• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 10/2004

OKIEM DORADCY

  • Jesień to czas ustalania zasiewów na przyszły rok. Planując płodozmian należy zwrócić uwagę, aby tych samych gatunków lub należących do tej samej rodziny (tabela) nie uprawiać za często po sobie. Najlepiej, aby zajmowały to samo pole nie częściej niż co 4 lata. Częsta uprawa tej samej rośliny prowadzi do zmęczenia gleby (nagromadzenia się wydzielin korzeniowych, toksyn, patogenów glebowych i szkodników). Czasami może zachodzić niezgodność między roślinami, mimo braku między nimi pokrewieństwa. Do takich roślin należy rzodkiew, której rozkładające się resztki pożniwne działają niekorzystnie na wzrost sałaty i szpinaku. Z kolei dla marchwi złym stanowiskiem są pola po kapuście brukselskiej i szparagach.
  • Układając płodozmian według potrzeb nawozowych roś­lin najczęściej po warzywach o bardzo dużych wymaganiach pokarmowych (np. późne kapustne) umieszcza się rośliny o średnich wymaganiach (np. ogórek, pomidor), a następnie warzywa korzeniowe, po nich rośliny bobowate (motylkowate).

Należy również wziąć pod uwagę wymagania uprawianej rośliny co do nawożenia obornikiem. Na oborniku uprawiamy wszystkie warzywa kapustne i dyniowate, seler, paprykę, oberżynę. Zalecana dawka obornika nie powinna przekraczać 40 t/ha (czyt. też str. 85). "Wdzięczne" za nawożenie obornikiem są cebula, czosnek, por, pomidor karłowy. Konieczne jest stosowanie obornika przed założeniem plantacji wieloletnich, takich jak: chrzan, rabarbar i szparag. Obornik powinien być dobrze rozłożony i przyorany około 20-cm warstwą gleby. Płycej można przyorać go tylko na glebach cięższych, mniej przepuszczalnych. Zamiast obornika, źródłem próchnicy mogą być: kompost, nawozy zielone, rozdrobniona słoma.

  • Przed orką zimową można podać nawozy mineralne — fosforowe i potasowe.

Dobre plony warzyw w następnym roku można uzyskać tylko wtedy, gdy dawki nawozów będą dostosowane do wymagań pokarmowych roślin i zasobności gleby. Nawożenie "na oko" bywa przyczyną nierównomiernego zaopatrzenia roślin w poszczególne składniki mineralne (najczęściej ogrodnicy używają za dużo azotu w stosunku do fosforu i potasu), pogorszenia odczynu gleby, zanieczyszczenia wód oraz obniżenia wartości handlowej i biologicznej uprawianych warzyw. Właś­ciwe nawożenie musi być poprzedzone analizą odpowiednio pobranych, reprezentatywnych próbek gleby. W uprawach warzyw polowych jedną próbkę mieszaną pobiera się z powierzchni nie większej niż 2 ha. Gdy pole ma zmienną strukturę gleby, pobiera się kilka próbek — na przykład oddzielnie z zagłębień terenowych. Próbka mieszana powinna zawierać co najmniej 15 indywidualnych próbek pobranych z warstwy ornej lub — jeśli zachodzi potrzeba — także z warstw głębszych, najlepiej za pomocą laski Egnera lub specjalnego świdra. Laskę można wykonać we własnym zakresie z rurki metalowej ścinając jedną ściankę na długości 25–30 cm. Próbki gleby możemy pobrać również odcinając szpadlem z warstwy ornej gleby plaster grubości 1–2 cm i pobierając z niej pasek szerokości 1–2 cm. Po pobraniu odpowiedniej liczby próbek ziemię dokładnie mieszamy i około 0,5 kg przeznaczamy do analizy. Należy unikać pobierania prób gleby bezpośrednio po deszczu i nawadnianiu, a także po silnym przesuszeniu pola.

  • W uprawie warzyw ważny jest odpowiedni odczyn i zawartość wapnia w glebie. Większość warzyw wymaga pH w zakresie 6,2–6,8, tylko pomidory i ziemniaki dob­rze ros­ną na glebach o pH 5,2–5,5. Gdy pH jest niższe niż 5, z gleby słabo pobierane są przez rośliny wszystkie makropierwiastki, a najgorzej fosfor i magnez, a spośród mikropierwiastków — molibden. Najlepszym nawozem wapniowym jest wapno węglanowe lub węglanowo-mag­nezowe (przy niedoborze magnezu w glebie). Wapno tlenkowe lub tlenkowo-magnezowe nadaje się tylko na ciężkie gleby, na których będą uprawiane warzywa kapustne. Nawozów wapniowych nie należy stosować razem z obornikiem, gdyż dochodzi wówczas do strat azotu amonowego z tego nawozu. Niedobór wapnia w glebie jest przyczyną występowania chorób fizjologicznych: wewnętrznego brunatnienia główek kapusty, zwanego niekiedy tipburn (kapusty głowiaste, brukselska, włoska, pekińska) i suchej zgnilizny wierzchołkowej (pomidory, papryka).
  • Analiza gleby wykazuje często bardzo niskie pH poniżej 5 lub nawet około 4, co zdarza się w przypadku gleb zaniedbanych lub słabszych, wykorzystywanych do tej pory na przykład do uprawy owsa i żyta. W takiej sytuacji należy zrezygnować z uprawy warzyw i doprowadzić glebę do odpowiedniego odczynu i właściwej kultury. Droga do tego jest trudna i długa. Przykładem może być gospodarstwo, w którym w 2001 roku na gruntach o pH 3,9 zastosowano wapno węglanowo-magnezowe w dawce 10 t/ha, potem prowadzono nawożenie obornikiem i dobrze rozłożoną słomą, uprawiano nawozy zielone na przyoranie i dopiero w tym roku pH gleby wzros­ło do 5,4. W przypadku braku wapnia w glebie, oprócz wapnowania, warto zwrócić również uwagę na to, aby spośród nawozów azotowych używać głównie saletry wapniowej.

Co kilka lat trzeba wykonywać orkę z pogłębiaczem (aby zniszczyć podeszwę płużną), jest to szczególnie wskazane przed uprawą warzyw korzeniowych.

Przynależność gatunków warzyw do rodzin botanicznych