• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 02/2006

O BIOTECHNOLOGII, OCHRONIE I NAWOŻENIU

16 listopada 2005 roku w Instytucie Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach spotkali się na konferencji członkowie Stowarzyszenia Producentów Kwiatów Róż, by zapoznać się z nowościami w uprawie, hodowli i ochronie tych roślin. Dr Małgorzata Korbin z ISK mówiła na temat biotechnologii, która może być wykorzystywana m.in.

  • do precyzyjnego identyfikowania odmiany na podstawie analizy DNA, będącego "roślinnym odciskiem palca" (fingerprint);
  • uzyskiwania roślin transgenicznych, czego przykładem jest odmiana róży o niebieskich płatkach (kreacja ta powstała w efekcie dodania do genomu róży materiału genetycznego pochodzącego od petunii — czyt. HO 3/2005).

Mgr Alicja Rutkowska-Łoś z Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych ze Słupi Wielkiej przypomniała, jak funkcjonuje system prawnej ochrony odmian róż w Polsce i w Unii Europejskiej. W listopadzie w polskiej Księdze Ochrony Wyłącznego Prawa znajdowało się 160 odmian róż, podczas gdy na liście wspólnotowej było ich ok. 1700. Nowych zgłoszeń do COBORU, który prowadzi wspomnianą księgę, jest coraz mniej. Większość hodowców (głównie są to firmy z Holandii, Niemiec i Francji) zgłaszając swoje odmiany do rejestru CPVO, czyli Wspólnotowego Urzędu Odmian Roślin (Community Plant Variety Office), chroni je bowiem od razu we wszystkich krajach UE (czyt. też HO 7–9/05).

Prof. dr hab. Gabriel Łabanowski z ISK po raz kolejny informował, jak skutecznie zwalczać przędziorki w uprawie róż (czyt. HO 6/2004). Zapotrzebowanie na wykład o takiej tematyce świadczy, że szkodniki te wciąż stanowią jeden z największych problemów na plantacjach róż pod osłonami. Prelegent m.in. przypomniał, że korzystne jest dodawanie do cieczy użytkowej adiuwantów, których jednak brakuje na naszym rynku. Wprawdzie w trakcie rejestracji znajduje się Stirrup M (stymulator ruchliwości przędziorków zawierający feromon), ale nie wiadomo, kiedy trafi on do handlu. Spośród zwilżaczy testowany w ISK "Superzwilżacz" dawał dobre rezultaty, ale też nie jest jeszcze dostępny (te same składniki — zwilżacze niejonowe i silikonowe — zawiera dostępny w sieci stacji benzynowych Orlen zmywacz do szyb "1:1000 &Clean", który można dodawać do cieczy użytkowej akarycydów, w stężeniu 0,05%).

O metodach zabezpieczania ciętych kwiatów róż przed szarą pleśnią podczas ich przechowywania w chłodni mówił doc. dr hab. Adam Wojdyła z ISK. Grzyb powodujący tę chorobę — Botrytis cinerea — może się rozwijać w szerokim przedziale temperatury, od 0°C do 30°C, przy wilgotności powietrza przekraczającej 90%. By zabezpieczyć kwiaty przed porażeniem szarą pleśnią podczas przechowywania, można je opryskać preparatem Sumilex 500 SC (0,1%) lub Rovral Flo 255 SC (0,2%) na 1, 2 dni przed zbiorem. Przed wprowadzeniem roślin w stan spoczynku zimowego (czyli obniżeniem temperatury do 2–4°C), warto je zabezpieczyć przed B. cinerea opryskując plantację jednym z fungicydów: Dithane M-45 80 WP (0,2%), Penncozeb 80 WP (0,2%), Euparen Multi 50 WG (0,2%) lub Kaptan zaw. 50 WP (0,2%).

Możliwości wykorzystania drapieżnego roztocza Amblyseius swirskii w ochronie róż omówiła Magdalena Leśniak z firmy Rol-Eko sp. z o.o. Ten drapieżny roztocz (stosunkowo nowy w Polsce w ochronie biologicznej) może się odżywiać młodymi larwami wciornastków oraz jajami i pierwszymi stadiami larwalnymi mączlika, w niewielkim stopniu również przędziorkami, a przy braku tego rodzaju pożywienia — pyłkiem kwiatowym. Rozwój roztocza najszybciej, czyli w ciągu 5–7 dni, przebiega w temperaturze 26°C i wilgotności powietrza powyżej 70%. Drapieżca ten nie tworzy stadiów diapauzujących, dzięki czemu może być wykorzystywany do ochrony roślin przez cały rok. Dostępny w butelkach gotowy preparat zawierający A. swirskii wysypuje się na liście roślin lub zakłada się minihodowle, z których drapieżcy stopniowo się uwalniają przez 6 tygodni.

Właściwości krzemu i jego wpływu na rośliny omówił Krzysztof Fatel z firmy Yara Poland. Krzem nie jest pierwiastkiem niezbędnym w odżywaniu roślin, ale — jak informował prelegent — poprawia ich kondycję i wzrost. Ma wpływać na lepsze ukorzenianie się sadzonek, zwiększenie elastyczności i sztywności pędów roślin oraz odporność na patogeny i szkodniki. Nawóz Hydroplus Actisil (zawiera kwas ortokrzemowy — 0,6% Si) polecany jest szczególnie do stosowania dolistnego na młode rośliny (w stężeniu 0,1–0,2%), przy czym woda używana do przygotowania roztworu powinna mieć pH nie wyższe niż 7.