• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 09/2004

MOLUCELLA - POPULARNY DODATEK

Roślina ta (fot. 1) jest w Polsce najważniejszym spośród zielonych dodatków bukieciarskich, jakie pozyskiwane są z upraw polowych. Na giełdach holenderskich także znajduje się na liście najpopularniejszych gatunków z tej grupy (choć większość towaru, który tam trafia, jest importowana z południowej półkuli). W 2003 roku sprzedano na aukcjach Kraju Tulipanów prawie 8 mln pędów molucelli za przeszło 2 mln euro.


Fot. 1. Molucella w uprawie polowej

Na kwiaty cięte i do suszenia

Molucella (Molucella laevis), zwana popularnie dzwonkiem irlandzkim, jest rośliną roczną z rodziny jasnotowatych (Lamiaceae). Pochodzi z basenu Morza Śródziemnego i zachodniej Azji. Nazwa zwyczajowa nie nawiązuje więc do pochodzenia, lecz do barwy kielichów kwiatowych, które są zielone. Kwiaty są rurkowate, dwuwargowe, jak w całej rodzinie jasnotowatych (dawniej wargowych — Labiateae), ale nie mają walorów dekoracyjnych i szybko opadają. Kielichy kwiatowe osadzone są na wyprostowanych pędach, które w dobrych warunkach osiągają do 90 cm długości. Roślina wydziela lekko gorzki zapach, u osób wrażliwych, często się z nią stykających może wywoływać objawy alergii oddechowych.

Uprawiana jest głównie na kwiat cięty i na susz. Bywa także wykorzystywana jako szybko rosnąca roślina rabatowa, zielone tło dla innych, barwnych roślin. Gdy po kwitnieniu na rabatach straci dekoracyjny wygląd, najlepiej ją wyrwać, ponieważ nie powtarza kwitnienia, a wysiewające się nasiona kiełkują w następnym roku zachwaszczając glebę. Jest przy tym dość odporna na niektóre herbicydy.

Produkcja rozsady

Molucellę rozmnaża się z nasion, które można wysiewać pod osłonami lub bezpośrednio do gruntu. W 1 gramie jest 180–200 nasion. Do otrzymania tysiąca roślin potrzeba ich od 10 g do 25 g. Jeszcze niedawno trzeba było wysiewać nawet 50 g — obecnie norma wysiewu świadczy o tym, że jakość nasion oferowanych w handlu znacznie się poprawiła. Zachowują one zdolność do kiełkowania przez 3 lata.

Gdy produkuje się rozsadę w ogrzewanych szklarniach lub tunelach foliowych, nasiona wysiewa się w lutym, marcu. Optymalna temperatura kiełkowania to 18°C. Wschody są nierównomierne i pojawiają się po upływie 14–30 dni. Aby je wyrównać, poleca się przechłodzenie nasion w temperaturze 10°C przez 5 dni lub moczenie ich w wodzie przez 24 godziny i dopiero potem poddanie kiełkowaniu w niskiej temperaturze (2–4°C) przez 2 tygodnie, a następnie w 18°C. Przykrywa się je cienką warstwą podłoża, bo lepiej kiełkują w świetle. Nie poleca się siewu do skrzynek, lecz do palet, najlepiej 288-komórkowych, ponieważ siewki źle znoszą przesadzanie.

Po skiełkowaniu na­sion obniża się temperaturę do 12–15°C, gdyż za wysoka nie jest korzystna dla wzrostu siewek. Rozsadę można następnie przesadzić do doniczek o średnicy8 cm lub palet o dużych komórkach. Roś­liny uszczykuje się, gdy wytworzą kilka liści — nieuszczykiwane zakwitają wcześniej i mają dłuższe pędy, ale są słabo rozkrzewione i tym samym dają mniejszy plon pędów.

Siewki nawozi się nawozem wieloskładnikowym (N : P : K = 20 : 10 : 20), zawierającym wszystkie mak­ro- i mikroelementy, najlepiej płynnym i dodawanym przy każdym podlewaniu. Początkowo stężenie roztworu powinno wynosić 0,01%, w miarę wzrostu siewek należy koncentrację stopniowo zwiększać do 0,2%.

Uprawa w polu i tunelach

Na zewnątrz sadzi się molucellę w końcu maja, w rozstawie od 15 x 15 cm (rośliny nieuszczykiwane) do 25 x 30–50 cm (uszczykiwane). Na glebach żyźniejszych wymagana jest większa rozstawa niż na glebach słabych.

Jeżeli nie zależy nam na wczesnym kwitnieniu, na przykład w uprawie roślin na susz, nie ma potrzeby produkowania rozsady. Jakość pędów otrzymanych z kwietniowego siewu bezpośrednio do gruntu jest bowiem bardzo dobra, przy założeniu, że zapewnimy roślinom właściwe warunki wzrostu. Przed siewem glebę należy nawieźć nawozem wieloskładnikowym (np. Azofoską w dawce 100 g/m2), a przed wykształceniem się kwiatów dokarmia się rośliny (50 g/m2). Wysiewa się około 10 g nasion na 1 m2. Trzeba pamiętać, że molucella — choć dobrze rośnie w chłodzie — jest wrażliwa na przymrozki. Jeżeli spodziewamy się póź­nych przymrozków, młode rośliny trzeba okryć agrowłókniną. Rośliny zakwitają po mniej więcej 12 tygodniach od wysiewu. Zarówno w uprawie pod osłonami, jak i w po­lu trzeba stosować siatki wspierające (fot. 2), bo wyso­kie pędy molucelli, zwłaszcza nieuszczykiwanej, się wykrzywiają.


Fot. 2. Rośliny wymagają siatek wspierających

Molucellę uprawia się na stanowiskach słonecznych lub tylko częściowo ocienionych. Najlepiej rośnie na glebach żyznych i przepuszczalnych. Ma dość duże wymagania pokarmowe, ale udaje się także na glebach mniej żyznych, jeżeli jest częściej nawożona, na przykład co 2 tygodnie. Nadmiar wody w strefie korzeniowej powoduje zamieranie roślin. Należy mimo to podlewać je sporymi dawkami wody, ale rzadziej. Wpływa to korzystnie na tworzenie się silnego systemu korzeniowego. Jakość pędów uzys­kiwanych z roślin regularnie podlewanych tak, aby woda docierała głęboko w głąb gle­by, jest znacznie lepsza niż z roślin narażonych na okresowe niedobory wody.

Molucellę uprawia się także w tunelach foliowych, wysiewając tam nasiona bezpośrednio na zagony. Można rozpocząć produkcję już w lutym, jeżeli tunel jest ogrzewany. W obiektach nieogrzewanych nasiona wysie­wa się zwykle na początku marca, gdy temperatura gleby osiągnie 7–10°C.

Zbiór, przechowywanie, suszenie pędów

Okres zbioru molucelli jest stosunkowo krótki, a opóźnienie wpływa niekorzystnie na jakość pędów. Te używane w stanie świeżym ścina się (najlepiej wcześnie rano, gdy temperatura jest niższa), gdy osiągną pożądaną długość i wykształcą kielichy. Powinno się jak najszybciej przenieść pędy do chłodnego pomieszczenia. Trzeba pamiętać, że są na nich krótkie, ale ostre ciernie. Górne liście, wyrastające pomiędzy kielichami usuwa się, a pędy umieszcza w wodzie lub roztworze preparatu (np. Chrystal-CVB, Chrystal Universal) hamującego rozwój mikroorganizmów, które zatykają wiązki naczyniowe łodygi. W czasie pakowania, transportu i dalszego obrotu trzeba pędy zawsze utrzymywać w pozycji pionowej, ponieważ łatwo się wykrzywiają. W wodzie zachowują świeży wygląd przez 7–14 dni po ścięciu. Ponieważ są puste w środku, trudno je układać w gąbkach typu Oasis. Dlatego też często wsuwa się drut w pędy, co jednocześ­nie zapobiega ich wykrzywianiu się oraz umożliwia wyginanie roślin w pożądanym przez bukieciarza kierunku.

Pędy przeznaczone do zasuszenia ścina się, gdy kielichy są już w pełni wykształcone i sztywne. Miękkie, niedojrzałe kielichy marszczą się bowiem w trakcie suszenia. Z tego powodu najmłodsze warto usunąć. Liście dolne i wyrastające pomiędzy kielichami także się obrywa. Pędy wiąże się w małe pęczki, sortując je w zależnoś­ci od długości (70, 60, 50, 40 cm) i suszy w ciemności zawieszone wierzchołkami w dół. Suszone szybko ciep­łym powietrzem, na przykład przy użyciu nagrzewnic, lepiej zachowują zielony kolor. Pędy po wysuszeniu są kruche. Można zwiększyć ich elastyczność zanurzając w roztworze gliceryny (2 części gorącej wody miesza się z 1 częścią gliceryny). Końce pędów zanurza się w ciep­łym roztworze na głębokość 7–10 cm przez co najmniej 6 godzin. Pędy należy wyjąć z roztworu, gdy kropelki gliceryny pojawiają się na kielichach. Związane w pęczki wiesza się następnie wierzchołkami do dołu i suszy.