• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 09/2005

OKIEM DORADCY

  • Ostatnie zabiegi chemiczne przed zbiorem owoców są bardzo ważne, zwłaszcza jeśli w ostatnim miesiącu przed zbiorem występują wysoka temperatura i duża ilość opadów. Użyte fungicydy chronią wówczas jabłka przed parchem przechowalniczym, gorzką zgnilizną i szarą pleśnią. Opryskujemy zwykle na 4 i 2 tygodnie przed zbiorem. Dobór preparatów uzależniamy od podatności odmian na poszczególne choroby i od aktualnego zagrożenia nimi. W programach ochrony wymieniane są: Captan 50 WP/80 WG, Euparen Multi 50 WG, Mythos 300 SC, Sarfun 500 SC, Topsin M 500 SC. Przypominam, że Befranu 25 SL można używać tylko w szkółkach drzew ziarnkowych do ochrony przed zgorzelą kory. Środki przeciwko chorobom przechowalniczym można mieszać z dolistnymi nawozami wapniowymi.
  • Nawet we wrześniu nie należy zapominać o parchu jab-łoni. Mijający sezon był o wiele łatwiejszy w ochronie przed tą chorobą, aniżeli ubiegły. Niestety, uśpiło to czujność niektórych sadowników. Jeszcze w lipcu i na początku sierpnia było dobrze. Należy jednak kontrolować porażenie drzew przez tę chorobę, zwłaszcza wewnątrz koron gęstych drzew czy na ich wierzchołkach. Gdy pojawiły się plamy parcha, czasem także na owocach, niektórzy niepotrzebnie używali w tym okresie preparatów z grupy IBE. Przypominam — jeżeli stwierdzimy świeże infekcje, ochronę przed parchem jabłoni należy prowadzić systematycznie aż do zbioru owoców preparatami zapobiegawczymi (szczególnie przydatne są wtedy fungicydy zawierające kaptan). Pamiętajmy o zachowaniu karencji.
  • Dotychczasowy przebieg pogody nie sprzyjał występowaniu zarazy ogniowej. Choroba może się jednak pojawić, zwłaszcza na gruszach, jeżeli we wrześniu będzie wysoka temperatura i dużo opadów. Źródła infekcji niszczymy poprzez wycinanie porażonych pędów czy nawet całych drzew. Rany po cięciu, zwłaszcza te duże, smarujemy farbą emulsyjną zmieszaną z preparatem miedziowym. Pamiętajmy, pozostawienie źródeł infekcji na zimę może być niezwykle groźne, zwłaszcza gdy jesień, zima i wiosna okażą się ciepłe i deszczowe.
  • Ze szkodnikami powinniśmy uporać się do końca sierpnia. Mszyca jabłoniowa w tym okresie może być groźna tylko w matecznikach i młodych sadach. Licznie pojawiające się w sierpniu biedronki powinny jednak poradzić sobie z ograniczaniem populacji mszyc. Ze zwalczaniem przędziorków także powinniśmy się uporać najpóźniej do sierpnia. Jeżeli ktoś nie zdążył zniszczyć tych szkodników, musi uczynić to jak najszybciej we wrześniu, aby nie dopuścić do jesiennego składania jaj, nie tylko na pędach, ale i w zagłębieniach kielichowych na owocach. Także miodówki gruszowe powinniśmy zniszczyć najpóźniej w sierpniu. Jeżeli jednak wystąpią we wrześniu, pozwólmy organizmom pożytecznym zwalczyć je w tym okresie. Jedynie niektóre zwójkówki występujące późną jesienią czasem powinny być jeszcze zwalczane na początku września.
  • W ostatnim czasie coraz więcej uwagi zwraca się na jakość wewnętrzną owoców, a więc jędrność miąższu, zawartość kwasów, cukrów, soczystość i kruchość. Oczywiście wygląd owoców nie może budzić zastrzeżeń. Owoce powinny mieć odpowiednią wielkość, kształt, barwę zasadniczą i rumieniec właściwe dla danej odmiany. Prawidłowe wybarwienie owoców ułatwia ich sprzedaż. Trudniej wybarwiają się owoce przy zbyt małej różnicy temperatury w okresie przedzbiorczym pomiędzy dniem a nocą. Problemy z wybarwianiem się owoców występują także w sadach przenawożonych azotem, tam, gdzie nie prowadzono cięcia letniego, niewłaściwie dobrano podkładki (lepszemu wybarwianiu się owoców sprzyjają podkładki karłowe) i odmiany. Lepiej wybarwione są owoce z sadów rosnących na glebach lżejszych, niż z rosnących na glebach ciężkich. Podobnie lepszemu wybarwianiu się sprzyja kilkakrotne stosowanie dolistnych nawozów zawierających fosfor i potas.
  • Zbiór owoców — termin i technika — następnie transport i umieszczanie owoców w chłodni, właściwe przechowywanie i pakowanie, to zagadnienia bardzo ważne w procesie produkcji owoców i przygotowania ich do sprzedaży.

Najwięcej uwagi przy wyznaczaniu terminu zbioru zwracamy na sprawdzenie zawartość cukrów i kwasów w owocach (test skrobiowy) oraz na jędrność miąższu. O technice wykonywania testu skrobiowego pisaliśmy dokładnie w poprzednim roku (HO 9/2004).

Także w bieżącym sezonie w sklepach ogrodniczych można będzie kupić "Pakiet skrobiowy". Pamiętajmy, iż w tym sezonie trzeba pobrać do badań więcej owoców, ponieważ mogą one mieć różny stopień dojrzałości, z uwagi na uszkodzenia przymrozkowe i zawiązywanie owoców na długo- i krótkopędach.

Dokładniejszą metodą jest test etylenowy, polecany, zwłaszcza gdy planowane jest dłuższe przechowywanie. Wyznaczając termin dojrzałości zbiorczej bierzemy pod uwagę wszystkie dostępne metody, które pozwolą najtrafniej go określić. Owoce wczesnych odmian dostarczane bezpośrednio na rynek zbieramy w okresie dojrzałości zbiorczej, która w ich przypadku podobna jest do dojrzałości konsumpcyjnej.

  • Po zbiorze owoców, a przed spoczynkiem jesiennym należy pamiętać o ochronie drzew pestkowych przed rakiem bakteryjnym. Do ochrony używamy dostępnych na rynku i zalecanych preparatów miedziowych. Takie opryskiwania wykonujemy po zbiorze owoców, cięciu drzew oraz w okresie opadania liści. Cięcie drzew zwykle przeprowadzamy w sierpniu, ale niektórzy robią to jeszcze na początku września.
  • Brzoskwinie i morele, których nasadzeń jest coraz więcej, także opryskujemy przeciwko rakowi bakteryjnemu preparatami miedziowymi: na początku i pod koniec opadania liści. Topsinem M 500 SC opryskujemy te gatunki przeciwko leukostomozie drzew pestkowych po opadnięciu około 50% liści.
  • We wrześniu zbieramy owoce malin 'Polka' i 'Polana'. Gdy warunki sprzyjają infekcjom przez szarą pleśń, zapobiegawczo stosujemy Teldor 500 SC.

W tym czasie można stosować także nawozy typu Plonochron, Ekochron, Chrońplon, Alkalin. Obok dożywiania, mają także pewne działanie ochronne, z uwagi na wysokie pH. Powinniśmy pamiętać też o tradycyjnie owocujących odmianach malin. Ochronie przed zamieraniem pędów malin sprzyja wczesne wycięcie (zaraz po zbiorze owoców) pędów owocujących oraz systematyczna ochrona wyrosłych w tym roku pędów, zwłaszcza przy wilgotnej pogodzie.

  • O ochronie porzeczek po zbiorze owoców zapomina wielu plantatorów. Plony w takich gospodarstwach są jednak o 20–40% niższe niż w gospodarstwach, w których liście na krzewach są zdrowe jeszcze we wrześniu. Kontrolujmy więc plantacje także po zbiorze owoców, zwracając uwagę na porażenie liści przez opadzinę liści porzeczki, amerykańskiego mączniaka agrestu. Szczególną uwagę zwracajmy na przędziorka chmielowca. Ze względu na suche i upalne lato, przędziorki i pordzewiacze występują w bardzo dużym nasileniu na wszystkich uprawach, także na porzeczkach.
  • Truskawki bezpośrednio po zbiorze owoców powinniśmy przygotowywać do wejścia w okres spoczynku. We wrześniu, jeśli zajdzie taka potrzeba, trzeba je dodatkowo opryskiwać w przypadku opanowania przez przędziorki, mączniaka prawdziwego lub białą plamistość liści truskawki. Plantacje odmian powtarzających owocowanie intensywnie chronimy przed zmienikami i szarą pleśnią.