• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 04/2005

HERBICYDY A CZEREŚNIE NA PODKŁADKACH KARŁOWYCH

W ostatnich latach w kraju przybyło wiele sadów czereśniowych, zarówno tych na silnie, jak i na słabo rosnących podkładkach.
W niektórych sadach założonych na podkładkach karłowych okazuje się, że — mimo właściwie prowadzonej ochrony przed chorobami i szkodnikami, nowoczesnych metod formowania koron — drzewa nie rosną zadowalająco, a nawet zamierają. Przyczyn tej sytuacji może być kilka, jednak niewielu sadowników wie, że za taką sytuację mogą być odpowiedzialne również niewłaściwe herbicydy.

Niepokojące objawy

Czytelnicy interesujący się uprawą czereśni już kilkakrotnie mogli napotkać informację o występowaniu u czereśni szczepionych na podkładkach serii P-HL niepokojących objawów, których przyczyn do końca nie znamy. Przez pierwsze kilka lat drzewa rosną normalnie. Od 4. lub 5., a nieraz 6. roku po posadzeniu na niektórych drzewach pojawiają się przebarwienia liści, które początkowo stają się jasnozielone, zwijają się wzdłuż nerwu, później żółkną — prawie tak samo, jak późną jesienią. Owoce na chorych drzewach są drobne i nie osiągają pełnej dojrzałości. Taki stan osłabienia drzew może trwać 2 lub 3 lata. Pierwsze objawy na liściach przypominają symptomy na drzewach rosnących w stresie niedoboru wody lub braku dostatecznej ilości azotu. Są one także bardzo podobne do symptomów charakterystycznych dla niezgodności fizjologicznej, jaką można zaobserwować u niektórych odmian czereśni na podkładkach karłowych (fot. 1). Poniżej miejsca szczepienia — tam, gdzie podkładka rozrasta się w system korzeniowy — zaobserwowano obumieranie kory, która uprzednio wytworzyła nienaturalną, gąbczastą tkankę (fot. 2). Powstałe w ten sposób nieprawidłowości anatomiczne mogły zakłócić prawidłowe funkcjonowanie szyjki korzeniowej i systemu korzeniowego. W konsekwencji drzewa miały utrudnione pobieranie i transport wody oraz składników pokarmowych, co mogło prowadzić do powolnego ich zamierania. Dokładne oględziny miejsca zrośnięcia się komponentów szczepienia na przekroju podłużnym pnia nie wykazały jednak wytworzenia się warstwy izolacyjnej (lekko brązowej) wskazującej na brak zrośnięcia się pomiędzy odmianą i podkładką (fot. 3). Połączenia elementów drewna i łyka nie budziły zastrzeżeń, a więc to nie niezgodność fizjologiczna była przyczyną zaistniałej sytuacji.


Fot. 1. Objawy zamierania niektórych drzew czereśni na podkładkach karłowych


Fot. 2. Nietypowe spękania i zgrubienia kory drzewa czereśni szczepionego
na podkładce 'P-HL A'


Fot. 3. Na przekroju podłużnym połączenie odmiany z podkładką wygląda prawidłowo

Opisane wyżej objawy występowały częściej na glebach lekkich, piaszczystych, takich, jakie są w Sa­dzie Doświadczalnym w Dąbrowicach i w Sadzie Pomologicznym w Skierniewicach, skąd pochodzą te obserwacje. Na glebach dobrych, zasobnych w wodę i składniki pokarmowe objawy takie są rzadko spotykane. Na przykład w Zakładzie Sadowniczym w Lipowej u czereśni szczepionych na podkładkach 'P-HL A' i 'P-HL C' nie stwierdzono niepokojących objawów. Także w Instytucie Sadownictwa w Holovousach (Czechy) — miejscu wyhodowania podkładek słabo rosnących serii P-HL — miałem okazję zobaczyć kilkunastoletnie drzewa czereśni szczepione na tych podkładkach w bardzo dobrej kondycji. Jaka jest zatem przyczyna przedwczesnego zamierania niektórych drzew czereś­ni na podkładkach 'P-HL A' i 'P-HL C' w Skierniewicach?

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ przyczyna przedwczesnego zamierania części drzew na tych podkładkach nie została do tej pory precyzyjnie wyjaśniona. Istnieją jednak pewne przypuszczenia tłumaczące to niekorzystne zjawisko, które zasugerowali poproszeni o konsultacje w tym zakresie naukowcy z IS w Ho­lovousach. Ich zdaniem, taka reakcja czereśni na podkładkach słabo rosnących mogła wyniknąć z kumulacji w glebie symazyny i atrazyny, substancji czynnych herbicydów doglebowych, takich jak: Azotop, Gesatop, Simazin czy Gesaprim i Azo­prim, które kiedyś w du­­żych dawkach były stosowane w naszych sadach. Herbicydy te pobierane przez korzenie młodych drzew mogły stopniowo doprowadzić do deformacji i obumierania kory na korzeniach.

Na dużą wrażliwość na herbicydy podkładki 'P-HL A' wskazują doświadczenia prowadzone w Czechach. Za­stosowanie herbicydów Gesatop, Venzar, Fusilade Super i Lon­trel w szkółce podkładek 'P-HL A' wyraźnie osłabiło wzrost roślin i, w za­leżności od rodzaju preparatu i czasu, jaki upłynął po zabiegu, powodowało różny stopień ich uszkodzenia (tab. 1 i 2). Nawet Fusilade Super — fitotoksyczny dla roślin jednoliś­ciennych, powodował uszkodzenia i osłabienie wzrostu podkładek. Należy podkreślić, że doświadczenie to przeprowadzono na dobrej, zasobnej w substancję organiczną i wodę glebie. Prawdopodobnie na glebach mało zasobnych w próchnicę reakcja podkładek 'P-HL A' na herbicydy byłaby jeszcze silniejsza.

Tabela 1. Wpływ herbicydów Gesatop 50 i Venzar na stopień uszkodzenia podkładek 'P-HL A' w szkółce (wg Stanka i innych 1989)

* uszkodzenia roślin wyrażono w skali 1-9, gdzie 1 oznacza rośliny zdrowe,
9 - zamieranie caych roślin

Tabela 2. Wpływ herbicydów Fusilade Super i Lontrel 300 na stopień uszkodzenia podkładek 'P-HL A' w szkółce (wg Stanka i innych 1989)

* uszkodzenia roślin wyrażono w skali 1-9, gdzie 1 oznacza rośliny zdrowe,
9 - zamieranie caych roślin

W szkółce

Obserwacje własne różnych podkładek słabo rosnących dla czereśni, jak na przykład: 'Damil' (GM 61/1), 'Camil' (GM 79), Maxma Delbard® 14 Brokforest, w dużej częś­ci pokrywają się z wynikami badaczy z Czech. Już kilogramowa dawka na hektar herbicydów Azotop lub Afalon w szkółce wpływała ujemnie na wzrost roślin, powodowała ich okresowe żółknięcie i utratę miaz­gi, a w dalszej kolejności słabe przyjmowanie się oczek. Rosną­ce w sąsiednich rzędach podkładki jabłoni 'M.9' i 'M.26' nie wyka­zywały symptomów poparzenia herbicydowego. Stąd wniosek, że słabo ros­nące podkładki dla czereś­ni w mniejszym stopniu niż podkładki dla jab­łoni tolerują herbicydy. W związku z tym w szkółce nie należy sadzić w bezpośrednim sąsiedztwie podkładek dla jabłoni oraz dla czereśni i traktować ich tymi samymi dawkami herbicydów. Najlepiej byłoby, jeśli to możliwe, w ogóle zrezygnować ze stosowania herbicydów w szkółce podkładek słabo rosnących dla czereśni
w pierwszym roku, a w drugim — w okresie wzrostu okulantów — sięgać po te środki bardzo ostrożnie.

W sadzie

Prawdopodobnie wniosek ten można rozszerzyć także na drzewa rosnące w sadzie, gdzie dobrym rozwiązaniem jest utrzymywanie gleby w czarnym ugorze przez możliwie najdłuższy czas (fot. 4). Zakładając sad czereśniowy z drzewek szczepionych na podkładkach serii P-HL lub innych podkładkach słabo rosnących powinniśmy — jeśli to tylko możliwe — wybrać teren jeszcze nieużytkowany sadowniczo. Czereśnie są gatunkiem trudno tolerującym herbicydy, zwłaszcza dotyczy to drzew na słabo rosnących podkładkach. Ich system korzeniowy jest bardzo płytki, a pierwsze korzenie znajdują się tuż pod powierzchnią gleby. Dlatego narażone są na działanie herbicydów w większym stopniu niż korzenie drzew szczepionych na podkładkach silnie rosnących, jak na przykład na siewkach czereśni ptasiej. Chemiczne zwalczanie chwastów w rzędach drzew należy rozpocząć możliwie jak najpóźniej — od 3. lub 4. roku po posadzeniu i to w możliwie jak najwęższych pasach (fot. 5). Zasadnicza walka z chwastami powinna być oparta na preparatach kontaktowych, na przykład Basta 150 SL i Reglone 200 SL w możliwie najmniejszych dawkach, dostosowanych do stanu zachwaszczenia i fazy rozwojowej roślin. Zabieg powinno się wykonywać, gdy chwasty dość szczelnym płaszczem przykryją całą oprys­kiwaną powierzchnię. Wtedy kontakt herbicydu z glebą, a więc jednocześnie z korzeniami drzew, będzie ograniczony. W przypadku kompensacji chwastów i pojawienia się trudnych do zwalczenia gatunków — skrzypu polnego, wierzbownicy gruczołowatej, mniszka pospolitego, rzepichy leśnej — specyficzne preparaty niszczące je nanosimy punktowo na skupiska uciążliwych chwastów, zanim staną się problemem w całym sadzie.


Fot. 4. Czarny ugór w młodym sadzie czereśniowym


Fot. 5. Szerokość pasów herbicydowych w sadzie czereśniowym założonym z drzew na podkładkach karłowych powinna być jak najmniejsza

W sadach czereśniowych założonych z drzew na podkładkach słabo rosnących na glebach lżejszych lepiej w ogóle zrezygnować z herbicydów doglebowych — dość szybko przemieszczają się między ziarnami piasku w głąb gleby i mo­gą być pobrane przez korzenie drzew. Niewielkie dawki tych środków można stosować na glebach cięższych, gliniastych, gdzie małe cząstki gleby absorbują herbicyd i utrzymują go przy powierzchni.
Z kolei herbicydy dolistne o działaniu układowym działające na wszystkie rośliny, na przykład środki zawierające glifosat, należy stosować ze szczególną ostrożnoś­cią, w okresie bezwietrznej pogody tak, aby krople cieczy użytkowej nie dostały się na liście drzew. Wniknięcie preparatu przez liście do drzewa powoduje zaburzenia w jego rozwoju, widoczne nawet przez kilka lat. Drzewo nie rośnie i nie owocuje. Objawem poparzenia pędów środkami zawierającymi glifosat jest zmiana kształtu liści, które stają się bardzo wąskie i łódeczkowato podwinięte. Należy pamiętać także o ochronie pni przed kontaktem z herbicydem. Jest to szczególnie ważne w przypadku młodych drzew, których kora jest jeszcze cienka i w dużej części składa się z żywych komórek. Dla bezpieczeństwa wskazane jest założenie plastikowych osłonek na pień, podobnych do tych, których używa się zabezpieczając pnie przed ogryzaniem przez zające (fot. 6). Wrażliwość drzew czereśni na podkładkach karłowych na herbicydy skłania także do poszukiwania innych, bezpieczniejszych sposobów utrzymania gleby w sa­dzie. Dobrym tego przykładem jest ściółkowanie gleby w rzędach drzew. Zalety ściółek są powszechnie znane i coraz bardziej przekonują się do nich sadownicy.


Fot. 6. Osłonki na pniach chronią pnie zarówno przed zającami,
jak i przed kontaktem z herbicydem

Przestrzeganie wyżej przedstawionych wskazówek jest bardzo ważne i może zmniejszyć ryzyko wystąpienia niepokojących objawów zamierania drzew karłowych. Pamiętajmy, że intensywny sad czereśniowy założony z drzew szczepionych na podkładkach słabo rosnących wymaga szczególnej wiedzy i specyficznego traktowania. Wiernym plonowaniem odwdzięczy się nam tylko wtedy, jeśli spełnimy wszystkie jego wymagania. Niedostosowanie się do nich może spowodować, że niesłusznie przedmiotem krytyki będą podkładki, a nie agrotechniczne błędy w sposobie utrzymania gleby w sadzie.