• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 11/1999

RAK DRZEW OWOCOWYCH POWODUJE CORAZ WIĘKSZE SZKODY

Intensyfikacja produkcji owoców w Polsce doprowadziła w ostatnich latach do znacznego zagęszczenia drzew na jednostce powierzchni oraz dużych zmian w doborze uprawianych odmian. Te nowe są wartościowe z punktu widzenia opłacalności produkcji, ale w większości przypadków charakteryzują się małą odpornością na grzybowe choroby kory.
Jedną z groźniejszych i, niestety, pojawiającą się ostatnio coraz częściej jest rak drzew owocowych powodowany przez grzyba Nectria galligena. Głoszona kiedyś teoria, że choroba ta występuje i czyni szkody głównie w rejonach nadmorskich, zdezaktualizowała się. Rak drzew owocowych (fot. 1) pojawia się w wielu rejonach upraw jabłoni i gruszy (dla tego ostatniego gatunku nie stanowi dużego zagrożenia) na świecie, w różnym nasileniu w poszczególnych latach.

FOT. 1. NAJCZĘŚCIEJ SPOTYKANE OBJAWY RAKA DRZEW OWOCOWYCH W INTENSYWNYCH SADACH JABŁONIOWYCH - BRAK ZGRUBIEŃ NA OBRZEŻACH RAN


Również w Polsce spotykany jest we wszystkich rejonach kraju. Silne porażenie drzew prowadzi do znacznych strat plonu oraz do obumierania jabłoni. Starsi sadownicy z pewnością pamiętają, że, między innymi, duża wrażliwość na tę chorobę drzew "Starkinga" i "Starkrimsona" była jedną z głównych przyczyn szybkiego wycofania z uprawy tych odmian.

Biologia grzyba
W cyklu rozwojowym patogena wyróżnia się dwa stadia — doskonałe i niedoskonałe. W pierwszym z nich grzyb wytwarza na obumarłej korze perytecja (owocniki) — kuliste lub jajowatego kształtu twory o jasnoczerwonym lub brunatnoczerwonym zabarwieniu. Są one widoczne gołym okiem (średnica 2–3 mm) w obrębie zrakowaceń. Często przez mniej doświadczonych sadowników perytecja te są mylone z jajami przędziorków. W naszych warunkach główne wysiewy wytwarzanych w owocnikach zarodników workowych mają miejsce od stycznia do marca i późną jesienią. W stadium niedoskonałym grzyb Nectria galligena tworzy na porażonych pędach białożółte skupienia zarodników konidialnych. Wytwarzane są one w sadzie prawie przez cały rok (oprócz zimy). W Polsce możemy mówić o dwu okresach maksymalnych wysiewów zarodników konidialnych — od maja do czerwca oraz od września do listopada.
Nectria galligena oprócz jabłoni i gruszy infekuje ponad 50 innych gatunków drzew i krzewów. Jabłonie mogą być porażane grzybem pochodzącym z buków, głogów, jarzębin, topól, wierzb oraz jesionów. Z tego też względu w rejonach o znacznym nasileniu raka drzew owocowych powinno się unikać zakładania osłon przeciwwietrznych z tych gatunków.

Wrota infekcji
Większość starszych polskich opracowań z zakresu chorób roślin sadowniczych podaje, że warunkiem zakażenia rakiem drzew owocowych jest zranienie. Pod tym pojęciem rozumie się najczęściej jedynie uszkodzenia mechaniczne kory — rany po cięciu i gradobiciu oraz uszkodzenia mrozowe. Nie zwraca się natomiast uwagi na tak zwane rany naturalne, powstające po opadłych liściach i zerwanych owocach. Blizny po opadłych liściach uznawane są obecnie za najważniejsze wrota infekcji grzybem Nectria galligena (fot. 2).

FOT. 2. BLIZNY PO OPADŁYCH LIŚCIACH UZNAWANE SĄ OBECNIE ZA NAJWAŻNIEJSZE WROTA INFEKCJI GRZYBEM NECTRIA GALLIGENA


Zarodniki dostające się na powierzchnię blizny do 24 godzin po opadnięciu liścia są wciągane w głąb tkanek pędów przez naczynia przewodzące. Tam, zabezpieczone przed wyschnięciem, znajdują sprzyjające warunki do kiełkowania. W miarę zabliźniania się ran coraz rzadziej dochodzi do zakażenia przez nie rakiem drzew owocowych. Miejscami infekcji o mniejszym znaczeniu są rany po zerwanych owocach (fot. 3).

FOT. 3. MIEJSCAMI INFEKCJI SĄ TAKŻE RANY PO ZERWANYCH OWOCACH


Perytecja powstają na obumarłej tkance już po 4 miesiącach od zakażenia. Uwolnione z nich (w sposób aktywny) zarodniki workowe przenoszone są przez wiatr i wodę na znaczne odległości. Okresem największego zagrożenia jest jesień, kiedy często występują obok siebie obydwie formy zarodników (konidia i zarodniki workowe) mogących kiełkować przy temperaturze od 0°C do 30°C. W tym okresie także u większości odmian wiele jest świeżych blizn (po opadłych liściach) będących miejscami zakażenia.

Objawy choroby
W początkowym okresie rozwoju procesu chorobowego objawy na korze bywają niekiedy mylone ze zgorzelą kory. Jednak później zgrubienia powstające na skutek nadmiernego wytwarzania tkanki kalusowej na obrzeżu rany ułatwiają rozpoznanie raka drzew owocowych. Grzyb Nectria galligena niszczy nie tylko korę, ale rozwija się także w wiązkach przewodzących. Zamieranie komórek drewna, widoczne jako ściemnienie rdzenia pędów, powodowane jest wydzielaniem przez patogena mikotoksyn. Typowe zrakowacenia i deformacje pędów spotyka się najczęściej w sadach zaniedbanych. Oprócz porażenia przez raka drzew owocowych pni, konarów i gałęzi, coraz częściej pojawia się zakażenie owoców grzybem Nectria galligena, które wiąże się ze wzrostem porażenia konarów oraz gałęzi i objawia się przed zbiorem w postaci tak zwanej zgnilizny kielicha (fot. 4). Zbliżone objawy na jabłkach — we wczesnych fazach rozwoju choroby — powoduje grzyb Botrytis cinerea.

FOT. 4. CORAZ CZĘŚCIEJ DOCHODZI DO ZAKAŻENIA OWOCÓW GRZYBEM NECTRIA GALLIGENA


Rak drzew owocowych wywołuje różne objawy na pędach. Przebieg choroby oraz rodzaj symptomów uzależnione są od terminu infekcji. Największe zagrożenie dla drzew stanowią zakażenia jesienne i zimowe (zwłaszcza podczas łagodnych zim). Po infekcjach w tych okresach dochodzi do powstawania ran o największej średnicy, a po upływie 12 miesięcy większość z porażonych dwuletnich pędów obumiera powyżej miejsca zakażenia (tabela). Infekcje letnie grzybem Nectria galligena, ze względu na tworzenie niewielkich ran, o nieznacznym stopniu zaobrączkowania (część obwodu pędu objęta nekrozą), są najmniej szkodliwe.

WPŁYW TERMINU INFEKCJI PĘDÓW JABŁONI GRZYBE, NECTRIA GALLIGENA NA ROZWÓJ CHOROBY I JEJ SZKODLIWOŚĆ PO 12 MIESIĄCACH OD ZAKAŻENIA: * część obwodu pędu objęta nekrozą



Wrażliwość odmian
Oceniając podatność poszczególnych odmian jabłoni na raka drzew owocowych należy uwzględnić miejsca wnikania grzyba do tkanek żywiciela. Na infekcje przez uszkodzenia kory najwrażliwsze okazały się Oliwka Żółta i Koksa Pomarańczowa; średnio podatne — Idared, Spartan, Jerseymac, McIntosh, Jonagold, Elstar, Golden Delicious; najmniej wrażliwe — Jonatan i Cortland. Ocena na podstawie zakażeń przez blizny po opadłych liściach wykazała największą podatność odmian: Koksa Pomarańczowa, Oliwka Żółta oraz Spartan (wykres). Na zakażenia przez rany po zerwanych owocach, oprócz Oliwki Żółtej oraz Koksa Pomarańczowej, bardzo dużą podatność wykazuje Idared. Ocena wrażliwości odmian powinna być więc wypadkową podatności na infekcję przez wszystkie miejsca wnikania grzyba. Należy również pamiętać, że wysoki poziom wód gruntowych, ciężkie i kwaśne gleby oraz obecność w pobliżu akwenów wodnych zwiększa porażenie drzew grzybem Nectria galligena.

OCENA WRAŻLIWOŚCI KILKU ODMIAN JABŁONI NA GRZYB NECTRIA GALLIGENA OKREŚLANA NA PODSTAWIE ZAKAŻENIA TYM PATOGENEM PRZEZ BLIZNY PO OPADŁYCH LIŚCIACH



Zapobieganie
Rozwój grzybni w miękiszu i elementach przewodzących drewna powoduje, że zwalczanie raka drzew owocowych jest trudne. Żaden z dotychczas stosowanych fungicydów nie może skutecznie zatrzymać rozwoju patogenu w drewnie. Należy mieć także świadomość, że po 12 miesiącach od zakażenia grzybnia rozrasta się w pędzie do 30 cm w górę lub w dół od miejsca infekcji. Walka z rakiem drzew owocowych polega więc na eliminowaniu silnie porażonych jabłoni. Ze słabiej zainfekowanych drzew wycina się gałęzie 30–40 cm poniżej miejsca widocznych objawów i następnie smaruje rany, na przykład, Funabenem 03 PA czy białą farbą emulsyjną z dodatkiem 2% Topsinu M. Usuwanie chorych pędów jest bardzo ważne, gdyż przez wiele lat mogą na nich powstawać zarodniki. W programie ochrony roślin sadowniczych zaleca się po wiosennym formowaniu koron opryskiwać drzewa Topsinem M 70 WP, Benlatem 50 WP czy Sarfunem 500 SC. W krajach zachodniej Europy zwraca się głównie uwagę na opryskiwanie jabłoni w okresie opadania liści preparatami miedziowymi. Często jest to, niestety, trudne do wykonania, ze względu na utrzymywanie się obumarłych liści na drzewach niektórych odmian nawet zimą.
Z zakażeniami pędów przez grzyb Nectria galligena (najczęściej przez blizny po opadłych liściach) jesienią wiąże się problem porażania drzewek w szkółkach. Ostatnio coraz częściej sygnalizowane jest zamieranie młodych okulantów posadzonych w nowo zakładanych sadach. Badania "wypadających" partii drzewek jabłoni wykazywały najczęściej porażenie przez Nectria galligena, co związane jest z porażeniem drzewek jeszcze w szkółce. Objawy pojawiają się po paru miesiącach od wysadzenia. Dotyczy to zarówno wielu krajów zachodnioeuropejskich, jak i Polski. Szczególne nasilenie porażenia rakiem drzew owocowych spotykano na materiale importowanym z Holandii. W kraju tym uważa się, że choroba ta stanowi w latach wilgotnych większe zagrożenie niż zaraza ogniowa. Z tego też względu niezwykle ważna jest zdrowotność materiału szkółkarskiego. Okulanty porażone w szkółkach (np. w czasie defoliacji lub po gradobiciu) nie wykazują żadnych objawów chorobowych, ale brak jest także szybkich metod wykazujących obecność patogenu. Zarówno w sadach owocujących, jak i w szkółkach niezwykle ważne są jesienne zabiegi ochroniarskie. Późniejsze wyniszczenie rozwijającej się w pędach grzybni patogenu jest praktycznie niemożliwe.
Najnowsze badania wykazują, że używane obecnie w sadach fungicydy powodują znaczne zmiany w mikoflorze pędów i owoców. Wyeliminowanie gatunków o działaniu antagonistycznym w stosunku do Nectria galligena powoduje wzrost porażenia rakiem drzew owocowych. Pewne nadzieje wiąże się z metodami walki biologicznej. Próbuje się, na przykład, kolonizować miejsca infekcji (rany naturalne i mechaniczne) mikroorganizmami o działaniu inhibicyjnym w stosunku do Nectria galligena.

Autor jest pracownikiem Katedry Fitopatologii Wydziału Ogrodniczego Akademii Rolniczej w Krakowie