• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 03/2004

CIĘCIE KRZEWÓW BORÓWKI WYSOKIEJ

W Polsce uprawa borówki wysokiej rozwija się bardzo szybko. Powstaje wiele małych (do 5 ha) plantacji oraz duże 20-, 50- a nawet 100-hektarowe. Według moich wyliczeń, borówkę uprawiamy na powierzchni ponad 1000 hektarów. Krzewy borówki mogą dobrze owocować przez wiele lat, jeśli odmiany będą dobre, a plantacje — właściwie pielęgnowane. W grupie zabiegów pielęgnacyjnych racjonalne cięcie jest ważnym czynnikiem zapewniającym regularne, coroczne owocowanie i dobrą jakość owoców.

Formowanie pąków kwiatowych

Borówka wysoka formuje pąki kwiatowe w górnej częś­ci tegorocznych przyrostów i na tych pędach pąk szczy­to­wy zawsze jest pąkiem kwiatowym. Do­ty­czy to nawet bardzo silnych pędów, na których — jeśli powstają na­wet pojedyncze pąki kwiatowe — są one zlokalizowane na wierzchołkach. Inaczej jest u porzeczki, u której pąk szczy­to­wy, nie­za­leż­nie od długości pędu, zawsze jest wegetatywny.
W zależności od kondycji roślin borówki, pąki kwiatowe mogą powstawać prawie na całej długoś­ci pędu, a małe pąki wegetatywne tylko w dolnej ich czę­ści. Poznanie tego zagadnienia pozwoli zrozumieć ko­niecz­ność skracania długich pę­dów, gdyż nieskrócone wytworzą owoce tylko na wierzchołkach. Pod ich cię­ża­rem pędy odchylają się bardzo silnie, a w skrajnych przy­pad­kach do­ty­ka­ją ziemi. Natomiast formowanie się nad­mier­nej liczby pąków kwiatowych prowadzi do prze­mien­ne­go owocowania. Obfite kwitnienie w jednym roku oraz pobieranie składników pokarmowych przez kwiaty i po­wsta­łe z nich owoce hamuje wyrastanie no­wych pę­dów z pąków znajdujących się poniżej kwia­tów (fot. 1). Brak nowych pędów jest przy­czy­ną słabego, a nawet bar­dzo słabego owocowania tych roślin w następnym roku. Aby rośliny owocowały, muszą w poprzednim roku wy­ro­snąć pędy, na których pod koniec lata zawiążą się pąki kwia­to­we.


Fot. 1. Gałęzie dwóch odmian borówki prawie bez pąków kwiatowych, jednoroczne przyrosty są bardzo krótkie

Coroczne owocowanie uzyskuje się systematycznie tnąc rośliny borówki już od pierwszego roku po za­ło­że­niu plantacji (fot. 2). W czasie jej prowadzenia można wyróżnić 3 okresy cięcia. Pierwszy — przez dwa lata po założeniu plantacji. Drugi — przez kolejne 2, 3 lata do czasu wejścia roślin w okres pełnego owocowania, a trze­ci — to okres obfitego plonowania roślin.


Fot. 2. Młoda, obficie owocująca roślina

Cięcie roślin po posadzeniu

Można je prowadzić od późnej jesieni, kiedy rośliny za­koń­czy­ły już wzrost, i może trwać do nabrzmiewania pąków kwiatowych. Niektórzy producenci borówki pod­sta­wo­we cięcie prowadzą późną jesienią, w ła­god­niej­szych okresach zimy lub na przedwiośniu, a uzupełniające — gdy pąki kwiatowe są już dobrze widoczne, a na­wet w okresie rozwijania się pierwszych kwiatów. Po­zwa­la to na właściwą korektę cięcia, polegającą na usu­nię­ciu nadmiaru pędów na roślinach z dużą liczbą pąków kwiatowych.

Jedni polecają przycinanie wszystkich pędów na 2, 3 oczka nad ziemią, twierdząc, że tak przycięte rośliny łat­wiej się przyjmują (łatwiejsze ukorzenianie) i już w pierw­szym roku wytwarzają po kilka długich pędów. Ta­kie cię­cie jest uzasadnione w przypadkach niedostatecz­nego zaopatrzenia roślin w wodę. Niskie przycięcie pę­dów wskazane jest głównie na glebach piaszczystych, gdy nie przyorywuje się trocin i nie ściółkuje nimi oraz przy bra­ku systematycznego nawadniania.

Są także zwolennicy nieprzycinania posadzonych roś­lin, którzy twierdzą, że takie rośliny szybciej wytworzą silne pędy. Można tak postępować sadząc rośliny, które nie mają bardzo długich pędów, i przy zagwarantowaniu dostatecznego zaopatrzenia w wodę.

Najrozsądniejsze jest umiarkowane cięcie, głównie roślin o długich pędach. Powinno ono polegać na skró­ce­niu pędów około 15–20 cm nad ziemią. Wpłynie to na powstanie kilku rozgałęzień, wzmocni główną część pędu szkieletowego i, w przyszłości, zapobiegnie nad­mier­ne­mu rozchylaniu się gałęzi. Wskazane jest również usu­nię­cie bardzo słabych, krótkich pędów, gdyż powstałe na nich owoce będą zabrudzone przez piasek roz­pry­ski­wa­ny w czasie deszczu.

W drugim roku na dobrze prowadzonych plantacjach cięcie roślin będzie ograniczone — polega na skracaniu pędów, które osiągnęły długość ponad 25–30 cm, i wy­ci­na­niu pędów najsłabszych, zagęszczających krzewy. Na plan­ta­cjach zlokalizowanych na lekkiej, piaszczys­tej gle­bie, przy niedostatecznym nawadnianiu, wzrost pędów będzie słaby i cięcie nie będzie potrzebne. Od trzeciego roku prowadzenia plantacji zacznie się intensywny wzrost roślin i z roku na rok obfitsze owocowanie. W tym czasie należy skracać długie pędy, wycinać najsłabsze wy­ra­sta­ją­ce z szyjki korzeniowej oraz bardzo słabe, roz­ga­łę­zio­ne pędy znajdujące się blisko powierzchni gleby, za­cie­nia­ją­ce środkową część krzewów. Będzie to początek okresu różnicowania cięcia roślin, w zależności od zdol­no­ści wytwarzania nowych pędów z szyjki korzeniowej. Dużo jednorocznych pędów (fot. 3) będzie powstawać u odmian: 'Bluecrop', 'Bluejay', 'Blueray', 'Bluegold', 'Bluetta', 'Brigitta', 'Herbert', 'Lateblue', 'Northland', 'Patriot'.


Fot. 3. Młoda roślina borówki z wieloma pędami wyrosłymi z dolnej części krzewu

Innego cięcia wymagają natomiast odmiany o słabym i bardzo słabym krzewieniu się. Do nich można zaliczyć: 'Darrow', 'Duke', 'Ivanhoe', 'Puru', 'Spartan', 'Wey­mouth'. Rośliny wytwarzające małą liczbę pędów z szyj­ki korzeniowej, wymagają głównie skracania bocznych roz­ga­łę­zień.

Cięcie krzewów w pełni owocowania

Po kilku latach słabego cięcia następuje okres for­mo­wa­nia się dużej liczby pąków kwiatowych, przy równoczes­nym systematycznie słabnącym wzroście krzewów (fot. 4). Brak odpowiedniego cięcia może doprowadzić w jed­nym roku do tak obfitego kwitnienia i owocowania, że po­wsta­wa­nie nowych pędów będzie ograniczone. Za­ha­mu­je się przez to powstawanie nowych pąków kwia­to­wych. Ro­śli­ny będą obciążone nadmiarem owoców, których przy­rost masy będzie odbywał się do czasu zmia­ny barwy owoców z zielonej na różową. Po zaniku zie­lo­nej barwy (chlorofilu) owoce przestaną rosnąć — będą bar­dzo drob­ne, niesmaczne, a okres dojrzewania się przed­łu­ży. Przy nadmiernym owocowaniu dojrzewanie, na przy­kład, owo­ców odmiany 'Bluecrop' może się przed­łu­żyć nawet do jesiennych przymrozków. W osta­tecz­nym rozrachunku słabo cięte lub niecięte kilkuletnie rośliny
w jednym roku będą miały owoce drobne, nie­od­po­wied­niej jakości, a w następnym — przy braku dostatecznej liczby nowych pędów — będą owocowały bardzo słabo.


Fot. 4. Gałązki borówki z grubymi pąkami kwiatowymi w wierz­choł­ko­wej części pędów i małymi, ostro zakończonymi pąkami wegetatywnymi w dolnej ich części

Gdy obserwujemy masowe formowanie się pąków kwiatowych i zmniejszającą się liczbę nowych, silnych pędów, należy rozpocząć intensywne cięcie prze­świe­tla­ją­ce. Polega ono na usuwaniu najstarszych pędów, wy­ci­na­niu nadmiaru tych ze środka krzewów, wycinaniu nis­ko położonych, słabych lub skracaniu najniżej po­ło­żo­nych gałęzi, które pod ciężarem owoców odchylałyby się ku ziemi (fot. 5). Cięcie roślin należy tak prowadzić, by zachować równowagę między wzrostem a formowaniem pąków kwiatowych, przez co zapewnione będzie obfite, coroczne plonowanie i dobra jakość owoców.


Fot. 5. Roślina z silnie odchylonymi gałęziami,
której długie jed­no­rocz­ne pędy nie były skrócone

U odmian słabo się krzewiących należy skracać pędy nad zdrowym, silnym, bocznym rozgałęzieniem (fot. 6). Podobnie, jak przy cięciu roślin dobrze się krzewiących, ogólna masa usuniętych pędów powinna mieścić się w granicach od 25% do 35% ogólnej masy pędów w krze­wie. Trudno podać konkretne zalecenia, gdyż zależy to od wielu innych czynników: siły wzrostu roślin, wieku i sposobu pielęgnacji plantacji, zdolności odmiany do two­rze­nia nowych pędów. Celem cięcia jest uzyskiwanie co­rocz­nych, obfitych plonów o najwyższej jakości owoców. Przez zbyt słabe cięcie nie osiągniemy zamierzonego celu — zbierzemy dużo owoców marnej jakości. Natomiast przy zbyt silnym cięciu, owoce będą dobrej jakości, lecz plon nie wielki. Zbyt silne cięcie może także wydłużać wzrost roślin, stymulować późnoletnie wyrastanie no­wych pędów, które nie zdążą przed zimą dostatecznie zdrew­nieć, i obniżać wytrzymałość roślin na mróz.


Fot. 6. Kilkuletni krzew słabo krzewiący się,
nie­wy­twa­rza­ją­cy mło­dych pędów w dolnej części rośliny

Wpływ cięcia na plonowanie

W latach 1993–1997 w sadzie pomologicznym w Skier­nie­wi­cach prowadzono doświadczenie nad wpływem zróż­ni­co­wa­ne­go cięcia na wzrost i plonowanie roślin po­sa­dzo­nych w 1985 roku w rozstawie 1 x 2 m, czyli na 8-letnich krzewach 'Bluecropa' będących w pełni owo­co­wa­nia. Gleba, na której rosły krzewy jest zdrenowana, zaliczana do IV klasy i nie stosowano ściółki z substancji organicznej. Wiosną każdego roku rozsiewano na całą powierzchnię pola siarczan amonowy w dawce 100 kg N/ha i siarczan potasu w dawce 40 kg K/ha. Nie na­wo­żo­no fosforem, ponieważ zasobność gleby w ten składnik była dostateczna. W okresach dużego niedoboru wody w gle­bie plantację nawadniano. Wzrost roślin w tym do­świad­cze­niu był dobry, uzyskiwano obfite owocowanie, lecz wystąpiło nadmierne owocowanie i wydłużanie się okre­su zbioru owoców (tab. 1).

Tabela 1. Masa wyciętych pędów oraz średnia ich długość w latach 1993–1997

* mierzono tylko pędy dłuższe niż 20 cm

Przez 5 lat w kombinacji o intensywnym cięciu usu­nię­to dwa razy więcej pędów niż na poletkach kon­tro­l­nych. Jak się okazało, przy najsilniejszym cięciu pędy były o 1/3 dłuższe niż w kombinacji kontrolnej. W pierw­szym roku prowadzenia badań (1993) nie stwierdzono różnic
w plonowaniu roślin w zależności od siły cięcia prześwietla­jącego. Natomiast w następnych latach (1994–1997) cięcie roślin wpływało dodatnio na plonowanie roślin borówki. Rozpatrując wyniki z 5 lat badań należy stwierdzić, że przy silnym cięciu uzyskano najwyższy plon, a najniższy — na poletkach kontrolnych i przy bar­dzo słabym cięciu (tab. 2).

Tabela 2. Plon w latach 1993–1997

Najsilniejsze cięcie wpłynęło na obfite plonowanie i większą masę owoców odmiany 'Bluecrop' (tab. 3). Rów­nież słabsze cięcie korzystnie działało na masę i ja­kość plonu. Jednak należy pamiętać, że plantacja pro­wa­dzo­na była na glebie IV klasy bonitacyjnej, właściwie pie­lę­gno­wa­nej. Zakładając plantację na słabszych gle­bach, moż­na się spodziewać większych różnic między silnym a śred­nio silnym cięciem. Przyjmując, że na hek­ta­ro­wej plan­ta­cji jest 3000 roślin, to w kombinacji kon­tro­l­nej plon wahałby się w poszczególnych latach od 5 do 9,5 ton, a w kombinacji o silnym cięciu wynosiłby 9–16 t/ha. Naj­sil­niej­sze cięcie wpływało również dodatnio na masę owo­ców. Jednocześnie należy liczyć się z tym, że w prak­ty­ce będziemy uzyskiwać plon niższy od 30–40% od uzy­ski­wa­ne­go w omawianym doświadczeniu.

Tabela 3. Masa owoców odmiany 'Bluecrop' w latach 1994–1997

Celowość cięcia roślin w okresie pełnej zdolności do obfitego owocowania jest bezsporna. Nie wiem, jaki efekt uzyskano by jeszcze silniej tnąc krzewy. Praw­do­po­dob­nie plon byłby niższy przy jednoczesnym zwiększaniu masy owoców. Odmiany o drobnych owocach ('Con­cord', 'Northland', 'Reka') nawet przy najsilniejszym cięciu nie będą miały dużych owoców. Również plantacje słabo lub niewłaściwie nawożone, rosnące w warunkach małej za­sob­no­ś­­­ci w wodę będą miały tendencję do słabszego plo­no­wa­nia, co też należy mieć na uwadze w uprawie bo­rów­ki. W miarę starzenia się roślin cięcie powinno być silniejsze, jeśli chcemy regularnie uzyskiwać wysoką ja­kość owoców. Trzeba mieć na uwadze, że przez samo intensywne cięcie nie osiągniemy zamierzonego celu, gdy plantacja nie będzie zaopatrywana w dostateczną ilość wody. Ma to szczególne znaczenie na plantacjach zlo­ka­li­zo­wa­nych na lekkich, piaszczystych glebach. Należy także pamiętać, by przez bardzo silne cięcie nie przed­łu­żać okresu wegetacji roślin i przez to nie zmniejszać ich wytrzymałości na mróz.