• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 11/2005

BRZOSKWINIE I MORELE DLA PRZETWÓRSTWA

Do niedawna owoce brzoskwini i moreli postrzegane były w Polsce jako egzotyczne. Wynikało to ze struktury nasadzeń upraw sadowniczych oraz z dostępności tych owoców na rynku detalicznym. Nieduże sady brzoskwiniowe czy morelowe można było spotkać w kilku miejscach w Polsce, na przykład w okolicach Sandomierza lub Wrocławia. Dostęp do rynków zachodnich spowodował duży wzrost importu owoców brzoskwini z Grecji, Hiszpanii czy Włoch. Owoce te jednak w różnym stanie znosiły transport i nie zawsze ich smak wynikający ze stopnia dojrzałości odpowiadał konsumentom. Równocześnie zmiany klimatyczne w Polsce, dostępność nowych odmian, większe zainteresowanie klienta konsumpcją smacznych owoców zostały szybko zauważone przez sadowników. Zaczęły powstawać sady w nowych rejonach Polski, a podaż owoców wyraźnie wzrosła. Na giełdach, obok brzos-
kwiń importowanych, można było bez problemu kupić dużo smaczniejsze owoce pochodzące z polskich sadów. Produkcja tych owoców stale rośnie, a na rynku detalicznym w okresach ich największej podaży zaczynają powstawać nadwyżki. Fakt ten zmobilizował producentów i przetwórców do rozpoczęcia rozmów o możliwości prowadzenia skupu tych owoców przez krajowe zakłady przetwórstwa owocowego. Podczas takich dyskusji trzeba ustalić, z jednej strony wymagania przetwórców, z drugiej — możliwości producenta.

Jedno z takich spotkań z producentami brzoskwiń zorganizowała firma Zentis w 1999 roku w ODR w Mokoszynie. Jego celem było ukierunkowanie sadowników na produkcję brzoskwiń dla potrzeb przemysłu przetwórczego. Okazało się jednak, że odmiany uprawiane w polskich sadach nie spełniają wielu wymagań ważnych dla przetwórców — brzoskwinie używane są do produkcji wsadów owocowych do jogurtów, dżemów i konfitur, przecierów, koncentratów, musów i suszu. Każdy z tych produktów stawia inne wymagania użytemu surowcowi. Największe są wymagania dla brzoskwiń używanych jako wsad owocowy do jogurtów, równocześnie zapotrzebowanie na ten surowiec w ostatnich latach rozwija się najbardziej. Do tego celu używane są owoce w postaci pociętej kostki 10 mm x 10 mm, o żółtej barwie miąższu, którego konsystencja po obróbce termicznej nie może być zbyt miękka. Wymagania te spełniają twardki, ale pod warunkiem, że miąższ ich odchodzi od pestki i nie jest przebarwiony w jej okolicy. Produkcja dżemów i konfitur dopuszcza miąższ o różnym zabarwieniu, kawałki owoców powinny pochodzić z owoców dojrzałych, ale nie z przejrzałych. Do produkcji przecierów, musów i koncentratów dopuszcza się udział owoców przejrzałych. Surowiec powinien się jednak charakteryzować dużą zawartością cukrów. W przetwórstwie używa się również suszonych owoców, między innymi, jako bakalii. Z informacji, jakie posiadam, suszone owoce pochodzą głównie z Chin i Turcji.

Analizując wymagania przemysłu, każdy sadownik zada pytanie — jakie odmiany należy sadzić? Powinno ono zostać skierowane przede wszystkim do hodowców nowych odmian. Jeżeli przemysł chce używać twardek do produkcji wsadów, należy znaleźć taką odmianę, która skupi w sobie potrzebne cechy. Zainteresowanie polskimi owocami ze strony przetwórców notujemy od niedawna i stale ono rośnie. Należy się jednak liczyć z tym, że zanim w Polsce ruszy produkcja przemysłowa owoców brzoskwiń, będzie występować rozczarowanie zarówno jednej, jak i drugiej strony, choćby na tle ceny skupu. Większa produkcja, większa specjalizacja, lepsze poznanie tajników prowadzenia sadu brzoskwiniowego, większa jednorodność partii będą pozytywnie wpływały na opłacalność i stabilność tej gałęzi produkcji sadowniczej.

Przetwórcy, którzy są zainteresowani zakupem polskich owoców, przeprowadzają próby na małych partiach w celu znalezienia odmiany spełniającej ich oczekiwania. Wyniki tych prób należałoby opublikować, aby przyczyniły się do rozwoju produkcji przemysłowej.

Obserwując zainteresowanie sadowników nowymi nasadzeniami oraz zainteresowanie przetwórstwa zakupem tych owoców w Polsce mogę stwierdzić, że sady brzoskwiniowe wkrótce na stałe zostaną wpisane w polski krajobraz.

Zainteresowanie przemysłu pozyskaniem i przerobem owoców moreli jest w Polsce ograniczone. Wynika to z małej produkcji tych owoców, która wynosi kilkaset ton rocznie i trafia głównie do bezpośredniej konsumpcji. Niemniej owoce moreli wykorzystywane są w przemyś­le do identycznych produktów, jak brzoskwinie. Owoce przerabiane w przemyśle nie wymagają pozbawiania skórki.

Z powodu jednak bardzo wczesnego okresu kwitnienia morele narażone są na przemarzanie, co nie zachęca sadowników do zakładania dużych sadów. Zakłady przetwarzające owoce kupują suszone morele głównie z Turcji.