• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 10/2004

INTEGROWANA OCHRONA MARCHWI PRZED CHWASTAMI (cz. I). ZACHWASZCZENIE - CHARAKTERYSTYKA I ZAPOBIEGANIE

,
Jednym z czynników decydujących o wielkości plonu i jakości korzeni marchwi jest zachwaszczenie. Wschody tej rośliny pojawiają się po 2–3 tygodniach od siewu, w warunkach niesprzyjających kiełkowaniu nawet później. Do tego czasu plantacja może być już w znacznym stopniu pokryta szybko rosnącymi chwastami.

Szacuje się, że gdyby od siewu do zbioru marchwi całkowicie pominąć odchwaszczanie, plon byłby obniżony co najmniej o 80%. Największe straty powodują chwasty towarzyszące marchwi od wschodów do 1/3–1/2 okresu wegetacji, w tak zwanym krytycznym okresie konkurencji. Chwasty ograniczają dostęp światła do roślin, co prowadzi do zwiększenia zawartości azotanów w korzeniach.

Przy małym zagęszczeniu marchwi, wynikającym ze zbyt niskiej normy wysiewu lub na skutek słabych wschodów, chwasty rozprzestrzeniają się szybko. Później, kiedy marchew się rozrośnie i zakryje liśćmi powierzchnię gleby, chwasty pojawiające się w międzyrzędziach są mniej groźne. Nie należy jednak lekceważyć zachwaszczenia wtórnego, ponieważ pogarsza ono ogólne warunki fitosanitarne uprawy, sprzyja porażaniu liści marchwi przez choroby (alternarioza, mączniak właściwy). Może też zmniejszać efektywność zabiegów ochrony roślin oraz utrudniać przeprowadzenie zbioru.

Jednoroczne chwasty dwuliś­cienne dominują w strukturze zachwaszczenia — ich udział przekracza zazwyczaj 70%. Do gatunków często spotykanych można zaliczyć: komosę białą, żółtlicę drobnokwiatową, szarłat szorstki, rdest powojowy, rdest plamisty, tasznik pospolity, tobołki polne, gorczycę polną, fiołek polny, jasnotę różową, gwiazdnicę pospolitą, marunę bezwonną i inne chwas­ty rumianowate, pokrzywę żegawkę, dymnicę pospolitą i starca zwyczajnego. Występowanie poszczególnych gatunków i ich udział w strukturze zachwaszczenia zależy, między innymi, od typu gleby, jej wilgotności, a także od terminu siewu marchwi. Okresowe przesuszenie wierzchniej warstwy roli, zwłaszcza na glebach lżejszych i piaszczystych, sprzyja pojawianiu się iglicy pospolitej. Susza sprzyja też występowaniu bodziszka drobnego i szczyru rocznego. W marchwi uprawianej na lżejszych, piaszczystych glebach spotykany jest też krzywoszyj polny. W latach o większej ilości opadów, a także gdy prowadzone jest nawadnianie, może pojawić się szarota błotna. Na niektórych plantacjach poważnym problemem jest przytulia czepna. Chwast ten zazwyczaj występuje w nieco większym nasileniu w marchwi uprawianej na redlinach, a także na plantacjach z bardzo wczesnych terminów siewu. W ostatnich latach dość często pojawia się chaber bławatek (fot.) — szczególnie na glebach lżejszych, na stanowiskach po zbożach silnie nim zachwaszczonych i po innych przedplonach, w których zwalczanie tego chwastu było niewystarczająco skuteczne. Gatunek ten nie jest zaliczany do typowych chwastów charakterystycznych dla marchwi, może jednak występować w dużym nasileniu, stanowiąc duże zagrożenie, bowiem większość zalecanych w uprawie marchwi herbicydów dość słabo na niego działa. Z jednorocznych chwastów jednoliściennych najważniejszym gatunkiem jest chwastnica jednostronna. Czasami spotykana jest też włośnica zielona i wiechlina roczna. Na stanowiskach po słabiej odchwaszczonych zbożach może czasem wystąpić miotła zbożowa. Spotyka się też plantacje marchwi zachwaszczone gatunkami wieloletnimi (głównie przez perz rozłogowy, ostrożeń polny, mlecz polny i skrzyp polny).

Wcześnie wysiewana marchew w początkowym okresie wegetacji może być masowo zachwaszczona przez gatunki kiełkujące już w temperaturze 2–5°C: komosę białą, rdest powojowy, gwiazdnicę pospolitą, przytulię czepną, gorczycę polną, fiołek polny, starca zwyczajnego. Niektóre mogą pojawić się jeszcze przed wschodami marchwi. Gdy temperatura w okresie wegetacji wzrasta, to oprócz wymienionych gatunków w strukturze zachwaszczenia zwiększa się udział gatunków ciepłolubnych, szczególnie: żółtlicy drobnokwiatowej, szarłatu szorstkiego, psianki czarnej, chwastnicy jednostronnej. Zachwaszczają one marchew z późniejszych terminów siewu zazwyczaj już od początku wegetacji i ich wschody są równoczesne ze wschodami marchwi, a czasem nawet wcześniejsze.

W płaskiej uprawie większość gatunków występuje mniej więcej równomiernie na całej powierzchni pola. Natomiast w przypadku redlin zazwyczaj nieco większe jest zachwaszczenie u ich podstawy, gdzie jest bardziej wilgotno. W zachwaszczeniu wtórnym dominują gatunki chwastów dwuliściennych, głównie rumianowate — niewrażliwe na najczęściej używane herbicydy, których substancją aktywną jest linuron — oraz żółtlica drobnokwiatowa.

Zapobieganie zachwaszczeniu

Należy uwzględniać takie sposoby regulowania poziomu zachwaszczenia, aby zużycie herbicydów ograniczyć do niezbędnego minimum.

  • Pod uprawę marchwi powinno się wybierać stanowiska po przedplonach możliwie jak najmniej zachwaszczonych, wolnych od perzu i innych wieloletnich gatunków, zwłaszcza ostrożenia polnego i skrzypu polnego.
  • Perz i wieloletnie chwasty dwuliś­cienne najlepiej niszczyć metodami agrotechnicznymi i chemicznymi w okresie letnio-jesiennym, po zbiorze przedplonów, w roku poprzedzającym uprawę marchwi. Zabieg chemiczny można wykonać jednym
    z glifosatów (np. Roundup 360 SL, Roundup Max 680 SG, Avans Premium 360 SL, Dominator 360 SL, Glifocyd 360 SL, Klinik 360 SL) w dawkach podanych na etykietach-instrukcjach stosowania tych środków. Planując uprawę marchwi z późniejszych terminów siewu, w celu zniszczenia perzu i innych chwastów, glifosaty można też zastosować wiosną.
  • Marchew wysiewaną we wczes­nych terminach najlepiej uprawiać po przedplonach wcześnie schodzących z pola, po których jest dużo czasu na niszczenie chwastów zespołem uprawek pożniwnych. Mieszanki uprawiane w plonie głównym czy jako poplony na przyoranie (nawozy zielone) też wpływają na zmniejszenie zachwaszczenia.
  • Uprawiając marchew wysiewaną późną wiosną, okres od rozmarznięcia gleby do siewu należy wykorzys­tać na niszczenie chwastów przez uprawki mechaniczne (włókowanie, bronowanie, kultywatorowanie). Zabiegi te jednak powtarzane zbyt częs­to mogą doprowadzić do nadmiernego rozpylenia i przesuszenia gleby. Najlepiej przygotować pole do siewu podczas jednego przejazdu agregatem uprawowym (np. kultywator o zębach sztywnych lub półsztywnych z wałem strunowym), glebogryzarką lub broną wirnikową. Zamiast wielokrotnych uprawek mechanicznych możliwe jest wykonanie na 7–10 dni przed siewem zabiegu jednym z herbicydów, których substancją aktywną jest glifosat i przygotowanie pola do siewu w czasie jednej uprawki. Następnie można formować redliny i siać marchew lub w uprawach na płasko, gdy powierzchnia pola jest wyrównana, wysiewać marchew w kilka dni po zabiegu — w zamierające chwasty.
  • Ostatnią uprawkę przedsiewną można wykonać w godzinę po zachodzie lub przed wschodem słońca. Uprawa roli w warunkach zaciemnienia nieco zmniejsza poziom zachwaszczenia i hamuje pojawianie się siewek gatunków wymagających światła do kiełkowania.
  • Powierzchnię gleby do siewu należy tak przygotować, aby nie było większych grud, bowiem powschodowe uprawki międzyrzędowe powodują rozkruszanie brył, z których wydostają się kiełkujące nasiona chwastów.
  • Siewki chwastów pojawiające się przed wschodami marchwi, zwłaszcza w uprawie płaskiej, można zniszczyć w 5–7 dni po siewie przez bronowanie w poprzek lub skośnie w stosunku do rzędów chwastownikiem lub broną lekką. Zabieg ten wykonuje się głównie w celu zniszczenia zaskorupienia gleby. Powoduje on jednak zawsze przerzedzenie wschodów, a to wymaga zwiększenia normy wysiewu. Dlatego obecnie, przy bardzo drogich nasionach i siewie precyzyjnym, metoda ta bardzo rzadko ma zastosowanie. Bronowanie zasiewów marchwi może być pomocne w ekologicznej uprawie, w której nie można korzystać z herbicydów.
  • Odległości między rzędami należy dostosować do rozstawy kół ciągnika i posiadanych narzędzi do uprawek międzyrzędowych.
  • Gdy nie przewiduje się stosowania herbicydów, pierwsze pielenie ręczne i mechaniczne zwalczanie chwastów powinno być wykonane tuż po wschodach marchwi. Rzędy można pielić przed mechanicznym odchwaszczaniem międzyrzędzi, ale lepiej po tym zabiegu. Najlepiej usuwać chwasty w fazie liścieni i pierwszych par liści. Pielić należy w czasie pochmurnej pogody, wkrótce po deszczu lub nawadnianiu i po lekkim przeschnięciu gleby. Zwykle trzeba wykonać 3 lub 4 ręczne pielenia i 2–4 mechanicznych uprawek międzyrzędowych. Nakłady pracy na ręczne pielenie mogą wynosić 300–500 rbg/ha. W latach o większej ilości opadów i gdy prowadzone jest nawadnianie, odchwaszczać trzeba częściej niż w latach suchych.
  • W pierwszych tygodniach po wschodach marchew jest bardzo wrażliwa na uszkodzenia mechaniczne. Cienkie i delikatne korzenie rozwijające się w tym okresie decydują o długości i kształcie marchwi. Mechaniczne uszkodzenia systemu korzeniowego we wczesnych fazach wzrostu mogą spowodować późniejsze zniekształcenia korzenia spichrzowego. Dlatego wszelkie zabiegi w międzyrzędziach trzeba wykonywać jak najpłycej (na głębokość 1–3 cm), ograniczać ich liczbę i nie prowadzić ich niepotrzebnie. Kolejnych uprawek międzyrzędowych nie powinno się wykonywać głębiej niż poprzednich, aby nie przemieszczać bliżej powierzchni gleby nasion chwastów. Mechaniczne zwalczanie chwastów można prowadzić tylko do czasu, gdy marchew wytworzy dużą nać, która zakryje międzyrzędzia.
  • Po zakryciu międzyrzędzi przez liś­cie marchwi chwasty wyrastające ponad roślinę uprawną powinny być usuwane ręcznie tak, aby nie dopuścić do ich zakwitnięcia i wydania nasion.

Maszyny i narzędzia

Do mechanicznego zwalczania chwas­tów w płaskiej uprawie marchwi mogą być używane pielniki z nożami kątowymi i gęsiostópkami, najlepiej w połączeniu z międzyrzędowymi wałkami strunowymi. Taki zestaw daje lepszy efekt, gdyż wałki kruszą pociętą nożami glebę i wytrząsają z niej chwasty. Wykorzystywane są też spulchniacze rotacyjne napędzane od wałka obrotu mocy ciągnika i glebogryzarki do uprawek międzyrzędowych — o regulowanej szerokości pracy. Wszelkie narzędzia aktywne nie powinny rozpylać gleby. Zatem zaleca się używanie tylko bardzo płytko działających, wolnoobrotowych glebogryzarek międzyrzędowych. Mechaniczne zwalczanie chwastów w uprawie marchwi na redlinach powinno być prowadzone specjalnymi maszynami i narzędziami niszczącymi chwasty wyrastające na bokach redlin (pielnikami szczotkowymi ze szczotkami umieszczonymi pod odpowiednim kątem na osi pionowej), działającymi bardzo płytko. Obsypniki używane do obredlania ziemniaków nie są najlepszymi narzędziami do tego celu. Różnego rodzaju gęsiostópki, pracujące głównie u podstawy redlin, też nie dają wystarczających rezultatów. Uprawki międzyrzędowe mają duże znaczenie w zmniejszaniu zachwaszczenia pola, ale nie zapewniają skutecznego zniszczenia chwastów w rzędach roślin. Możliwoś­ci zmechanizowania usuwania chwastów z rzędów są
w naszych warunkach, niestety, bardzo małe. Zalecane w niektórych krajach maszyny i narzędzia, takie jak pielniki szczotkowe, pielniki torsyjne (o wibrujących zębach) i inne narzędzia umożliwiające mechaniczne niszczenie chwastów nawet w rzędach roślin są na ogół drogie i u nas jeszcze trudno dostępne.

Dzięki temu, że chwasty mogą pojawić się w uprawie marchwi jeszcze przed jej skiełkowaniem, możliwe jest termiczne zwalczanie chwastów wypalaczami gazowymi. Zabieg taki można wykonać również bezpośrednio przed siewem marchwi po wzejściu chwas­tów na całej powierzchni pola albo rzędowo — w miejscach przewidywanych rzędów. Można też zwalczać chwasty w międzyrzędziach używając wypalaczy z osłonami. Taki sposób zwalczania chwastów jest polecany w integrowanej uprawie marchwi i dość często praktykowany na przykład w Holandii. Jest też dopuszczony w ekologicznych uprawach warzyw.


Ostatnio na plantacjach marchwi pojawia się chaber bławatek