• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 02/2006

MODA NA CIEMIERNIKI (CZ. II). UPRAWA

W cz. I artykułu, zamieszczonej w "Haśle Ogrodniczym" 12/2005, Autorka opisała gatunki i odmiany ciemiernika polecane do uprawy doniczkowej oraz na kwiaty cięte (red.).

Materiał wyjściowy

Najlepsze pod względem zdrowotności i jednorodności są rośliny pochodzące z kultur in vitro (fot. 1), dostępne od 16. do 23. tygodnia roku, w paletach wielodoniczkowych o wymiarach oczek 4,5 x 4,5 cm (fot. 2) lub w doniczkach średnicy 9 cm.


Fot. 1. Oferowane na rynku materiały wyjściowe do produkcji ciemierników często pochodzą z kultur in vitro


Fot. 2. Przeznaczone do dalszej uprawy młode rośliny ciemiernika —
materiał wyjściowy oferowany ogrodnikom

Produkcję można rozpocząć także od 2–3-letnich roślin o utrwalonych cechach, otrzymanych z siewu nasion. Starsze rośliny wykazują degenerację cech odmiany. Najwyższą zdolność kiełkowania mają nasiona wysiane zaraz po zbiorze, od kwietnia do sierpnia. Aby poprawić kiełkowanie, należy przerwać ich spoczynek, przechowując wysiewy w ciemności, w temperaturze 18–22°C, przez 10 tygodni. Następnie nasiona stratyfikuje się przez 8–10 tygodni w temperaturze 0–5°C, kontrolując wilgotność podłoża. Wschodzące siewki przenosi się do szklarni o temperaturze 10–14°C, a pikuje — po upływie 12–16 tygodni.

W pole ciemierniki można sadzić dopiero w połowie maja, w rozstawie 30 x 30 cm, w miejscu ocienionym lub pod cieniówką (o uprawie pod osłonami — czytaj poniżej). Rośliny zasila się 2 razy w roku (15 g/m2), wiosną Saletrą amonową lub Azofoską, a jesienią Saletrą potasową bądź nawozami wolno działającymi (np. Osmocote Exact Standard 16+11+1 w ilości 5 g na roślinę).

Pędzenie w doniczkach

Początek uprawy. W okresie od 15. do 20. tygodnia sadzi się rośliny do doniczek o średnicy 13–14 cm (fot. 3) i ustawia w chłodnej szklarni (jeszcze niedawno często były to szklarnie przesuwne) lub tunelu foliowym, w którym temperatura nie spada poniżej 10°C. Powodzenie produkcji zależy w dużej mierze od doboru podłoża. Musi być ono przepuszczalne i zasobne w składniki pokarmowe, na przykład substrat torfowy z udziałem perlitu (20%) i glinki montmorylonitowej (5–20%). Odczyn podłoża ustala się na pH 6,5–7,0, dodając wapna dolomitowego (7 g/dm3). Podłoże można wzbogacić nawozami wolno działającymi typu Osmocote lub Hydrocote. Rośliny sadzi się płytko i delikatnie.


Fot. 3. Helleborus orientalis — roślina do uprawy pod osłonami

W 21. tygodniu doniczki z roślinami ustawia się w polu, w rozstawie 40 x 40 cm i rozciąga się nad nimi cieniówki, chroniące liście przed poparzeniami przez promienie słoneczne, a korzenie — przed wysychaniem.

Nawadnianie i nawożenie. Do podlewania najlepsza jest woda zawierająca dużo wapnia. Optymalna zawartość mak­roskładników (w mg/dm3) w uprawie ciemierników wynosi: 140 N, 300 P, 450 K, 60 Mg. Od 21. do 28. tygodnia rośliny nawozi się przemiennie Saletrą amonową i potasową, raz lub 2 razy w tygodniu w stężeniu 0,2%. Od 29. do 31. tygodnia wskazane jest dolistne dokarmianie roślin raz lub 2 razy w tygodniu roztworem saletry potasowej (0,2%).
W 32. tygodniu rozpoczyna się pięciotygodniowy okres letniego spoczynku — wówczas ciemierniki nie tworzą nowych liści i trzeba zaprzestać nawożenia roślin. Od 37. do 40. tygodnia ponownie dokarmia się ciemierniki — dolistnie, roztworami nawozów wieloskładnikowych (0,2%), na przemian z nawozami azotowymi (0,1%), a w okresie pomiędzy 41. a 43. tygodniem — dwa razy w tygodniu roztworem Saletry potasowej (0,2%). Okres przyspieszonej uprawy pod osłonami. W 44. tygodniu doniczki z roślinami wnosi się do chłodnej szklarni (fot. 4). Po dwóch tygodniach temperaturę podnosi się do 10–12°C, w której u większości ciemierników najszybciej zachodzi indukcja kwitnienia. Mieszańce hodowli Heugera o numerze "97–14" tworzą pąki kwiatowe w 6°C, a "96–12", gdy temperatura spada do około 4°C. Dla przyspieszenia kwitnienia temperaturę podnosi się jednak najwyżej do 15°C. W zależności od odmiany, kwitnące rośliny otrzymuje się od 45. do 7. tygodnia.


Fot. 4. Uprawa roślin w gospodarstwie Peters
w Niemczech — Helleborus ericsmithii 'Silvermoon'

Podczas pędzenia liście roślin wyginają się do dołu, a środek doniczki jest pusty. Z czasem jednak wyrastają w tym miejscu szypuły kwiatostanowe. Mocno wygięte liście można usuwać tylko u silnych roślin, tworzących najwięcej kwiatów, które nawet bez liści będą atrakcyjne.

Pędzenie na kwiat cięty

Dwu-, trzyletnie rośliny sadzi się do szklarni w połowie lis­topada: do skrzynek, koszy lub na zagonach (stołach) w liczbie 9–12 roślin/m2. Uprawa w doniczkach nastawiona na zbiór kwiatów nie jest wskazana — rośliny są wówczas gorszej jakości, mają cieńsze, wiotkie szypuły i mniejsze kwiaty. Ciemierniki pędzi się w temperaturze 10–14°C, często wietrząc szklarnię.

Przykrywanie roślin od początku uprawy czarną folią przez 1–2 tygodni powoduje nieznaczne wydłużenie szypuł i zapewnia większy plon kwiatów niż uprawa na świetle.

Kwiaty można zbierać po upływie 6–8 tygodni od rozpoczęcia pędzenia, pierwsze już pod koniec grudnia. Ścina się je w stadium pylenia pierwszych pręcików. Pędy, zależnie od ich długości, dzieli się na wybory: 40 cm, 50 cm i 60 cm, wiąże w pęczki po 10 sztuk i przechowuje w chłodni (2–4°C) przez 8–10 dni. Kwiaty cięte ciemiernika można kondycjonować w roztworze środków Chrysal RVBN lub Chrysal Universal.

Wielkość plonu zależy od terminu pędzenia i wieku roślin. Im później rozpoczyna się pędzenie, tym obficiej kwitną i mają dłuższe szypuły. Przykładowo z 2-letniego ciemiernika białego można zebrać około 10 kwiatów, a z 3-letniego — mniej więcej 30.

Spoczynek po pędzeniu

Ciemierniki po pędzeniu są bardzo wrażliwe na przymrozki. Dlatego rośliny w doniczkach, skrzynkach lub na zagonach ściółkuje się torfem i, w miarę potrzeby, przykrywa agro­włókniną. Można je pędzić przez 2 lub 3 lata, po których konieczna jest dwuletnia przerwa. Rośliny sadzi się w pole, w pierwszym roku tylko podlewając, a w następnym — zasila się zgodnie z zaleceniami.

Ochrona roślin

Fungicydy powodują na liściach ciemierników rozległe nekrozy. Dlatego należy unikać tych środków, nawet w przypadku silnego porażenia roślin chorobami grzybowymi. Alternatywą jest systematyczna kontrola fitosanitarna i ręczne usuwanie chorych liści.