• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 04/2002

W HOOD RIVER I RICHLAND O CZEREŚNIACH - CZ. II

W poprzednim numerze (HO 2/2002) zapoznałem Czytelników z pracami na temat odmian i podkładek, prezentowanymi w Stanach Zjednoczonych na IV międzynarodowym sympozjum poświęconym uprawie czereśni i wiśni. Poniżej przedstawiam doniesienia dotyczące systemów uprawy, pękania owoców i sposobów przeciwdziałania temu niekorzystnemu zjawisku oraz metod przechowywania czereśni.
Systemy uprawy
Holendrzy słyną w świecie z propagowania superintensywnych sadów jabłoniowych. W podobny sposób próbują uprawiać także czereśnie. Wyniki doświadczenia nad różnymi formami korony i gęstościami sadzenia czereśni szczepionych na podkładkach słabo rosnących przedstawił Jacinta. Drzewa czereśni odmiany 'Lapins' szczepione na podkładkach 'Inmil', 'Damil' i 'Tabel®Edabriz' posadzono w 1993 roku bardzo gęsto, w rozstawach: 3,5 x 1,5 m (prowadzono w formie wrzeciona wysmukłego); 2,5 x 1,5 m (Le Page hedge system); 2,5 x 1,0 m (superwrzeciono); 2,0 x 0,5 m (korona osiowa) i 2,5 x 0,4 m (Güttinger V-hedge system). Tak więc liczba drzew w przeliczeniu na 1 ha wynosiła 1900–10 000 sztuk. Spośród trzech badanych podkładek najlepszą do supergęstych nasadzeń okazała się 'Tabel®Edabriz'. Im mniejsza była odległość między drzewami, tym większe uzyskiwano plony z jednostki powierzchni. Z drzew rosnących na tej podkładce w rozstawie 3,5 x 1,5 m i prowadzonych w formie wrzeciona wysmukłego (1900 drzew/ha) uzyskiwano — w przeliczeniu na hektar — 68,3 ton owoców, podczas gdy z tych o koronach osiowych posadzonych w rozstawie 2,0 x 0,5 m (10 000 drzew/ha) — 116,2 ton. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że duże zagęszczenie drzew miało niekorzystny wpływ na masę owoców, która dla drzew pierwszej grupy wynosiła średnio 10,1 g/szt., a drugiej — 9,4 g/szt. Claudia Negron porównywała dwie formy prowadzenia czereśni — Solaxe i Spanish bush na przykładzie odmian 'Rainier' i 'Van'. W warunkach klimatycznych Chile lepiej plonowały drzewa prowadzone systemem Solaxe. Po pięciu latach wzrostu uzyskano z nich o około 3 kg więcej owoców niż z drzew w formie Spanish bush. W tym doświadczeniu nie stwierdzono wpływu form korony na jakość owoców. O problemach uprawy czereśni na zbiór przyspieszony w tunelach foliowych mówili przedstawiciele Izraela. Uzyskali, co prawda, w porównaniu z metodą tradycyjną, o 20 dni wcześniejszy zbiór owoców czereśni odmiany 'Burlat', ale plony nie były zadowalające. Słabe plonowanie drzew spowodowane było niedostatecznym zapyleniem kwiatów. W wysokiej temperaturze produkcja pyłku jest mała i ma on krótką żywotność. Chociaż w okresie kwitnienia starano się w tunelu utrzymywać około 22oC, to jednak różnica temperatury pomiędzy dniem a nocą była zbyt mała. Zakres "reżimu" temperatury, który zapewni obfite kwitnienie i owocowanie drzew, wymaga więc dopracowania.

SADY CZEREŚNIOWE W DOLINIE RZEKI COLUMBIA (USA)



Przerzedzanie zawiązków
Interesujące doniesienie o przerzedzaniu kwiatów czereśni przy pomocy oleju roślinnego w zaprezentował Zhigou Ju, reprezentujący zespół chińsko-amerykański. Problem ten stał się ważny i aktualny, ponieważ czereśnie szczepione na podkładkach słabo rosnących mają tendencję do zawiązywania zbyt dużej liczby pąków kwiatowych, co w konsekwencji niekorzystnie odbija się na jakości owoców. W zaprezentowanym doświadczeniu drzewa czereśni 'Bing' opryskiwano emulsją olejową o stężeniach 1%, 3% i 5%, w okresie gdy rozwinęło się 20%, 50% i 80% kwiatów. W początkowej fazie kwitnienia emulsja uszkadzała płatki korony kwiatów już rozwiniętych i zapobiegała rozwijaniu się pozostałych kwiatów. Zawiązki powstałe z nierozwiniętych kwiatów bardzo szybko opadały, natomiast z kwiatów, które w chwili opryskiwania miały otwarte płatki korony, rozwijały się normalnie. Efekt przerzedzenia był tym większy, im wcześniej wykonano zabieg i im wyższe było stężenie oleju. Najbardziej pożądany rezultat uzyskano używając emulsji olejowej o stężeniu 1% i 3%, wtedy, gdy 20% kwiatów miało otwarte płatki korony. Emulsja o stężeniu 5% w tym samym okresie powodowała nadmierne przerzedzanie. Zabieg był jednak mało skuteczny lub w ogóle nieefektywny w pełni kwitnienia, nawet przy najwyższym z zastosowanych stężeń. Jak podkreślili autorzy, emulsja olejowa nie powodowała żadnych widocznych uszkodzeń na liściach i owocach. W Kanadzie i USA przeprowadza się wiele doświadczeń z substancjami chemicznymi, których zadaniem jest ograniczenie siły wzrostu drzew czereśni i zwiększenie intensywności ich kwitnienia, zwłaszcza w pierwszych latach po posadzeniu (fot. 2). Celem tych badań jest uzyskanie u drzew na podkładkach silnie rosnących efektów podobnych, jak u szczepionych na podkładkach karłowych. Naukowcy z Kanady przedstawili rezultaty stosowania inhibitora biosyntezy giberelin (preparat Apogee zawierający proheksadion-Ca) na drzewach czereśni 'Lapins' szczepionych na siewkach czereśni ptasiej. Preparat ten podawano dolistnie w stężeniach 125 oraz 250 ppm oraz w różnych fazach wzrostu — gdy jednoroczne przyrosty miały 15, 30 i 55 cm. Doświadczenie przeprowadzono w trzech kolejnych latach począwszy od czwartego roku życia drzew. Wczesne opryskiwanie, gdy nowe pędy osiągnęły 15 cm długości nie przyniosło spodziewanych efektów. Znaczne osłabienie siły wzrostu drzew — o około 25% — osiągnięto na poletkach, gdzie Apogee zaaplikowano w stężeniu 250 ppm, gdy jednoroczne przyrosty miały 30 cm. Owoce z drzew traktowanych tym preparatem miały większą masę i jędrność, pod względem zawartości ekstraktu i kwasów nie różniły się od drzew kontrolnych. Nie stwierdzono również istotnego wpływu preparatu Apogee na liczbę zawiązanych owoców, plonowanie drzew i ich kwitnienie w roku następnym (fot. 3). Podobne doświadczenie omówił, w imieniu zespołu amerykańskiego, Elfving. Drzewa czereśni 'Bing' rosnące na siewkach czereśni ptasiej traktowano proheksadionem-Ca (Apogee), etefonem (Ethrel) oraz mieszaniną tych dwóch bioregulatorów w okresie, gdy jednoroczne przyrosty miały około 30 cm długości. Wszystkie zabiegi ograniczały wzrost pędów i zwiększały intensywność kwitnienia młodych drzew czereśni.

Pękanie czereśni
Woda do owoców transportowana jest przede wszystkim przez szypułkę. Prawidłowa budowa kutykuli owocu zależy od regularnego zaopatrzenia drzewa w wodę. Wszelkie rysy i mikropęknięcia kutykuli (niewidoczne gołym okiem), które powstają, między innymi w okresach suszy, ułatwiają wnikanie wody deszczowej do owoców i zwiększają ich podatność na uszkodzenia. Lars Sekse z Norwegii badając fizjologiczne aspekty związane z pękaniem owoców stwierdził, że kutykula owoców różnych odmian czereśni rosnących w tych samych warunkach glebowo-klimatycznych ma odmienną liczbę i charakter spękań. Tym, między innymi, można tłumaczyć różną wrażliwość odmian czereśni na pękanie. To niekorzystne zjawisko można ograniczać trzema sposobami: poprzez systematyczne zaopatrzenie drzew w wodę, unikania zwilżania owoców przez deszcz (stosowanie osłon) i ograniczanie transportu wody przez kutykulę do wnętrza owoców opryskując je związkami wapnia. Ross Marshall i Earnscy Weaver z Nowej Zelandii przeprowadzili doświadczenie, w którym oceniali wpływ chlorku wapnia, podawanego w okresie opadów przez system nawadniania nadkoronowego, na pękanie owoców czereśni. Automatycznie sterowane dozowniki podawały 0,5% roztwór CaCl2 przez 5 minut, jeśli urządzenie pomiarowe zarejestrowało 0,5 mm deszczu. Po upływie tego okresu automat wyłączał system do chwili, gdy wysokość opadu osiągnęła zaprogramowany poziom (0,5 mm) i włączał ponownie na 5 minut, i tak cyklicznie aż do końca deszczu. Wydajność zraszaczy nadkoronowych w tym doświadczeniu wynosiła 4 mm/godz. Postępując w wyżej opisany sposób uzyskano znaczne ograniczenie pękania czereśni. Na poletkach kontrolnych czereśnie odmiany 'Dawson' miały 4,9% popękanych owoców, odmiany 'Stella' — 21,3%, a 'Lamberta' aż 47,4%. Na drzewach traktowanych chlorkiem wapnia stwierdzono odpowiednio 0,9%, 8,6% i 16,7% uszkodzonych owoców. Zespół kanadyjskich naukowców porównywał efektywność chlorku wapnia podawanego zraszaczami nadkoronowymi oraz osłon polietylenowych w ograniczaniu stopnia spękania czereśni odmiany 'Vandalay'. Badania wykazały jednoznacznie, że najlepszą metodą ochrony czereśni przed pękaniem jest przykrywanie drzew folią. Pewne ograniczenie tego niekorzystnego zjawiska uzyskano także w wyniku traktowania drzew chlorkiem wapnia, ale nie były to różnice istotne w porównaniu z kontrolą. Ponadto, w jednym spośród trzech lat badań, CaCl2 spowodował drobnienie czereśni i niższą zawartość ekstraktu w owocach. Stąd też tą metodę ochrony czereśni przed pękaniem uznano za niedostateczną. Olej roślinny może być wykorzystywany nie tylko do przerzedzania kwiatów czereśni ale także do ochrony owoców przed pękaniem. Doniesienie na ten temat przedstawił Zhigou Ju. Drzewa czereśni 'Rainier' opryskiwano emulsją olejową o stężeniach 1%, 2,5% i 5% na dzień przed spodziewanym deszczem. W porównaniu z drzewami kontrolnymi, w zależności od odmiany i roku, uzyskiwano w ten sposób nawet do 50% mniej spękanych owoców. Mankamentem tej metody jest pozostawanie oleju na owocach, które są przez to tłuste w dotyku.

DOŚWIADCZENIA CZEREŚNIOWE W USA OD SAMEGO POCZĄTKU SĄ WZOROWO PROWADZONE POD WZGLĘDEM AGROTECHNICZNYM



Jakość i przechowywanie
W stacji doświadczalnej w Wenatchee w USA prowadzone są doświadczenia nad wpływem folii odblaskowej na jakość i wysokość plonów z drzewa (fot. 1).

FOT. 1. FOLIA ODBLASKOWA MA POPRAWIĆ JAKOŚĆ OWOCÓW


Zainstalowanie takiej folii zwiększa wydajność fotosyntezy, a tym samym wpływa korzystnie na wielkość owoców. Ponadto, więcej światła dociera do wnętrza korony, co sprzyja lepszemu zawiązywaniu pąków kwiatowych i poprawia owocowanie drzew. Folia spełnia swoje zadanie jednak tylko wówczas, gdy jest czysta, a utrzymanie jej w tym stanie jest dość kłopotliwe. Lepszemu zrozumieniu czynników wpływających na jakość owoców służą realizowane w Wenatchee doświadczenia z zakresu fizjologii czereśni. Za pomocą specjalnych hermetycznych komór (fot. 2) sprzężonych z komputerem można precyzyjnie monitorować wymianę gazową i możliwości asymilacyjne całego drzewa.

FOT. 2. SPECJALNA HERMETYCZNA KAMERA DO BADANIA WYMIANY GAZOWEJ I MOŻLIWOŚCI ASYMILACYJNYCH CAŁEGO DRZEWA


Zespół hiszpańsko-chilijski prześledził zmiany zachodzące w okresie dojrzewania owoców czereśni 'Ambrunes', powszechnie uprawianej w Hiszpanii. Owoce zbierano czterokrotnie pomiędzy 60. a 80. dniem od kwitnienia i określano ich jakość. Stwierdzono, że wraz z upływem czasu owoce miały coraz większą masę i średnicę, mniejszą jędrność, zawierały więcej ekstraktu, miały wyższą kwasowość i były lepiej wybarwione. Ciekawe doświadczenie dotyczące przechowywania czereśni 'Bing' przeprowadzono w Chile. Owoce zebrano w fazie "dojrzałości eksportowej", zapakowano w 5-kg drewniane pojemniki zabezpieczone folią perforowaną i przechowywano przez 3 tygodnie w chłodni o temperaturze 1°C i wilgotności względnej powietrza 95%. Zadano następujące warianty kontrolowanej atmosfery: 10% CO2 + 10% O2, 10% CO2 + 2% O2, 0% CO2 + 2% O2 oraz zwykłą dla porównania. Owoce oceniano w okresie zbioru, po 3 tygodniach przechowywania, po 3 tygodniach przechowywania w chłodni i dwóch dniach w temperaturze 8°C (w normalnej atmosferze) oraz po okresie chłodniczym i 2 dniach pobytu w temperaturze pokojowej (20°C). Najwyższej jakości owoce uzyskano w atmosferze 10% CO2 + 2% O2 i dwóch dniach pobytu w temperaturze pokojowej. Właśnie wysokie stężenie dwutlenku węgla i niskie tlenu opóźniały ciemnienie skórki i utrzymywały zieloną barwę szypułki.

Dr Mirosław Sitarek jest pracownikiem Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach