• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 02/2002

CIĘCIE PAPRYKI UPRAWIANEJ POD OSŁONAMI, cz. II

W poprzedniej części artykułu (HO 12/2001) przybliżyłam znaczenie cięcia roślin papryki dla jej uprawy i plonowania. Zostały opisane zasady cięcia podstawowego (czyli usuwania zawiązka z węzła głównego) i cięcia wstępnego (dotyczącego przewodników pierwszego rzędu). Przedstawiłam różne sposoby prowadzenia papryki, w zależności od liczby przewodników, czyli pędów pierwszego rzędu (na 1, 2, 3 lub 4 pędy — przewodniki). W tej części przedstawiam pozostałe rodzaje cięcia stosowane w uprawie tego warzywa: cięcie zasadnicze i ogławiające, a także różne rodzaje podpór.
Cięcie zasadnicze
Polega ono na doprowadzeniu do tego, aby w każdym węźle przewodnika (oprócz jego przedłużenia) znajdował się jeden liść, jeden zawiązek oraz pęd boczny zakończony jednym liściem (fot. 1). Ponieważ główną rolę w odżywianiu owocu odgrywa liść położony bezpośrednio nad nim, cięcie zasadnicze należy wykonać wówczas, gdy łatwo jest wyselekcjonować ten liść podczas usuwania pozostałych fragmentów pędu. W najlepszej sytuacji znajduje się papryka, gdy na owocującej roślinie jest dwa razy więcej liści niż owoców, wtedy na odżywianie jednego owocu pracują dwa liście.

FOT. 1. PĘD PAPRYKI (PRZEWODNIK) PROWADZONY BEZ PĘDÓW BOCZNYCH


Jeśli rośliny są silne, a warunki uprawy sprzyjają intensyfikacji plonowania lub gdy z jakiegoś powodu roślina straciła zawiązki na przewodniku, można plonowanie przenieść na pędy boczne II rzędu, to znaczy wyrastające z węzłów pędów bocznych I rzędu (fot. 2). Dla tych pędów obowiązuje taka sama zasada cięcia, jak wyżej (tzn. w węźle oprócz przedłużenia pędu: 1 liść + 1 zawiązek + fragment pędu bocznego zakończony liściem).

FOT. 2. PĘD PAPRYKI (PRZEWODNIK) Z POZOSTAWIONYMI OWOCAMI NA PĘDZIE BOCZNYM


W intensywnie prowadzonej produkcji (wyspecjalizowane obiekty ogrzewane, nowoczesne technologie), gdzie okres uprawy trwa nawet do 11 miesięcy, cięcie zasadnicze polega najczęściej na prowadzeniu pędów "przewodników" do wysokości siódmego, ósmego węzła, a wyżej pozwala się papryce owocować na na pędach bocznych I oraz II rzędu. W zwykłych tunelach ogrzewanych, gdzie uprawa trwa krócej, rośliny rosną mniej intensywnie i bardziej narażone są na stresy klimatyczne, dobrą metodą jest przeniesienie owocowania na pędy boczne już na poziomie trzeciego, czwartego piętra korony. Uprawa w tunelach ogrzewanych trwa 6–7 miesięcy, a rośliny osiągają przeciętnie 80–100 cm. W tej sytuacji wielu producentom wydaje się, że żadne cięcie nie jest potrzebne (fot. 3). Mylą się, ale ponieważ obecne ceny papryki i wymagania jakościowe są dość niskie (wystarczy, aby owoc był duży, ciężki i kolorowy), a uzyskanego plonu i tak czasem nie można sprzedać, trudno znaleźć przekonujące uzasadnienie dla dodatkowych nakładów pracy związanych z cięciem. Doceniają to jednak ogrodnicy, którzy choć raz spróbowali zadać sobie trud cięcia wstępnego i oczyszczenia 3, 4 węzłów na przewodnikach. Uzyskuje się wówczas owoce wcale nie mniejsze niż bez cięcia, równomiernie się wybarwiające, zdrowe, a przede wszystkim kształtniejsze, których nie trzeba "wydzierać" spomiędzy pędów narażając krzak na rozłamanie. Ponieważ w takiej sytuacji owocowanie skupia się w centralnej partii rośliny i rzadko zawiązują się owoce powyżej piątego piętra korony, można sobie pozwolić na zaniechanie dalszego cięcia zasadniczego.

FOT. 3. NIECIĘTY PĘD PAPRYKI


Wytworzona, nieowocująca masa zielona tworzy parasol ochronny przed promieniami słonecznymi w warunkach, gdy niemożliwe i niewskazane jest cieniowanie techniczne. W nocy temperatura we wnętrzu korony takiej rośliny będzie o parę stopni wyższa niż w jej otoczeniu, co zmniejszy nieco dużą różnicę temperatury dnia i nocy. Nadmiernie wyrastające i zagęszczające wnętrze rośliny płone pędy należy wycinać. Usuwać trzeba części nadłamane, zwiędnięte, a przede wszystkim chore, oraz pędy, na których definitywnie zakończyło się owocowanie. Po takich zabiegach pielęgnacyjnych zaleca się opryskiwanie preparatami grzybo- i bakteriobójczymi. Kiedy rozpoczyna się owocowanie, liście znajdujące się na pędzie głównym (poniżej "węzła 0") przestają odgrywać istotną rolę w odżywianiu rośliny i należy je usunąć, aby nie stanowiły konkurencji dla młodych owoców. Dodatkowo zabieg ten poprawia warunki fitosanitarne (umożliwiając lepsze przewietrzanie strefy przygruntowej).

Cięcie ogławiające
Każda nadprogramowa część zielona pozbawia owoce porcji asymilatów i substancji mineralnych, zwłaszcza jeśli warunki uprawy ulegają znacznemu pogorszeniu (np. późną jesienią). Zlikwidowanie tego obciążającego balastu istotne jest przede wszystkim wówczas, gdy planujemy zakończyć uprawę i przyspieszyć dojrzewanie ostatnich owoców. W tym celu wykonuje się ogławianie roślin. Usuwa się wierzchołki pędów ponad liściem "przypisanym" do ostatniego zawiązka w stadium "orzecha włoskiego". Zabieg taki wykonuje się co najmniej na 6–7 tygodni przed planowanym końcem uprawy. Wtedy ostatnie owoce zdążą przynajmniej dorosnąć do wielkości handlowej. Jeśli masa zielona nie jest zbyt obfita, można pokusić się jedynie o zdjęcie zbędnych kwiatów i zawiązków, ale pochłania to znacznie więcej czasu. Lepiej wówczas zrezygnować z tych zabiegów, a zaoszczędzony w ten sposób czas poświęcić, na przykład, na zniszczenie chwastów w sąsiedztwie uprawy, które z roku na rok stają się coraz większą "wylęgarnią" wirusów przenoszonych na paprykę przez szkodniki.

Podpory
Okres cięcia pędów jest dobrą okazją do sukcesywnego mocowania ich do podpór — lin poziomych ("ósemka", szpalery) lub pionowych (indywidualne prowadzenie każdego pędu przy sznurze). Krzyżujące się między pojedynczymi roślinami sznury "ósemki" są przydatne tylko dla odmian bardzo niskich, którym wystarcza podparcie na poziomie pierwszego rozgałęzienia. Zdecydowana większość upraw w tunelach nieogrzewanych, w których rośliny nie są zbyt wysokie, prowadzona jest w postaci podwójnych rzędów otoczonych od zewnątrz mocno napiętymi linami na kilku wysokościach — czyli w tzw. szpalerze tradycyjnym, szerokim. Wadą tej metody jest to, że rośliny są zabezpieczone tylko od jednej strony. Co prawda, nie przechylają się na przejścia, opierają się natomiast o sąsiadujące rośliny. Utrudnia to cięcie, zabiegi pielęgnacyjne i zbiory, łatwo złamać kruche pędy. W modyfikacji tej metody pojedyncze rzędy otoczone są sznurami. Wówczas tylko rośliny sąsiadujące z sobą w rzędzie wspierają się o siebie, a obustronny dostęp do roślin znacznie ułatwia pracę. Dosyć często spotyka się połączenie "ósemki" (na wysokości "węzła 0") i szpaleru — zwiększa to stabilność roślin. Odmiany wysoko rosnące i o pędach ciętych systematycznie przez cały okres uprawy prowadzi się w szpalerze wąskim, tak zwanym hiszpańskim. W odróżnieniu od szpaleru tradycyjnego, każdy rząd roślin jest wciśnięty między dwie naprężone linki znajdujące się w odległości 2–5 cm od siebie i rozpięte na kilku poziomach (co 30–50 cm) na stabilnych wspornikach. Prowadzenie papryki polega na sukcesywnym wsuwaniu między linki pędów dorastających do kolejnego poziomu (roślina jest wówczas spłaszczona i rozłożona wachlarzowato między linkami). Jest to nie tylko łatwe i szybkie, ale także poprawia dostęp światła do owoców i zapobiega ich "zakleszczaniu się". Zdecydowanie najbardziej pracochłonną metodą prowadzenia papryki jest przywiązywanie poszczególnych pędów do sznurów pionowych. Sznury dobrze utrzymują rośliny o szerokim, otwartym pokroju i sztywnych pędach (o ile uda się takie pędy przyczepić do sznurów nie łamiąc ich). Metoda ta wymaga zużycia dużej ilości sznurka (tyle odcinków, ile pędów-przewodników), umiejętności jego wiązania tak, aby nie zaciskał się zbyt mocno na roślinie, pracy w niewygodnej pozycji podczas podwiązywania nasady pędów. Główną wadą tego systemu jest jednak narażanie roślin na uszkodzenia podczas okręcania pędów sznurkiem. Sznurek powinien być na tyle luźny, aby móc nim manipulować, ale za słabo napięty przestaje spełniać swą rolę, a jego poluzowywanie jest bardzo uciążliwe. Papryka nie ma tak miękkich pędów, jak pomidor czy ogórek, dlatego okręcanie ich wokół sznurka powoduje większą ilość złamań, otarć skórki (częste miejsca zakażeń), opadanie kwiatów, zawiązków i niedojrzałych owoców. Do prowadzenia rośliny w ten sposób wskazane jest używanie zapinek pomidorowych, którymi łatwo i szybko przypina się pędy papryki do sznurka, zapobiegając ich uszkodzeniom. Dr inż. A. Stępowska jest pracownikiem Instytutu Warzywnictwa w Skierniewicach