roślin w większych pojemnikach (np. cyklameny i chryzantemy w doniczkach o średnicy 13 cm), podczas gdy te mniejsze i tańsze importowane są z Holandii i Danii. Rośliny doniczkowe ozdobne z liści mają niewielkie znaczenie w ogrodnictwie francuskim. Ten rodzaj produkcji jest nieopłacalny, ze względu na bardzo tani materiał importowany (z Holandii, a w mniejszych ilościach także z Kostaryki i Wybrzeża Kości Słoniowej). Część producentów, wykorzystując zapotrzebowanie rynku, uprawia duże rośliny, trafiające później do wnętrz sklepowych, hotelowych czy bankowych.

Łańcuch dystrybucji
Charakterystyczną cechą francuskiego rynku kwiaciarskiego jest prosty system dystrybucji. Producenci wolą sprzedawać towar bezpośrednio detalistom, pomijając pośredników i rynki hurtowe. Nawet obecnie tylko 28% produkcji trafia do kwiaciarni, 15% do innych detalicznych punktów sprzedaży, 11% do grup producenckich (aby podpisać kontrakty z supermarketami, trzeba dysponować bogatym asortymentem), i aż 29% bezpośrednio do klienta końcowego. Wiele francuskich firm ogrodniczych, nawet tych bardzo dużych, oferuje swoje rośliny ozdobne na ulicznych straganach. Dzięki takim tradycjom handlowym, w tym ogromnym (jak na warunki europejskie) kraju działa jedynie 10 hurtowników z rocznymi obrotami powyżej 10 mln franków (około 6,5 mln zł). Również większość holenderskich eksporterów, wykorzystując miejscowe zwyczaje, nie sprzedaje roślin ozdobnych na rynkach hurtowych, ale nawiązuje bezpośrednie kontakty z kwiaciarniami, centrami ogrodniczymi i supermarketami. Rynki hurtowe (12 na terenie całego kraju) mają we francuskim systemie dystrybucji roślin ozdobnych niewielkie znaczenie. Największy z nich, równocześnie jeden z najważniejszych w Europie, to Rungis pod Paryżem. Rośliny ozdobne zajmują na nim 5,6 ha powierzchni hal, a 70% transakcji odbywa się na zasadach ''cash and carry'' (bezpośrednia transakcja pomiędzy sprzedającym i kupującym), bez udziału mechanizmu zegara giełdowego. Z grupy detalistów najwięcej doniczkowych roślin ozdobnych sprzedają centra ogrodnicze i supermarkety, podczas gdy kwiaty cięte to domena kwiaciarni. W ostatnich latach ogromne sukcesy odnoszą sieci supermarketów, próbujące przejąć najbardziej dochodowy handel roślinami doniczkowymi ozdobnymi z kwiatów (przejęły już 35% tego rynku). Gros tego towaru udaje im się sprzedać w dniu Wszystkich Świętych, kiedy zapotrzebowanie na kwiaty jest we Francji największe. Na podstawie Floraculture Intemational 12/98