• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 06/2005

PRZYMROZKI W CENTRALNEJ POLSCE

Od 15 do 25 kwietnia w rejonie grójecko-wareckim panowała słoneczna, lecz chłodna pogoda. Powietrze było suche i mroźne. Nocami wystąpiły spadki temperatury nawet do –9°C — zwykle w pierwszych godzinach nocy spadała ona do –2°C czy –4°C, jednak pomiędzy godziną 5 a 630 rano obniżała się o kolejne kilka stopni.
Spowodowało to zniszczenie wielu rozwijających się pąków kwiatowych. Jabłonie były wtedy w stadium zielonego pąka. Uszkodzone przez mrozy pąki jabłoni miały czarne znamiona słupków i zalążnie oraz pręciki. Silnie uszkodzone pąki po 2 lub 3 dniach przybierały sine zabarwienie i obumierały. Wystarczyło dotknąć takiego miękkiego pąka, aby przekonać się o uszkodzeniach. Stopień uszkodzeń, jaki zaobserwowałem w tym rejonie, jest różny — zależy od położenia pąka w kwiatostanie, stopnia rozwoju drzewa i odmiany. Najsilniej uszkodzona została wczesna odmiana — 'Early Geneva' i późniejsze, ale wcześniej się rozwijające — 'Idared' oraz 'Red Boskoop'. Zdarzają się drzewa, na których trudno znaleźć nieuszkodzony pąk kwiatowy. W innych kwaterach w kwiatostanie tych odmian pozostał jeden, a czasem dwa nieuszkodzone pąki. Na drzewach odmian z grupy 'Jonagolda' zwykle przemarzł pąk królewski. Oglądałem sady — przeważnie rosnące w zagłębieniach terenu — gdzie uszkodzone zostało prawie 100% pąków kwiatowych. Bardzo silnie uszkodzone zostały czereśnie (zwłaszcza 'Kordia' i 'Regina') i grusze, których pąki kwiatowe przemarzły prawie w 100%, nawet do wysokości 2 metrów. W wyższych partiach koron jest niewiele lepiej. Plantacje wiśni mają także uszkodzone kwiaty — stopień ich uszkodzeń szacuję na 50–70%. Najmniej ucierpiały śliwy — uszkodzenia sięgają tutaj do 30%. Mrozy spowodowały zahamowanie wegetacji i silne pomarszczenie liści.

Najbardziej uszkodzone drzewa mają nawet całkowicie zamarłe liście. W takich warunkach zalecałem i zalecam (w maju i w czerwcu) zwrócenie większej uwagi na nawożenie dolistne drzew nawozami wieloskładnikowymi o dużej zawartości azotu. Uszkodzone drzewa trzeba opryskiwać również nawozami stymulującymi odżywianie mineralne, procesy zapłodnienia kwiatów i zawiązywania owoców — aktywizującymi procesy życiowe w warunkach stresowych.

Procesom zapylania pomogły pszczoły, które warto sprowadzić na okres kwitnienia drzew. W czerwcu trzeba przeprowadzić analizę liści, jeżeli ich barwa i wielkość będą niezadowalające. W niektórych gospodarstwach dotychczasowe uszkodzenia są małe i nie będą miały istotnego wpływu na plon, jeżeli w trakcie sezonu nie wystąpią warunki niesprzyjające rozwojowi owoców. W gospodarstwach, w których sady założono w zagłębieniach terenowych, uszkodzenia będą miały znaczny wpływ na plon i kondycję finansową właścicieli sadów w tym i kolejnych latach. Takich gospodarstw jest około 10–15% w całym regionie.