• 12-636-18-51
  • wydawnictwo@plantpress.pl
ogrodinfo.pl
sad24.pl
warzywa.pl
Numer 05/2002

KILKA UWAG NA TEMAT OCHRONY WARZYW PRZED SZKODNIKAMI

W kilkunastu ostatnich latach, w ochronie warzyw przed szkodnikami pojawiły się nowe gatunki wymagające interwencji, sposoby ochrony, zwiększył się i zmienił asortyment zalecanych środków. Można by stworzyć listę najgroźniejszych obecnie szkodników atakujących warzywa, ale czy ma to sens? I tak najważniejszy dla ogrodnika będzie ten, który akurat upodobał sobie jego plantację. Poniżej opisałem kilka z tych potencjalnie groźnych gatunków, aby zwrócić uwagę, jak ważna jest umiejętność rozpoznawania szkodników, znajomość metod oceny ich liczebności, a więc i szkodliwości.
Połyśnica marchwianka
Nie tak dawno, aby ją zwalczyć, wykonywano 6–8 zabiegów. Obecnie można się ograniczyć do przedsiewnego zaprawiania nasion (Zaprawa Marhal 250 DS, Promet 400 CS lub Super Homai 70 DS) oraz do dwóch lub najwyżej trzech zabiegów przeciwko drugiemu jej pokoleniu. Stało się to możliwe tam, gdzie producent poznał bliżej biologię tego owada. Połyśnica preferuje miejsca zaciszne, osłonięte od wiatru, z bogatą roślinnością towarzyszącą — zadrzewienia, zakrzewienia, miedze i nieużytki. Największe szkody wyrządza na małych i wąskich polach, które bez trudu penetruje, chociaż nie należy do najlepszych "lotników" — przelatuje tylko na odległość 30–40 metrów (najdalej 80 m). Gdy się wie o tym, plan zapobiegawczego działania nasuwa się sam: marchew należy uprawiać na dużych powierzchniach, co najmniej kilkuhektarowych, a obecność połyśnicy śledzić na żółtych tablicach lepowych rozmieszczanych zgodnie z instrukcją. Jeżeli kolejno w ciągu trzech dni na tablicach lepowych odłowi się więcej niż 2 muchówki trzeba rozpocząć zwalczanie. Można zastosować np. Basudin 600 EW (lub inny środek zawierający diazynon), Nurelle D 550 EC, Reldan 400 EC lub Trebon 10 SC. Połyśnica marchwianka — można żartobliwie powiedzieć — zwiększyła w ostatnich latach pole zainteresowania, atakując w coraz większym stopniu pietruszkę i pasternak. Metody prognozowania i sposoby jej zwalczania na tych roślinach są oczywiście takie same jak na marchwi.

FOT. 1. MUCHÓWKA POŁYŚNICY MARCHWIANKI ODŁOWIONA NA ŻÓŁTEJ TABLICY LEPOWEJ



Miniarka porówka
Producenci porów z pewnością uważają ją za szkodnika numer jeden. Liczne jej występowanie i wzrost szkodliwości obserwujemy od około 10 lat. Ten szkodnik jest obecny w naszej części Europy od bardzo dawna, jednak z przyczyn, które trudno wyjaśnić, nabrał w ostatnich latach dużego znaczenia ekonomicznego. Wiemy już, że wiosną miniarka atakuje uprawy cebuli, czosnku i szczypiorku, jednak największe szkody wyrządza późnym latem i jesienią opanowując plantacje porów. Po blisko dwumiesięcznej nieobecności spowodowanej diapauzą letnią, miniarka pojawia się na polach w połowie sierpnia. Jest to niewielka muchówka, którą trudno zauważyć, a producent potrzebuje prostego i łatwego do odczytania sygnału, aby podjąć ochronę. Plantator powinien poszukiwać szeregów białych plamek ułożonych równolegle do brzegów liścia pora. Te plamki to ślady żerowania dorosłych muchówek, które po nakłuciu liścia wypijają wypływający sok. Obecność takich nakłuć stanowi sygnał do podjęcia zabiegów ochronnych. Do zwalczania najlpiej wykorzystać Nurelle D 550 EC lub Sumi-Alpha 050 EC.

FOT. 2. LARWA I BOBÓWKI MINIARKI PORÓWKI W PORZE



Wciornastek tytoniowiec
Umiejętność wczesnego wykrycia i rozpoznania jest także bardzo istotna w ochronie porów przed wciornastkami. Wciornastek tytoniowiec potrafi uszkodzić liście porów do tego stopnia, że zmienia się wygląd całej plantacji, co staje się widoczne nawet z pewnej odległości. Pomimo tak dużego znaczenia szkodnika, ciągle spotykam się z brakiem umiejętności jego rozpoznawania, nawet przez, wydawać by się mogło, doświadczonych ogrodników. Co roku otrzymuję następujące pytania: "widzę uszkodzenia, ale gdzie jest wciornastek?" Proszę pamiętać, że aby odpowiednio wcześnie odkryć wciornastka tytoniowca — zanim pojawią się uszkodzenia, tak na porach jak i na cebuli — trzeba zaglądać pomiędzy liście u podstawy roślin. Tam znaleźć można osobniki dorosłe i żółte, ruchliwe larwy. Trzeba je wtedy policzyć, a obecność 3–5 wciornastków na jeden liść stanowi wartość progową, od której należy rozpocząć zwalczanie. W podobny sposób postępuje się z wciornastkami atakującymi kapustę głowiastą. Trzeba je odnaleźć jak najwcześniej i zwalczać, zanim będzie ich dużo, a larwy wejdą pomiędzy kolejne warstwy liści. Pamiętać także należy, że deszczowe lato nie sprzyja występowaniu tych szkodników, a i same odmiany warzyw w różnym stopniu są podatne na ich żerowanie. Do zwalczania wiornastków zalecane jest wiele preparatów. Można użyć jednego z syntetycznych pyretroidów (np. Alphatop 100 EC, Decis 2,5 EC, Fastac 100 EC, Karate Zeon 50 CS, Patriot 2,5 EC, Sumi-Alpha 050 EC lub Talstar 100 EC), pamiętając, że środki z tej grupy są skuteczne w temperaturze poniżej 20°C, a ich stosowanie powinno być ograniczone do jednego zabiegu w sezonie. Oprócz pyretroidów do zwalczania wciornastków na porach zalecany jest Basudin 600 EW, Nurelle D 550 EC, Orthene 75 SP i Reldan 400 EC.

Śmietki
Nowym problemem w uprawie warzyw kapustnych jest wzrost szkodliwości śmietek w okresie letnim. Specjalnie używam określenia śmietki, ponieważ szkody wyrządza prawdopodobnie kilka gatunków, o czym donoszą specjaliści z Instytutu Warzywnictwa w Skierniewicach. Nie należą do rzadkości sytuacje bardzo silnego opanowania kapusty głowiastej białej czy kalafiora przez larwy śmietek, które w sierpniu wygryzają tunele w głównych nerwach zewnętrznych liści. Żerowaniu larw towarzyszą infekcje grzybowe powodujące czernienie i gnicie spodniej części główek kapusty. Nauka nie nadążyła za problemem i w dalszym ciągu brak skutecznej metody ich zwalczania. Rośliny trzeba obserwować już w lipcu, a po stwierdzeniu licznych jaj śmietek (białe kreseczki jednomilimetrowej długości) oraz pojawiających się larw należy przeprowadzić opryskiwania, najpierw zwalczające dorosłe osobniki, a następnie wylęgające się z jaj larwy. Do zwalczania można, między innymi, wykorzystać Basudin 600 EW (lub inny środek zawierający diazynon), Nurelle D 550 EC, Sumi-Alpha 050 EC lub jedną z form użytkowych preparatu Karate.

FOT. 3. ŻERUJĄCE LARWY ŚMIETKI KAPUŚCIANEJ



Gnatarz rzepakowiec
Pozostańmy przy warzywach kapustnych. Kilka lat temu lustrując plantacje kapusty pekińskiej około połowy sierpnia zauważyłem spore pomarańczowe błonkówki, powoli poruszające się po liściach. Ponieważ było ich wiele zainteresowałem się nimi bliżej i stwierdziłem, że mam do czynienia ze znanym szkodnikiem rzepaku — gnatarzem rzepakowcem. Tak się nieszczęśliwie składa dla kapusty pekińskiej, że lot gnatarza zbiega się z tymi jej fazami rozwojowymi, w których stanowi ona dogodne miejsce do składania jaj i rozwoju larw tego szkodnika. Umieszcza on jaja pod skórką w brzeżnej części liścia. Są one widoczne w postaci wyraźnego uwypuklenia, a prawie czarne larwy wyjadają w liściach liczne otwory, co może spowodować zahamowanie rozwoju roślin, a nawet całkowite zniszczenie plantacji. Gnatarza bardzo łatwo zwalczyć, pod warunkiem, że nie przegapi się okresu nalotu na plantację i rozpoczęcia składania jaj ani początku żerowania larw. Należy przeprowadzić jeden lub dwa zabiegi preparatami z grupy syntetycznych pyretroidów (działają najlepiej w temperaturze poniżej 20°C) np. Alfazotem 050 EC, Decisem 2,5 EC, Fastakiem 100 EC, Sumi-Alphą 050 EC.

FOT. 4. LARWA GNATARZA RZEPAKOWCA



Prof. dr hab. Kazimierz Wiech jest pracownikiem Katedry Ochrony Roślin AR w Krakowie