Wojciech Surowiec właściciel firmy Agro-Sur zwracał uwagę na materiały cieniująco-termoizolacyj­ne z oferty jego przedsiębiorstwa. Ta­kimi produktami interesowali się dotychczas przede wszystkim producenci roślin ozdobnych pod osłonami, ale obecnie coraz częściej o cieniówki i kurtyny termoizolacyjne pytają też producenci warzyw. W. Surowiec pod­-kreślał, że nie są to produkty tanie, a inwestycja zwraca się dopiero po kilku latach. Warto więc zastanowić się nad jakością tkanin i nie kierować się wyłącznie ceną.

Liderem na światowym rynku materiałów cieniująco-termoizolacyj­nych jest istniejąca od 1887 roku rodzinna firma Svensson ze Szwecji. Jej przedstawiciel — Ernst Wolberg (fot.) zaprezentował najnowsze produkty przedsiębiorstwa. Warto dodać, że było ono pierwszą firmą, która w 1968 roku wprowadziła paski aluminiowe do tkanin wykorzystywanych do termoizolacji szklarni. Motto firmy Svennson — "The fifth season", czyli w tłumaczeniu "Piąta pora roku" nawiązuje do tego, że sterując warunkami świetlnymi, temperaturą oraz wilgotnością (za pomocą materiałów termoizolacyjnych) można zwiększyć plony o tyle, ile można by zyskać dysponując dodatkową porą roku. Według wyliczeń firmy Svenn­son, średnie roczne koszty ogrzewa­nia metra kwadratowego szklarni bez cieniówki wynoszą w Polsce 40–
45 zł, z użyciem tego materiału — około 37 zł. Warto też zwrócić uwagę na niepalne materiały termoizolacyjne, które na Zachodzie są już niezbędne, aby można było ubezpieczyć szklarnię lub tunel.

Ernst Wolberg z firmy Svennson tłumaczył producentom dlaczego warto instalować materiały termoizolacyjne w szklarniach i tunelach foliowych

Kolejny środek produkcji, na który zwracają uwagę producenci z Zachodu, to lampy doświetlające. W Tłokinii o najnowszych modelach opraw do lamp mówili przedstawiciele firmy Elgo. Nowością na naszym rynku są oprawy typu ORS (ORSa i ORSc to modele nierozłączne, ORSb i ORSd — rozłączne), wykonane z tłoczonej blachy aluminiowej i wypsażone w aluminiowy odbłyśnik. Są przystosowane do współpracy z lampami o mocy 400–600 W. Oprawa tego typu (ze źródłem światła o mocy 600 W) kosztuje około 100 euro/szt.

Tomasz Marasik z firmy hodowlanej Western Seed (oferującej nasiona warzyw) mówił, że odmiany pomidorów z genem LSL nie są roślinami transgenicznymi, co czasami zarzucają handlowcy i media. Potwierdzeniem tego może być zaświadczenie wydane przez COBORU ze Słupi Wielkiej. Zwracał także uwagę na odmiany gronowe, które według niektórych producentów plonują gorzej niż tradycyjne do zbioru pojedynczych owoców. Zdaniem T. Marasika, nie ma takiej różnicy. Owoce odmian gronowych mogą wprawdzie drobnieć latem, ale, przy umiejętnej ich uprawie, jesienią, wracają do typowej wielkości (w tym czasie można uzyskać wyższe ceny niż latem). Prelegent mówił także o odmianie Prego F₁, której owoce z różnych gospodarstw wyglądały na początku września nieco inaczej. Te różnice wynikały jego zdaniem z "prob­lemów warsztatowych", które pojawiają się pod koniec cyklu produkcji.

Błędy popełniane w uprawie przedstawiła szczegółowo dr Maria Wysocka-Owczarek. Jesienią bardzo często pojawiają się zaburzenia fiz­jologiczne pomidorów uprawianych pod osłonami (problemy te zostały obszernie omówione w książce autorstwa dr M. Wysockiej-Owczarek "Zaburzenia wzrostu i rozwoju pomidorów"). W tym okresie do roślin dociera mniej światła niż w lecie, wzrasta też wilgotność powietrza wewnątrz obiektów. Dlatego konieczne jest dostosowanie temperatury i wilgotności, nawadniania oraz nawożenia do pogody, zwłaszcza długości dnia i intensywności promieniowania słonecznego. Każde zaniedbanie wymienionych parametrów może spowodować zmniejszenie plonów oraz gorszą jakość owoców.