• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 09/2005

MOŻLIWOŚCI ZBYTU PRODUKTÓW EKOLOGICZNYCH

Produkcja ekologicznych warzyw i owoców związana jest z dużym ryzykiem — perspektywą uzyskiwania niższych plonów niż w uprawie tradycyjnej oraz często trudnościami z ich zbytem. Szanse sprzedaży takich produktów po korzystnych cenach zachęcają jednak do podejmowania tej produkcji. Jedną z możliwości jest współpraca z firmą Symbio, która kupuje produkty ekologiczne oraz oferuje producentom pomoc i doradztwo.

Symbio jest polsko-amerykańskim przedsiębiorstwem, które zajmuje się produkcją, przetwarzaniem oraz sprzedażą produktów ekologicznych. Działa w Polsce od 1998 roku i na początku zajmowało się przede wszystkim wyszukiwaniem producentów, którzy chcieliby przystosować swoje gospodarstwa do produkcji ekologicznej.
W tamtym okresie było w Polsce około 250 gospodarstw, które miały certyfikat biologicznej produkcji (w 2004 r. — 3760 oraz 55 przetwórni), więc zadanie było niełatwe. Skup i obrót produktami ekologicznymi rozpoczął się więc naprawdę dopiero po 2, 3 latach, gdy pierwsze gospodarstwa przeszły proces certyfikacji.


Artur Tymiński prezes firmy Symbio prezentuje produkty przedsiębiorstwa

Obecnie Symbio współpracuje z około 300 producentami, głównie z województwa lubelskiego
i świętokrzyskiego, ale również z Mazur i Pomorza. Większość gospodarstw ma 5–20 ha powierzchni, ale są także takie o 100 ha i 300 ha (w dużych produkcja jest jednak znacznie trudniejsza). Gros gospodarstw produkuje warzywa i owoce poszukiwane przez firmę Symbio. Jej przedstawiciele podpisują z producentami 3-letnie i wieloletnie kontrakty na odbiór wytworzonych produktów. Kontrakty zawierają ilość produktu i cenę. Sugerowana jest cena minimalna, a ostateczną ustala się na podstawie notowań rynkowych i sytuacji w danym roku. Czasami cena ostateczna bywa o 100–200% wyższa od zapisanej w kontrakcie (na przykład w ubiegłym roku cebulę kupowano po 0,6 zł/kg, podczas gdy za cebulę z produkcji tradycyjnej płacono 0,2–0,3 zł/kg). Doradcy firmy często odwiedzają poszczególne gospodarstwa, pomagają w zakupie biologicznych środków ochrony, a ostatnio także deszczowni. Do produkcji wybierane są zazwyczaj odmiany o zwiększonej odporności na patogeny i czynniki klimatyczne. Jak ocenia prezes firmy Artur Tymiński (fot.), tylko niewielu producentów zraziło się i zarzuciło produkcję ekologiczną (głównie na pierwszym etapie wdrażania), a ci, którzy ją rozpoczęli, stale się rozwijają. Od początku współpracy wiele gospodarstw zwiększyło powierzchnię uprawy nawet kilkakrotnie, unowocześniło park maszynowy i wprowadza nowe technologie.

Początkowo firma kupowała tylko owoce miękkie, później również warzywa. Obecnie towarem są świeże warzywa i owoce, produkty wstępnie przetworzone (mrożonki, koncentraty), schłodzone oraz suszone. Przetwarzaniem zajmują się wybrane przedsiębiorstwa, zazwyczaj zlokalizowane blisko gospodarstw. Produkcja jest kontrolowana u producenta oraz w zakładach przetwórczych.
Z partii surowców pobierane są próby, badane pod kątem pozostałości środków ochrony roślin oraz metali ciężkich (w produkcji ekologicznej nie jest to obowiązkowe, ale wymagania dalszych odbiorców są rygorystyczne). Przetwórnie muszą posiadać uprawnienia — certyfikat ekologicznej produkcji lub wdrożony system HACCP.

Do ubiegłego roku prawie 100% przeznaczano na eksport, głównie do Stanów Zjednoczonych (około 33%). Resztę towaru odbierały firmy — przede wszystkim duże koncerny zajmujące się produkcją zdrowej żywności — z Holandii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji oraz krajów skandynawskich. Obecnie Symbio sprzedaje rocznie około 1000 ton owoców miękkich (głównie truskawek i malin) i 1500 ton warzyw. Od tego roku firma dostarcza również na rynek krajowy gotowe produkty — niesłodzone dżemy, soki, powidła oraz musli. Trafiają one do sklepów ze zdrową żywnoś-cią oraz do konwencjonalnych, aby każdy klient miał możliwość spróbowania wyrobów ekologicznych.
W przyszłości planuje się poszerzenie oferty handlowej oraz poszukiwanie odbiorców za granicą.