• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 08/2004

PROWADZENIE DRZEW CZEREŚNI

W dzień po skierniewickiej konferencji poświęconej nowoczesnym technologiom uprawy wiśni, czereśni i śliw (więcej czytaj w HO 7/2004), odbył się w gospodarstwie Ryszarda Woźniaka koło Belska Dużego pokaz cięcia drzew czereśni poprowadzony przez dr. Tobiasa Vogela z Niemiec. Sponsorem spotkania była firma BASF.

Zakładanie sadu

Kwatera, w której odbywał się pokaz, została założona cztery lata temu. Czereśnie posadzono w rozstawie 4 m x 2 m (fot. 1) i prowadzono według sytemu polecanego przez dr. Fritza Zahna. Obecność dr. Tobiasa Vogela była więc dobrą okazją do skonfrontowania dwóch polecanych w ostatnim czasie systemów prowadzenia drzew czereśni. Proponowany przez tego ostatniego system cięcia i prowadzenia drzew ma pozwolić na uzyskanie jak najszybszego wejścia drzew w pełnię owocowania z równoczesnym ograniczeniem kosztów ich prowadzenia.


Fot. 1. Sad czereśniowy w gospodarstwie R. Woźniaka

Według dr. T. Vogela, aby uzyskać najszybsze wejś­cie czereśni w pełnię owocowania, formowanie koron należy rozpocząć już w pierwszym roku po posadzeniu drzew. Sposób postępowania jest uzależniony od materiału nasadzeniowego. Na nierozgałęzionym, niewysokim okulancie poleca się pozostawienie w górnej części 1 lub 2 pąków, 4–6 znajdujących się poniżej wyłamuje się. Pąki wyłamuje się od fazy ich nabrzmiewania do fazy "mysiego uszka". Z pozostawionych oczek wyrastają pędy — na przedłużenie przewodnika pozostawiamy ten o mniejszej sile wzrostu, drugi się wycina. Nierozgałęzione wysokie okulanty należy przyciąć na wysokości około 90–110 cm od ziemi, co umożliwi wytworzenie pierwszego piętra korony. Przewodnik skracamy przy pąku, z którego nowo wyrośnięty pęd będzie stanowił przedłużenie przewodnika. Przy wyprowadzaniu przewodnika działamy analogicznie, jak w poprzednim przypadku. Skracając przewodnik można także pozostawić powyżej oczka kilkucentymetrowy czop (usuwamy go w połowie lata), do którego można przywiązać nowo wyrastający pęd. U drzewka z uformowaną już w szkółce koroną przewodnik pozostawiamy bez skracania, jeśli od ostatniego piętra korony ma on nie więcej niż 70–80 cm. Dłuższy przewodnik skracamy na wysokości 70–80 cm nad bocznymi pędami (szczegółowy opis opracowanej przez dr T. Vogela metody prowadzenia drzew — Vogel Central Leader — znajduje się w HO 11/2003).

Według dr. T. Vogela, u młodo posadzonych drzewek pędy wyrastające pod ostrym kątem należy usuwać na obrączkę i pamiętać o zasmarowaniu ran farbą emulsyjną z dodatkiem jednego z fungicydów miedziowych. W pierwszych 2 latach po posadzeniu czereśni do ustalania kąta prostego dla wyrastających pędów można używać spinaczy do bieliz­ny lub specjalnych plastykowych rozginaczy (fot. 2). Zakłada się je wtedy, kiedy boczne przyrosty mają kilka centymetrów długości. Gdy przyrosty mają około 10 cm długości, spinacz przekłada się na koniec wyrastającego pędu. Po 20–30 dniach, gdy pędy uformują już kąt prosty z przewodnikiem, spinacze się zdejmuje. Pozostawianie pędów (szczególnie tych wyrastających pod kątem ostrym) bez ich odginania — twierdzi dr T. Vogel — prowadzi do ich ogałacania się, dodatkowo pęd wyrastający pod kątem ostrym jest narażony na wyłamywanie, a miejsca te są wówczas narażone na infekcje, na przykład przez raka bakteryjnego.


Fot. 2. Do odginania pędów bocznych można używać plastikowych odginaczy

Regularne odmładzanie

W sadach gęsto posadzonych (takich, jak w gospodarstwie R. Woź­niaka) zaniechanie cięcia prześwietlającego prowadzi do przeniesienia owocowania na obrzeża koron. Sadownicy z rejonu Hamburga (Altes Land), którzy założyli w podobnej rozstawie sady na silnie rosnących podkładkach (4 m x 1,5–2 m), obecnie zmuszeni są do usuwania co drugiego drzewa. Według specjalis­ty z Niemiec, aby uniknąć takich problemów, czereśnie zaszczepione na czereśni ptasiej należy sadzić w rozstawie 4,5–5,5 m x 3–4 m, a na podkładce 'GiSelA 5' — 3,5–4 m x 2–2,5 m.

Oceniając dotychczasowe prowadzenie drzew w sadzie R. Woźniaka, dr T. Vogel stwierdził, że górne partie drzewa są prawidłowo uformowane (fot. 3). Wyrastają tam drobne pędy pod kątem prostym. W dolnej części korony gałęzie wyrastają natomiast pod zbyt ostrymi kątami względem przewodnika, zbytnio się zagęszczają i już widoczne są pierwsze objawy ogałacania się pędów. Aby uniknąć takiej sytuacji, grube, silnie rosnące gałęzie boczne należy skracać nad bocznym pędem (fot. 4). Stosunek grubości pędów bocznych do przewodnika powinien być jak 1 : 2 lub 1 : 3. Należy także pamiętać, że martwe czopy stanowią wrota infekcji, dlatego należy je usuwać. Na starszych drzewach regularnie wymieniamy pędy owoconośne. Stare gałęzie usuwamy i prześwietlamy drzewa bezpośrednio po zbiorze owoców. Najlepsze pąki kwiatowe tworzą się bowiem na krótkopędach ros­nących na 2–3-letnich pędach. Staramy się nie skracać młodych pędów.


Fot. 3. Prawidłowo uformowana górna część korony drzewa czereśni


Fot. 4. Według T. Vogla, gałęzie należy skracać bezpośrednio nad bocznym pędem


Cięcie czereśni według Fritza Zahna: Podstawowa reguła cięcia w tym systemie brzmi — gałąź boczna nie może być grubsza od połowy grubości przewodnika przed rozgałęzieniem. Przestrzeganie tej zasady pozwala zachować drzewo w dobrej zdrowotności. Jeśli posadzone drzewka czereśni z uformowaną już w szkółce koroną, mają właściwą korelację grubości pędów bocznych do przewodnika, zbyteczne jest skracanie pędów i przewodnika po posadzeniu. W kolejnych latach wszystkie pędy i gałęzie należy skracać na kilkucentymetrowe czopy. W przypadku starszych drzew czereśni, z grubym przewodnikiem możliwe jest także wyrywanie gałęzi w górnej części korony.