• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 10/2005

PIERWSZY DZIEŃ PAPRYKI W BIÓRKOWIE MAŁYM

14 sierpnia w Biórkowie Małym w dziewięciohektarowym gospodarstwie ogrodniczym Renaty i Henryka Bryłów (fot. 1) firma Nickerson-Zwaan zorganizowała Dzień Papryki, podczas którego zaprezentowano 15 odmian uprawianych w niskich tunelach typu igołomskiego.


Fot. 1. Od lewej: właściciele gospodarstwa Henryk i Renata Bryła z córką oraz Władysław Tokarczyk (Nickerson-Zwaan)

Rozsada papryki była sadzona od 15 do 20 maja. H. Bryła w czasie spotkania podkreślał, że paprykę w tym roku zbiera już od ostatniego tygodnia lipca. Spodziewał się, że rośliny zawiążą owoce również na drugim piętrze i zbiory potrwają aż do połowy października. Tunele w tym gospodarstwie są nawadniane poprzez system linii kroplujących, prowadzona jest również fertygacja. Przed sadzeniem papryki glebę wymieszano z granulowanym nawozem wieloskładnikowym z mikroelementami (bez udziału form chlorkowych), jego ilość określona została na podstawie wyników analizy gleby i wynosiła 7–8 kg/100 m2 (do tego celu można wykorzystać na przykład HydroComplex Partner, Cropcare, Entec, Nitrofoskę lub Polimag S). Później prowadzona była fertygacja roztworem nawozu wieloskładnikowego z dodatkiem saletry wapniowej. Ten podstawowy zestaw uzupełniany był nawozami pojedynczymi, w zależności od wymagań roślin w danej fazie rozwojowej. Na początku podawano roślinom nieco wyższą dawkę azotu. Później — na początku kwitnienia — zwiększono dawkę fosforu, a następnie po zawiązaniu owoców — podano więcej potasu.

Odmiany papryki prezentował W. Tokarczyk, przedstawiciel firmy Nickerson-Zwaan Sp. z o.o. W uprawie można było zobaczyć, między innymi, odmiany hodowli Hazera Genetics znajdujące się od kilku lat w doborze — Oz F1 i Novo F1 oraz nową odmianę Bango F1 — późną, ciekawą z uwagi na bardzo dobre zawiązywanie owoców i wysoką plenność. Bardzo obiecująca była również nowość znajdująca się jeszcze w fazie prób oznaczona numerem 2112 F1 (fot. 2) wczesna i plenna, dobrze zawiązująca owoce typu blok, o grubej ściance. Z papryk żółtych W. Tokarczyk polecał także odmianę Shemesh F1 (fot. 3), która może być sadzona na bardzo wczesny zbiór (gdy zbierane są owoce w stadium zielonym).


Fot. 2. Testowana odmiana 2112 F1


Fot. 3. Shemesh F1

H. Bryła w tym roku po raz pierwszy uprawiał odmiany: Bango F1, Novo F1 oraz Oz F1. Ta ostatnia jest średnio wysoka, ma owoce typu blok, czerwone, o błyszczącej skórce i grubej ściance, bardzo kształtne. Odmiana ta cechuje się niższą zawartością kapsaicyny — hodowla firmy Hazera Genetics ukierunkowana jest na uzyskanie tego typu odmian. Owoce takie są smaczniejsze, ponadto mogą być spożywane przez osoby z dolegliwościami układu trawiennego. Gospodarz w przyszłym roku planuje również uprawę tych samych odmian, ale w wyższych tunelach, ponieważ papryki te do tuneli igołomskich mają zbyt silny wzrost.

W czasie spotkania przypomniano, że ważny jest właś­ciwy dobór odmiany do warunków klimatycznych i technolo­gii uprawy. Do niskich, igołomskich tuneli polecana jest na przykład papryka hodowli Hazera Genetics Pierrot F1 (fot. 4), która w takich warunkach bardzo dobrze zawiązuje owoce, jest bardzo plenna, wczesna, o wysokiej zdrowotności. Według H. Bryły, odmiana ta, jak również papryka Paso Real F1 (tej samej hodowli) sprzedają się najlepiej. W dniu spotkania papryka kosztowała około 3 zł/kg. Producent ten uważa, że tak wysoką cenę należy zawdzięczać, między innymi, opóźnieniu zbiorów pap­ryki z powodu chłodnej wiosny.


Fot. 4. Pierrot F1 — odmiana o owocach typu blok, 250–300-gramowych

Z odmian hodowli Vilmorin na plantacji prezentowano odmiany: Figaro F1 — średnio wczesną typu blok, o masie owoców około 220 g, Flaviano F1 — niską, plenną, o żółtych owocach oraz Foulki F1 (fot. 5) — wczesną, bardzo plenną, o owocach wydłużonych, czerwonych, bardzo słodkich, o dużej sile wzrostu, polecaną do wysokich tuneli.


Fot. 5. Foulki F1

Według W. Tokarczyka, ten rok w uprawie papryki należał do trudnych, ze względu na duże nasilenie szkodników i chorób. Licznie wystąpiły zmieniki, przędziorki i wciornastki (czyt. też 118 i 127) — tym ostatnim szczególnie sprzyjała dosyć zmienna w tym roku temperatura. Wciornastki są niebezpieczne nie tylko ze względu na bezpośrednio wyrządzane szkody, ale również jako wektory chorób papryki. Gospodarz spotkania podkreślał, że od początku uprawy trzeba było zwracać szczególną uwagę na ochronę przed chorobami grzybowymi (duże problemy stwarzało zwalczanie szarej pleśni i zgnilizny twardzikowej). Stosował on, między innymi, Rovral Flo 255 SC i Sumilex 500 SC. Dochodzą też sygnały o pojawianiu się w okolicach Krakowa raka papryki.