• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 03/2001

CZY WARTO UPRAWIAĆ KUKURYDZĘ CUKROWĄ?

Opłacalność uprawy wielu roślin rolniczych i ogrodniczych uległa w ostatnim czasie znacznemu pogorszeniu. Stało się to powodem poszukiwania przez producentów roślin, które mogą przynieść wyższe dochody. Gatunki i formy mniej popularne lub rzadko uprawiane mogą uzyskać na rynku zachęcające do rozpoczęcia ich uprawy ceny. Trzeba jednak pamiętać, że warunkiem powodzenia takich przedsięwzięć jest zagwarantowany zbyt.
Rośliną, którą na świecie od dawna, a u nas w ostatnich latach coraz szerzej się uprawia, jest kukurydza cukrowa — Zea mays ssp. saccharata. Jest to warzywo, którego częścią konsumpcyjną są ziarniaki w dojrzałości mlecznej. Najpowszechniej uprawiana jest w USA na powierzchni około 300 000 hektarów, co stanowi w przybliżeniu 18% przeznaczonej pod warzywa. Jest tam warzywem "narodowym", którego spożycie przekracza 10 kg na jednego mieszkańca. W Europie jest uprawiana na znacznie mniejszych powierzchniach (łącznie ponad 40 000 hektarów), głównie we Francji, Włoszech, Hiszpanii, RFN i na Węgrzech.
W Polsce, według bardzo orientacyjnych danych, uprawia się ją na powierzchni tylko około 3000 hektarów, choć mamy do tego sprzyjające warunki. Opłacalność produkcji kukurydzy cukrowej jest bardzo wysoka. Gdzie leżą zatem przyczyny tego, że jest ona u nas uprawiana dotychczas na tak małej powierzchni? Czy niewielka produkcja, zaspokajająca wprawdzie aktualne potrzeby rynku krajowego, może być większa? Jednym z głównych powodów tego stanu rzeczy jest brak tradycji jej uprawy i konsumpcji. Jest to roślina, którą na wschodzie i południu Polski znano szerzej od końca drugiej wojny światowej. W pozostałych rejonach Polski jest bliżej znana dopiero od kilku lat, chociaż na przykład Pudliszki SA produkują z niej konserwy od dawna.
Częścią użytkową kukurydzy cukrowej jest ziarniak wypełniony amylodekstrynami, które sprawiają, że wartością odżywczą i smakową różni się od pastewnej. W dojrzałości mlecznej (konsumpcyjnej) ziarniaki zawierają dużo cukrów, największą wśród warzyw zawartość fosforu i magnezu oraz znaczną potasu, selenu (działanie antyrakowe!), chromu, cynku, miedzi, niklu i żelaza. Nie zawierają natomiast glutenu, dlatego gatunek ten stanowi bardzo cenny pokarm w diecie bezglutenowej.
Kukurydza cukrowa w Polsce uprawiana jest dla przetwórstwa — z przeznaczeniem na ziarno konserwowane w puszkach, na ziarno i kolby mrożone, na mąkę czy kasze (zbiór w pełnej dojrzałości ziarna). Popularna staje również spożywana jako ziarno lub w kolbach w stanie świeżym. Opłacalność uprawy kukurydzy cukrowej, mimo sporych nakładów, jest bardzo duża — z jednego hektara, w sprzyjających warunkach, można zebrać około 60 000 kolb, co w przeliczeniu odpowiada masie około15 ton. Tak duże plony daje się osiągnąć przy korzystnym przebiegu pogody i idealnej agrotechnice. Część kolb jednak, jako pozaklasowa, nie będzie nadawać się do sprzedaży. Jako bardziej realne plony w przeciętnych warunkach przyjąć trzeba 10 ton kolb (około 40 000 sztuk).
Obecnie całkowity koszt uprawy hektara kukurydzy cukrowej wynosi około 3000 złotych. Największy udział w nakładach stanowi koszt materiału siewnego oraz zbioru (ręcznego, w dwóch lub nawet więcej terminach) i transportu. Zbiór mechaniczny byłby tańszy, ale nie jest on polecany, ze względu na brak precyzyjnych maszyn, a więc pogorszenie jakości tak zbieranych kolb. Ręczny zbiór jest jedynym sposobem, zwłaszcza w uprawie odmian krzewiących się, wytwarzających kilka, nierównomiernie dojrzewających, kolb.
W przypadku kukurydzy cukrowej przedmiotem obrotu są kolby otoczone liśćmi okrywowymi. Odbiorca płaci z reguły za kolby dobrze wykształcone i zaziarnione, które stanowią zwykle około 80% plonu. W ubiegłym roku przetwórnie za kilogram kolb płaciły około 45 groszy. Przy sprzedaży na rynek za jedną dobrze wykształconą kolbę można było uzyskać od 20 do 80 groszy. Przy plonie około 12 t/ha, dochód rolniczy był stosunkowo wysoki, niezależnie od systemu produkcji i zbytu.
Jeszcze raz należy podkreślić, że o celowości podjęcia uprawy tej rośliny w głównej mierze decyduje możliwość zbytu surowca. Stąd przy uprawie dla przemysłu przetwórczego o powodzeniu produkcji decydować będzie odległość od zakładów przetwórczych oraz podpisanie umowy kontraktacyjnej. Skupem kolb kukurydzy cukrowej zajmują się między innymi: Pudliszki SA, Hortex Środa Wlkp., ZPOW Kwidzyń, ZPOW Ziębice, Hortex Ryki, ZPOW Tolkmicko oraz Przedsiębiorstwa Przemysłu Chłodniczego w Poznaniu, Toruniu i Koszalinie. Uprawa do bezpośredniej konsumpcji jest obarczona jeszcze większym ryzykiem handlowym. W naszym kraju najkorzystniejsze rejony zbytu znajdują się na południu i wschodzie oraz — w czasie wakacji — nad Bałtykiem.

Dr Hubert Waligóra jest pracownikiem Akademii Rolniczej w Poznaniu