• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 06/2004

FINANSOWANIE SZKÓD POWSTAŁYCH W WYNIKU KLĘSK ŻYWIOŁOWYCH

Klęski żywiołowe, które ostatnio nawiedzają niektóre rejony naszego kraju, szczególnie dotkliwie doświadczyły sektor rolniczy. Z ryzykiem przyrodniczym w rolnictwie wiąże się niepewność gospodarowania, a tym samym stały niedobór wolnych środków finansowych. Wypłacane przez państwo ad hoc odszkodowania, tanie kredyty oraz darowizny nie zaspokajają bowiem potrzeb poszkodowanych, a nawet prowadzą do frustracji.

Obecnie istniejące uregulowania prawne związane z obowiązkowym ubezpieczeniem "budynków wchodzących w skład gospodarstwa" i "OC rolnika" nie zapewniają rolnictwu sensownej, całościowej i taniej ochrony ubezpieczeniowej.

Przywrócenie produkcyjności gospodarstwa rolnego w przypadku szkód w uprawach wymaga zakupu materiału siewnego, nawozów, środków ochrony roślin oraz wykonania prac agrotechnicznych związanych z przygotowaniem stanowiska do siewu czy sadzenia i prac pielęg­nacyjnych, a także zbioru plonów. W zależności od fazy wegetacji, w którym wystąpiła klęska żywiołowa, różne są zakres potrzeb i wysokość strat, gdyż w pierwszym okresie wzrostu i rozwoju roślin nakłady poniesione zostały tylko na przygotowanie stanowiska, zasiewy czy sadzenie, a przy utracie plonu straty są dużo wyższe, ponieważ wiążą się z kosztami środków ochrony roślin, zabiegów pielęgnacyjnych i samego sprzętu. Nie ma też możliwości wykorzystania powtórnie stanowiska do uprawy innej roś­liny, która dałaby plon w tym samym roku.

Przy wystąpieniu klęski żywiołowej bardzo ważne jest więc szybkie zapewnienie pomocy finansowej na przywrócenie produkcji, zwłaszcza roślinnej, która wiąże się z długością okresu wegetacyjnego.

W związku z ogłoszeniem stanu klęski żywiołowej Rada Ministrów decyduje z reguły o przeznaczeniu jednorazowej zapomogi (tabela) w określonej wysokości dla wszystkich poszkodowanych. Czasami mogą być to również środki niematerialne (np. sprzęt specjalistyczny do likwidacji zniszczeń i rekultywacji gruntów, materiały budowlane, środki chemiczne, odkażające, leki, żywność, odzież). Po letniej powodzi w 2001 r. (w myśl ustawy o szczególnych rozwiązaniach prawnych związanych z usuwaniem skutków powodzi z lipca i sierpnia 2001 r.) poszkodowani rolnicy otrzymali pomoc materialną w postaci tony pszenicy na hektar użytków dotkniętych powodzią za pierwsze 10 ha, a przy obszarze powyżej tego areału — 0,5 t pszenicy za każdy następny hektar. Według MRiRW, na pomoc przeznaczono około144 840 t pszenicy dla rolników z 422 gmin z 14 województw.

Dla gospodarstw rolnych, w których zniszczone zostały budynki, plantacje wieloletnie oraz uprawy, za zgodą ministra rolnictwa i rozwoju wsi (na wniosek właściwego wojewody zgłoszony do 2 miesięcy od wystąpienia klęski) może zostać uruchomiony kredyt. Wniosek wojewody zgłaszany jest pod warunkiem oszacowania strat przez komisję powołaną przez wojewodę w ciągu 30 dni od wystąpienia klęski. Kredyt inwestycyjny na lik­widację skutków klęsk żywiołowych (symbol KL/01, zwany klęskowym inwes­tycyjnym) i kredyt klęskowy obrotowy (symbol KL/02) przyznawane są według okreś­lonych procedur, gdyż są zdecydowanie tańsze niż kredyty komercyjne.

Środki z kredytu klęskowego przeznaczone są na wznowienie produkcji w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej znajdujących się na obszarach dotkniętych klęską suszy, gradobicia, nadmiernych opadów atmosferycznych, wymarznięcia, powodzi, huraganu, pożaru, plagi gryzoni lub osuwisk ziemi. W 2000 r. pomoc finansowa dla rolników dotkniętych skutkami klęsk żywiołowych wyniosła około 280 mln zł. Nie gwarantowała jednak odzyskania utraconych dochodów, nie mówiąc o nakładach ponoszonych na usuwanie skutków zniszczeń w budynkach mieszkalnych i gospodarczych oraz sprzętu.

Według danych Państwowego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeniowego, w 2000 r. firmy ubezpieczeniowe wypłaciły 571 mln zł odszkodowań z tytułu ubezpieczenia szkód spowodowanych żywiołami z ryzykiem powodzi, pożaru i huraganu przy zebranej składce w wysokości 1205,7 mln zł. Ile z tej kwoty przypadło na rolnictwo — trudno odpowiedzieć, ale jak wynika ze statystyk na pewno niewiele. Podobnie nieduża kwota dotyczy dopłaty do kredytów klęskowych, gdyż ich uruchomienie uwarunkowane jest między innymi, ogłoszeniem stanu klęski żywiołowej oraz oszacowaniem szkód. Ponadto, przy rokrocznym występowaniu w niektórych rejonach kraju stanu klęski żywiołowej, rolnicy nie są w stanie zaciągać kolejnych kredytów, jeżeli nie spłacili poprzednich.

Małe i średnie przedsiębiorstwa

Praktycznie brak odrębnych aktów prawnych regulujących zasady pomocy finansowej dla osób fizycznych oraz podmiotów gospodarczych poszkodowanych w wyniku klęski żywiołowej. Zdefiniowane są jedynie zasady, tryb ustalania oraz wypłaty odszkodowań za szkody poniesione w związku z akcjami zwalczania klęsk żywiołowych. W Polsce w 2000 r. zarejestrowane było ponad 3 mln podmiotów gospodarczych klasyfikowanych jako małe i średnie przedsiębiorstwa. Jednakże aktywnych było tylko 1,763 mln, w tym 99,02% firm małych. Za małego przedsiębiorcę uważa się takiego, który w poprzednim roku obrotowym zatrudniał mniej niż 50 pracowników oraz osiągnął przychód netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych nieprzekraczający równowartości 7 milionów euro (lub suma aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec poprzedniego roku obrotowego nie przekroczyła równowartości w złotych 5 milionów euro). Za średniego uważa się przedsiębiorcę, który (nie będąc małym przedsiębiorcą) w poprzednim roku obrotowym: zatrudniał mniej niż 250 pracowników, osiągnął przychód netto nieprzekraczający równowartoś­ci 40 milionów euro (lub suma aktywów jego bilansu nieprzekroczyła równowartości 27 milionów euro).

System wspierania małych i średnich przedsiębiorstw zapewniający dostęp do niezbędnych informacji, doradztwa i wsparcia finansowego jest nadal zbyt słaby. Najpoważniejszą barierą dla rozwoju tych firm jest brak środków finansowych na modernizację, zatory płatnicze i brak płynności finansowej powodowane coraz dłuższymi terminami spłaty należności. 90% małych i średnich przedsiębiorstw finansuje rozwój przede wszystkim z własnych środków. Głównymi problemami jest ograniczony dostęp do kredytów bankowych, brak historii oraz wiarygodnoś­ci kredytowej, a tym samym niemożność zabezpiecze­nia kredytu. Ponad 1/3 firm z tej grupy nie wykupuje polisy ubezpieczeń majątkowych i osobowych, a prawie połowa z tych, które wykupują — ogranicza się do najtańszej ochrony ubezpieczeniowej w najwęższym zakresie. Nawet oferowane przez zakłady ubezpieczeń pakiety ubezpieczeniowe dla małych i średnich przedsiębiorstw nie uwzględniają ich specyfiki oraz potrzeb. Ponadto oferta podstawowego ubezpieczenia jest dopiero furtką do rozszerzenia zakresu.

Nie ma jednak opracowanego programu ubezpieczeniowego kierowanego do tego typu firm, który uwzględniałby szkody spowodowane przez klęski żywiołowe. Niezbędne jest upowszechnienie ubezpieczenia przerw w działalności produkcyjnej, utraconych korzyści czy odroczonych płatności oraz upowszechnienie gwarancji kredytowych. Kolejny problem to ograniczenia w uzys­kaniu ubezpieczeń finansowych, które są drogie, niechętnie udzielane i mają skomplikowane procedury.

Ubezpieczenie mienia z udziałem i gwarancją skarbu państwa mogłoby być skuteczne — podobnie funkcjonują ubezpieczenia dla firm eksportowych. Obecnie pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw poszkodowanych przez klęski żywiołowe ogranicza się do preferencyjnych pożyczek. W 2001 r. pożyczki takie udzielane były przez regionalne fundusze pożyczkowe oraz lokalnych doradców pożyczkowych. Od 2002 roku fundusze te udzielają pożyczek wyłącznie małym przedsiębiorcom, którzy na podstawie odrębnych przepisów podlegają opodatkowaniu w formie kart podatkowej, ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych bądź prowadzą księgę przychodów i rozchodów. Praktycznie pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw jest więc realizowana na szczeb­lu lokalnym.

Przykłady pomocy mają przede wszystkim charakter spontaniczny i wynikają z solidarności i inicjatywy społeczności lokalnej oraz operatywności organizacji pozarządowych.

Brak natomiast zdecydowanej i określonej roli państwa w procesie likwidacji szkód powstałych w związku z wystąpieniem klęski żywiołowej. Także w przyjętych przez Radę Ministrów w styczniu 2003 r. "Kierunkach działań rządu wobec małych i średnich przedsiębiorstw od 2003 do 2006 roku" problem nie został poruszony. Należy tylko wspomnieć, że udział pomocy naszego państwa dla MSP wynosi 0,7 PKB, a w UE 1,9% (planowany wzrost w UE do 2010 r. — 3% PKB).

Programy pomocowe UE

Dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz gospodarstw rolnych programy takie są także finansowane przez UE oraz wybrane instytucje zagraniczne. Obok dotacji, pożyczek, kredytów preferencyjnych i poręczeń kredytowych oferowana jest pomoc merytoryczna dla przedsiębiorstw — doradztwo i pośrednictwo w poszukiwaniu partnerów handlowych. Beneficjenci korzystający z programów pomocowych mogą uzyskać zwrot okreś­lonej części nakładów finansowych, jeżeli prowadzona inwes­tycja czy inne przedsięwzięcie zostało zrealizowane zgodnie z przyjętym harmonogramem prac w ustalonym terminie. Istnieje realne ryzyko, że w wyniku zdarzenia losowego, klęski żywiołowej, która może dotknąć beneficjenta albo jego podwykonawców, terminy przewidziane w harmonogramie prac nie zostaną utrzymane, a tym samym nie ma podstaw do zwrotu części poniesionych nakładów kosztów kwalifikowanych. Wprawdzie w umowie jest zapis o możliwości uwzględnienia siły wyższej, mającej wpływ na niedotrzymanie terminów, ale problemem jest brak jej jednoznacznej definicji. Dlatego ważne jest, by wykonawcy i podwykonawcy inwestycji realizowanych w ramach programów pomocowych posiadali polisę ubezpieczeniową. Te wymogi powinny być jasno określone w materiałach informacyjnych o programach pomocowych UE, gdyż stan wiedzy i świadomości ubezpieczeniowej jest w naszym kraju ciągle niski.

Źródła finansowania na wznowienia produkcji
w gospodarstwach rolnych dotkniętych klęską żywiołową