• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 10/2005

PAPRYKA POLOWA CORAZ BARDZIEJ POPULARNA

Od kilku lat w okolicach Włocławka uprawia się paprykę polową dla przemysłu przetwórczego. Duże zapotrzebowanie ze strony chłodni spowodowało, że w tym roku warzywo to uprawiane było na dość dużej powierzchni. W większości są to małe plantacje, ogrodnicy bowiem chcą nabrać doświadczenia w uprawie i przekonać się, jaka jest opłacalność tej produkcji. Nie brakuje jednak także plantacji, które liczą po kilka hektarów.

Przygotowanie rozsady

Papryka jest rośliną ciepłolubną, o długim okresie wegetacji. Nasiona do uprawy polowej należy wysiewać w połowie marca w ogrzewanych pomieszczeniach (tunele foliowe, szklarnie, inspekty ogrzewane) do skrzynek wysiewnych wypełnionych substratem torfowym lub w podłoże umieszczone bezpośrednio na stołach. Ważne, aby skrzynki wysiewne czy stoły znajdowały się nad ziemią, a nie na jej powierzchni — przy ogrzewaniu za pomocą pieców nadmuchowych na wysokości około 1 m od ziemi temperatura powietrza w tunelu foliowym jest o 4–5°C wyższa niż bezpośrednio przy gruncie. Gdy obiekty wyposażone są w instalację centralnego ogrzewania, skrzynki z wysianą papryką można umieścić nad rurami grzejnymi, pamiętając o tym, aby temperatura nie była zbyt wysoka — od wysiewu do wschodów powinna się ona utrzymywać na poziomie 25°C. Bardzo często producenci wysiane i przysypane nasiona przykrywają dodatkowo cienką folią w celu utrzymania większej wilgotności podłoża. Trzeba pamiętać, że pod takim przykryciem w słoneczne dni panuje bardzo wysoka temperatura, która osłabia energię oraz zdolność kiełkowania nasion i — w konsekwencji — bardzo osłabia wschody. W skrzynce o wymiarach 40 x 60 cm można umieścić 500–600 nasion. Taka gęstość daje możliwość uzyskania siewek dobrej jakości — niewybiegniętych, krępych, z dobrze rozłożonymi liścieniami.

Ważna jest także jakość podłoża używanego do wysiewu nasion. Substrat powinien charakteryzować się bardzo dobrymi właściwościami fizycznymi (utrzymywać dobre stosunki powietrzno-wodne) oraz prawidłową zawartością składników pokarmowych. Duża część producentów z okolic Włocławka po różnych perypetiach z nieznanymi podłożami przekonała się, że na tym etapie produkcji nie można oszczędzać, i kupuje sprawdzone substraty, dobrej jakości.

Po kilku tygodniach od wysiewów można przystąpić do pikowania. Producenci w rejonie Włocławka najczęś­ciej przygotowują rwaną rozsadę papryki. Niewielu z nich siewki pikuje do doniczek ziemnych, a jeszcze mniej — do wielodoniczek. Znaczna część ogrodników nie przywiązuje wagi do jakości podłoża, w które pikują siewki. Najczęściej jest to podłoże wykopane na łące, nieodkażone, zanieczyszczone nasionami chwastów, zawierające szkodniki glebowe (m.in. drutowce), czasem o znacznym zasoleniu lub zawierające niedostateczne ilości składników pokarmowych (torf niski), o niezbyt dobrych właściwościach fizycznych. Innym problemem jest zbyt gęste pikowanie siewek. Najlepsza rozstawa dla papryki wynosi 8 cm x 8 cm. Uzyskuje się wtedy najlepszej jakości krępą rozsadę (przy większym zagęszczeniu warto do sadzenia przeznaczyć rozsadę młodszą, z mniejszą liczbą liści). Rozsada papryki gotowa do sadzenia powinna mieć 4 pary liści, nie może być wybiegnięta ani zdrewniała.

Uprawa na miejscu stałym

Papryka nie lubi przesuszania i zalewania systemu korzeniowego. Dobrze przygotowaną rozsadę można sadzić w pole po przejściu majowych przymrozków. Gleba powinna mieć dobrą strukturę, wystarczająco gromadzić wodę i być ogrzana. Optymalny wzrost roślin można zapewnić prowadząc nawożenie na podstawie wyników analizy gleby oraz utrzymując prawidłową wilgotność podłoża. Optymalna dla papryki zawartość składników pokarmowych wynosi (w mg/l): N — 90–120, P — 60–80, K — 175–250, Mg — 50–70, Ca — 600–1200; pH — 6,5–7. Na stanowiskach zasobnych w próchnicę można prowadzić tylko nawożenie mineralne, natomiast na glebach słabszych powinno być prowadzone również nawożenie organiczne (obornik 30 t/ha lub kompost 40–50 t/ha).

Na hektar przeznacza się około 30 tysięcy sztuk rozsady. Odległości pomiędzy rzędami wynoszą 60–70 cm w zależności od rozstawy kół ciągnika i szerokości roboczej oprys-kiwacza. Przy zachowaniu dużej odległości między rzędami w uprawie papryki można prowadzić mechaniczną walkę z chwastami — jest to często jedyna metoda pozbycia się konkurencyjnych roślin z uprawy, ponieważ papryka jest gatunkiem, dla którego nie ma zarejestrowanych wielu herbicydów. Uprawki mechaniczne nie mogą być jednak prowadzone na zbyt dużą głębokość, ponieważ głęboka uprawa niszczy system korzeniowy papryki i mocno przesusza glebę.

Warzywo to jest wrażliwe na niedobór wody w glebie, dlatego jego uprawy powinny być deszczowane. Nawadnianie należy zwykle rozpoczynać podczas pełni kwitnienia i zawiązywania owoców. Wcześniejsze podlewanie jest wskazane przy bardzo długo trwającej suszy. Zbyt wczesne deszczowanie może przyczyniać się do osłabienia rozwoju systemu korzeniowego. Natomiast zbyt długie zwlekanie z nawadnianiem prowadzi do słabego zawiązywania owoców i zrzucania zawiązków. Nawadnia się najczęściej raz w tygodniu. Dawkę wody trzeba ustalać na podstawie warunków pogodowych i wyglądu roślin. Średnie jednorazowe dawki wody powinny wynosić od 10–20 mm opadu.

Ochrona roślin

Spośród chorób grzybowych w uprawach papryki najczęściej występują szara pleśń, alternarioza i werticilioza, duże problemy na plantacjach sprawia także sucha zgnilizna wierzchołkowa. Do szkodników najczęściej atakujących paprykę uprawianą w polu należą mszyce.

W tym roku były duże problemy z występowaniem suchej zgnilizny wierzchołkowej (fot. 1) — ze względu na długotrwałą suszę i brak nawadniania większości upraw. Zaburzenie to wywoływane jest niedoborem lub niepobieraniem wapnia z gleby. Rośliny nie pobierają tego składnika, gdy gleba jest przesuszona, a także przy dużym zasoleniu podłoża. Jedyną możliwością dostarczenia wapnia jest wówczas dokarmianie owoców preparatami wapniowymi. Można do tego celu używać saletry wapniowej, chlorku wapnia lub innych preparatów wapniowych. Kiedy owoce są już wyrośnięte i zaczynają dojrzewać, nie powinno się dostarczać im nawozów zawierających azot. Bardzo ważną, a niedocenianą przez producentów, sprawą jest technika prowadzenia tego zabiegu — wapń ma być dostarczony bezpośrednio na owoce, a nie na liście. Miejsca, w których wystąpiła sucha zgnilizna wierzchołkowa, wtórnie atakowane są przez alternariozę (fot. 2). Infekcja następuje przy kilkugodzinnym zwilżeniu powierzchni owocu, natomiast do swego rozwoju grzyb ten potrzebuje suchej i ciepłej pogody.


Fot. 1. Sucha zgnilizna wierzchołkowa na owocu papryki


Fot. 2. Objawy alternariozy na owocu

Po kilku dniach wilgotnych i pochmurnych wystąpiły objawy szarej pleśni (fot. 3). Pojawiają się one na obumarłych częściach roślin, a także na zdrowej tkance. Grzyb atakuje resztki okwiatu, szypułki kwiatowe i miejsca uszkodzeń łodyg i liści. W wyniku tego na organach roślin powstają brunatne lub szare plamy. Patogen wywołuje także mokrą zgniliznę. Podczas wilgotnej pogody zaatakowane miejsca pokrywają się puszystym, pylącym nalotem zarodników grzyba.


Fot. 3. Szara pleśń

Werticilioza jest chorobą wiązek przewodzących, objawiającą się więdnięciem całych roślin (fot. 4) na początku owocowania. Objawy występują na nielicznych roślinach podczas suchej i upalnej pogody. Duże nasilenie objawów może występować w uprawach prowadzonych w monokulturze. Przy przestrzeganiu zasad zmianowania problem ten praktycznie nie występuje.


Fot. 4. Werticilioza powoduje zamieranie roślin na początku owocowania

Papryka jest bardzo lubiana przez mszyce (fot. 5). W wielu uprawach, zwłaszcza pod osłonami, występują problemy ze zwalczaniem tych szkodników. Przy częstych lustrac-
jach plantacji i wczesnym zauważeniu pierwszych osobników oraz po zastosowaniu preparatów chemicznych dobranych do warunków pogodowych nie powinno być jednak problemów ze zwalczaniem mszyc. Zwalczanie jest trudne, a szkody wywołane przez mszyce są bardzo duże wtedy, gdy zauważymy dopiero kolonie szkodnika. Następuje opadanie liści, owoce pokryte są rosą miodową oraz — wtórnie — czarnymi grzybami saprotroficznymi (konieczne jest wtedy mycie owoców przed sprzedażą). Dobór preparatów do ochrony upraw papryki zamieszczony jest w aktualnym "Programie ochrony warzyw".


Fot. 5. Kolonia mszyc na dolnej stronie liścia papryki

Odmiany uprawiane w rejonie Włocławka

Największym odbiorcą papryki w tym rejonie jest chłodnia Globus Polska sp. z o.o.
w Lipnie. Przetwórca wymaga, aby owoce papryki miały grubą ściankę, jednolity kolor, bez objawów chorób, więdnięcia czy oparzeń słonecznych. Papryka dostarczana do tego zakładu musi być pozbawiona gniazda nasiennego, przekrojona na pół lub na "ćwiartki".

Spośród odmian gruntowych uprawianych w rejonie Włocławka najgrubszą ściankę ma Caryca F1 (fot. 6) i jest ona najbardziej poszukiwana przez chłodnie. Oprócz niej producenci uprawiają także Robertę F1 (fot. 7), o owocach typu blok. Obydwie mają swoje mocne i słabe strony. Roberta F1 ma cieńszą ściankę od Carycy F1, ale jest bardziej tolerancyjna wobec suchej zgnilizny wierzchołkowej. O wielkości plonu handlowego czerwonych owoców decyduje pogoda we wrześniu. Przyspieszanie dojrzewania owoców papryki preparatami chemicznymi zarejestrowanymi w uprawie pomidorów jest zabronione, a także mało skuteczne.


Fot. 6. Caryca F1 — owoce dojrzewając przybierają czerwoną barwę


Fot. 7. Roberta F1 — owoce na początku wybarwiania się na kolor czerwony