• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 12/2004

KWITNĄCE "DRZEWKA"

Wiele roślin z grupy balkonowo-rabatowych można prowadzić w formie piennej, usuwając pędy boczne z przewodnika, a potem formując koronę. Sadzi się je w dużych pojemnikach lub wprost do gruntu, a na zimę przenosi do pomieszczeń, ponieważ na zewnątrz wymarzają. Kwitnące "drzewka" w pojemnikach służą do dekoracji tarasów, wejść do budynków, itp. Najatrakcyjniejsze są rośliny kwitnące przez całe lato, pochodzące z rejonów subtropikalnych i tropikalnych. Należą do nich, między innymi, Lantana sp., Tibouchina sp. i Solanum rantonettii (fot. 1). Spośród popularnych roślin prowadzona jest w formie piennej najczęściej fuksja, która występuje w klimacie trochę chłodniejszym, ale u nas też zwykle nie zimuje na zewnątrz. Fuksja to propozycja na miejsca ocienione, pozostałe gatunki kwitną obficie tylko na stanowiskach słonecznych lub lekko ocienionych.


Fot. 1. Solanum rantonetti (na drugim planie) oraz Anisodontea sp.

Produkcja form piennych

Aby uzyskać "pień" i dobrze rozkrzewioną koronę, trzeba ukorzeniać sadzonki bardzo wcześnie, już od stycznia lub lepiej — jesienią roku poprzedniego. Wydłużanie się "pnia" można przyspieszyć stosując kwas giberelinowy. W takim przypadku po 2 ty­godniach od posadzenia ukorzenionych sadzonek do doniczek oprys­kuje się rośliny roztworem kwasu giberelinowego w stężeniu 250 mg/l, tak aby równomiernie pokryć całą powierzchnię rośliny. Zabieg wykonuje się 3 lub 4 razy, co 7–10 dni, do czasu uzyskania wymaganej długości pędu głównego. Pęd ten jest w początkowym okresie uprawy mało zdrewniały, wiotki, trzeba więc podwiązywać go do palika. Z przewodnika usuwa się systematycznie wszystkie pędy boczne, ale pozostawia się pojedyncze liście wyrastające bezpośrednio z niego. Liście te stanowią dodatkową powierzchnię asymilacyjną, wzmagającą wzrost i rozwój rośliny. Po uzys­kaniu "pnia" usuwa się wierzchołek pędu, pozostawiając u góry 3 lub 4 pę­dy boczne. Następnie usuwa się stopniowo wierzchołki wzrostu pędów bocznych, co stymuluje krzewienie i umożliwia otrzymanie kształtnej korony. Przez cały czas formowania rośliny powinny być regularnie nawożone i podlewane. W okresach niedoboru światła, od listopada do marca, doświet­lanie asymilacyjne wzmocni "pień" i przyspieszy wzrost oraz krzewienie się korony.

Po wystawieniu na zewnątrz "drzewka" również należy systematycznie dokarmiać. Zaleca się także przycinanie pędów, aby utrzymać pożądany kształt korony. Jesienią, przed nadejściem przymrozków pędy można silniej przyciąć i przenieść rośliny do pomieszczeń zabezpieczonych od mrozu. Najlepiej zimują w chłodnej szklarni lub innych widnych pomieszczeniach. Gatunki zrzucające jesienią liście mogą zimować w ciemności. Zimą rośliny podlewa się bardzo ostrożnie. Jeżeli zrzuciły liście i przetrzymywane są w niskiej temperaturze i w ciemności, podłoże w pojemniku powinno być prawie suche. Wiosną można wymienić podłoże w pojemniku na świeże, a co 2, 3 lata przesadzić rośliny do większego pojemnika.

Fuksja

Większość odmian fuksji można prowadzić w formie piennej (fot. 2), ale najlepsze są odmiany silnie rosnące, o pędach wzniesionych. Mniej przydatne są odmiany karłowe, silnie się krzewiące. Na "drzewka" nadają się, na przykład: 'Hidcote Pink' o kwiatach koralowo-białych, 'Koralle' o kwiatach koralowych i jasnozielonych liściach, grupa California Dreamers. Odmiany fuksji rozmnaża się przez sadzonki zielne wierzchołkowe, 3-węz­łowe, które ukorzenia się po usunięciu pary dolnych liści. Ważny jest termin ukorzeniania. Aby otrzymać długi pień i ładną koronę, sadzonkowanie należy zaczynać wcześnie, najlepiej jesienią. Rośliny mateczne uprawia się w szklarni w temperaturze 15–18°C. Sadzonki ukorzeniają się w temperaturze 22–24°C w ciągu 2–3 tygodni. Fuksja wymaga podłoży torfowych o pH 6,0–6,5 i średniego poziomu nawożenia. Dobrze rozkrzewione i obficie kwitnące rośliny uzyskuje się w roku następnym. Fuksja jest rośliną dnia długiego, jesienią i zimą roś­nie "pień" i pędy boczne, a wiosną, gdy dzień się wydłuża, następuje inicjacja kwitnienia. Fuksja może zimować w temperaturze 2–3°C w ciemności, w wyższej temperaturze wymaga widnych pomieszczeń.


Fot. 2. Fuksja w formie drzewkowatej

Lantana

Lantana camara jest podkrzewem. Pochodzi z tropikalnych rejonów Ameryki, gdzie uważana jest za chwast inwazyjny. Kwitnie tam przez cały rok, a jej nasiona są roznoszone przez ptaki. Dorasta do 2 m wysokości. Liście ma pokryte włoskami, drażniące skórę. Kwiaty zebrane w gęste baldachogrona na szczytach pędów są drobne i różnokolorowe — w czasie rozwoju nawet trzykrotnie zmieniają barwę. Barwę zmieniają także owoce, początkowo zielone, później purpurowe i w końcu granatowoczarne. Kwitnie obficie w upalne lata, natomiast słabiej, gdy lato jest chłodne i deszczowe. Trzeba pamiętać, że lantana — choć jej kwiaty są wabikiem dla motyli — jest rośliną trującą dla ludzi i zwierząt. Jej uprawę jako roś­liny ozdobnej zapoczątkowano na Florydzie, gdzie otrzymano wiele odmian poprzez krzyżowanie L. camara z L. involucrata lub z gatunkiem zagrożonym L. depressa. W uprawie jest wiele odmian różniących się kolorem kwiatów, siłą wzrostu i pokrojem. Do formowania "drzewek" (fot. 3) najbardziej przydatne są odmiany silnie i szybko rosnące, na przykład 'Professor Raoux' o kwiatach pomarańczowych, 'Goldsonne' (żółte), 'Confettii' (trójkolorowe żółto-różowo-czerwone), 'New Red' (czerwono-pomarańczowe), 'Orthen­burg Castle' (pomarańczowe).


Fot. 3. Lantana z formie piennej pod koniec produkcji w szklarni

Lantana rośnie dość szybko, sadzonki zielne można pobierać w lis­topadzie z roślin przeniesionych jesienią do szklarni i uprawianych w temperaturze około 14°C. W tem­peraturze mniej więcej 20°C sadzonki ukorzeniają się po upływie 3–4 tygodni. Po ukorzenieniu uprawia się rośliny w temperaturze 16–18°C, dob­rych warunkach świetlnych, w prze­puszczalnym podłożu o odczynie lekko kwaśnym. Podczas fazy wegetatywnej lantana wymaga regularnego podlewania i dość intensywnego nawożenia. Po wytworzeniu "pnia"i uszczyknięciu wierzchołka wzrostu temperaturę obniża się do 12–14°C, aby uzyskać zwarte korony.

Po wystawieniu roślin na zewnątrz zbyt intensywne podlewanie i nawożenie wzmaga wzrost pędów kosztem rozwoju kwiatów. Przyczyną słabego kwitnienia może być także niedobór światła i za niska temperatura. Usuwanie przekwitłych kwiatostanów wpływa korzystnie na kwitnienie. Lantana powinna być przechowywana zimą w temperaturze 8–14°C w jasnych pomieszczeniach.

Tibuchina

Tibouchina sp. należy do rodziny zaczerniowatych (Melastomataceae) i pochodzi z subtropikalnych oraz tropikalnych rejonów Ameryki Południowej. W Brazylii jej pięknymi kwiatami dekoruje się kościoły na Wielkanoc. Rodzaj ten obejmuje około 350 gatunków. Są to zimozielone rośliny okrywowe, krzewy i drzewa. Fioletowoczerwone lub różowe kwiaty o średnicy do 7,5 cm mają 4 lub 5 płatków, pręcików jest tyle samo lub dwa razy więcej. Pylniki przypominają pająka. Krótkie, żółte pręciki tworzą pyłek płony, który jest tylko pokarmem dla pszczół, nie ma zdolności do zapłodnienia. Długie, powyginane pręciki w kolorze kwiatu tworzą natomiast pyłek zdolny do zapłodnienia komórki jajowej, którego następstwem jest wytworzenie nasion. Pylniki otwierają się, kiedy powietrze wibruje od ruchu skrzydeł odwiedzających kwiaty pszczół. Pyłek ma właś­ciwości alergenne. Owocem jest torebka. W klimacie subtropikalnym tibuchina kwitnie przez cały rok, u nas od czerwca do września.


Fot. 4. Tibouchina sp. także może być oferowana jako "drzewko"

Jako rośliny ozdobne w dużych pojemnikach uprawiane są najczęściej T. urvilleana, T. granulosa, T. grandifolia i pochodzące od nich odmiany. Odmiany mieszańcowe 'Athens Blue' i 'Compacta' są nie co niższe i tworzą bardziej zwarte korony niż te u form rodzicielskich. Odmiana 'Totally Moonstruck' ma kwiaty białe, które zawiązują się nawet u bardzo młodych roślin.

T. urvilleana jest krzewem lub małym drzewem dorastającym w gruncie do 3 m wysokości. Na Hawajach rozrasta się tak silnie, że uważana jest za uporczywy chwast. Liście ma dość wąskie, ciemnozielone, długości 5–20 cm, pokryte drobnymi włoskami. Formy uprawne tego gatunku nie tworzą nasion. T. grandifolia jest dużym krzewem o ładnych, szarozielonych, dużych liściach (do 25 cm długości), pokrytych delikatnymi włoskami. Kwiaty ma fioletowoczerwone z jaśniejszym środkiem, zebrane w pionowe kłosy. Starzejące się kwiaty zmieniają zabarwienie na czerwonopomarańczowe. Tibouchina gra­nulosa to drzewo o gęstej koronie dorastające do 8–12 m wysokości w gruncie, w pojemnikach nie osiąga takich wymiarów. Kwiaty ma fioletowoczerwone o średnicy około 5 cm.

Tibuchina rozmnażana jest przez sadzonki zielne wierzchołkowe, które ukorzenia się pod zamgławianiem. Można ją także rozmnażać przez nasiona, odkłady powietrzne i w kul­turach in vitro. Sadzonki pobiera się z roślin matecznych uprawianych w szklarni w temperaturze 16–18°C. Ukorzenia się je w standardowych podłożach do ukorzeniania, w temperaturze 20–25°C, stosując przeznaczone do sadzonek zielnych substancje stymulujące powstawanie korzeni. Po ukorzenieniu roś­liny wymagają dość obfitego podlewania i regularnego nawożenia w okresie intensywnego wzrostu i kwitnienia. Podłoże powinno być przepuszczalne, lekko kwaśne, z dużą zawartością substancji organicznej. Tibuchina źle znosi "zalewanie" systemu korzeniowego. Wymagania nawozowe nie zostały dokładnie poznane, ale wiadomo, że są średnie.

Na zewnątrz kruche pędy tibuchiny mogą być niszczone przez wiatr, lepiej więc sadzić ją lub umieszczać (w pojemniku) w miejscach osłoniętych. Liście także ulegają dość łatwo uszkodzeniom mechanicznym, przed transportem zaleca się owinąć rośliny folią. Tibuchiny dość dobrze znoszą przesuszenie podłoża w po­jemniku. Bardzo obficie kwitną w miejscach nasłonecznionych i tam kwiaty mają intensywne zabarwienie. W półcieniu, a nawet w miejscach ocienionych, także kwitną, ale słabiej. Są to bardzo dobre rośliny do ogrodów zimowych, bo kwitną nawet w zimie. Wymagają regularnego formowania. Przycinanie pędów po kwitnieniu, nawet do 2/3 długości, wzmaga krzewienie i umożliwia uzyskanie zwartego pokroju. Poleca się także usuwanie starzejących się kwiatów.

Rośliny są wrażliwe na przymrozki, ale po lekkim przemarznięciu pędy szybko odrastają. W zimie podlewanie i nawożenie należy znacznie ograniczyć. W naszych warunkach tibuchiny mogą zimować w temperaturze nie niższej niż 3°C, najlepiej w 10–15°C w widnych pomieszczeniach.

Psianka

Solanum rantonettii osiąga wysokość 1,5–2 m i szerokość korony 0,8–1,2 m. Liście ma pojedyncze, jasnozielone, kwiaty niebieskie lub fioletowoniebieskie z żółtym oczkiem. Długie, łukowate pędy tej rośliny obsypane są kwiatami od maja do pierw­szych przymrozków (fot. 5). Kwitnie obficiej w miejscach nasłonecznionych, ale znosi także półcień.


Fot. 5. Psianka (Solanum rantonetti) uprawiana przez wiele sezonów — przechowywana zimą pod osłonami — może być okazałą ozdobą

Psiankę tę rozmnaża się przez sadzonki zielne lub wysiew nasion. Sadzonki wierzchołkowe pobiera się z roślin uprawianych w szklarni w temperaturze 15–18°C. Nasiona kiełkują w temperaturze 20–22°C po upływie 2–3 tygodni. Wymaga podłoży za­sobnych, przepuszczalnych, o odczynie obojętnym. Podłoże powinno zawierać do 30% składników mineralnych — gliny lub piasku. Roślina ta ma duże wymagania pokarmowe, w czasie intensywnego wzrostu powinna być obficie nawadniana i nawożona. Winna zimować w temperaturze 5–10°C, najlepiej w wid­nych pomieszczeniach. W nis­kiej temperaturze może być przechowana także w pomieszczeniach ciemnych. Gdy jest powyżej 8°C, kwitnie także w zimie. Im niższa temperatura zimowania, tym bardziej należy ograniczyć podlewanie i nawożenie. Wczesną wiosną trze­ba rośliny przesadzić do świeżego podłoża. Jesienią, po kwitnieniu, przycina się rośliny nawet do 1/3 dłu­gości pędów.