Przędziorki i szpeciele
Druga połowa lipca i sierpień to okres, w którym często występują sprzyjające warunki dla szybkiego rozwoju i gwałtownego wzrostu liczebności przędziorka owocowca oraz przędziorka chmielowca. Tempo namnażania jest czasami tak szybkie, że w przypadku nieuwagi sadowników może dojść do znacznego uszkodzenia liści. Takie liście wyglądają najpierw jak poszarzałe, a potem zaczynają brunatnieć i brązowieć. Sygnałem do wykonania zabiegu w drugiej połowie lata jest obecność 7–10 ruchomych form tego szkodnika w przeliczeniu na 1 liść. Do zwalczania ruchomych form przędziorków w tym okresie w sadach prowadzonych integrowanym systemem produkcji mogą być stosowane preparaty Omite 570 EW i Omite 30 WP. Preparaty te charakteryzują się krótką karencją wynoszącą odpowiednio 7 i 14 dni, zwalczają także szpeciele na jabłoni i śliwie. Na odmianach późno dojrzewających można również zastosować Pennstyl 25 WP lub Pennstyl 600 SC, pamiętając, że obydwie formy tego akarycydu mają aż 30 dni karencji.
Niebezpieczne gąsienice
W drugiej połowie lipca, w sierpniu i we wrześniu może również zachodzić konieczność zwalczania zwójkówek liściowych. Termin ten jest szczególnie istotny przy występowaniu zwójki siatkóweczki, zwójki bukóweczki, wydłubki oczateczki, zwójki porzeczkóweczki i zwójki rdzaweczki. Ich liczna obecność w tym okresie zagraża przede wszystkim wyrośniętym już owocom, których powierzchnię uszkadzają. Zwalczać te szkodniki należy, gdy stwierdzi się więcej niż 3 świeże wgryzy w 100 owocach lub 3 gąsienice w 100 liściach, albo 10–12 zasiedlonych długopędów. Próby powinny obejmować 400 owoców lub 400 liści, albo 400 długopędów (na 20 losowo wybranych drzewach przeglądamy po 20 owoców lub po 20 liści, albo po 20 długopędów). W sadach towarowych prowadzonych systemem IP do zwalczania zwójkówek można stosować preparaty Steward 30 WG, Runner 240 SC,
Calypso 480 SC, Mospilan 20 SP, przy czym trzeba tak dobierać termin zabiegu, aby dotrzymać obowiązującej karencji. Do ustalenia optymalnych terminów zwalczania zwójkówek latem bardzo pomocne są obserwacje odłowów motyli w pułapki feromonowe.
W końcu lipca i w sierpniu w niektórych sadach mogą również wystąpić w dużym nasileniu gąsienice trzeciego pokolenia wznosika doparka (fot. 1) oraz drugiego pokolenia znamionówki tarniówki (fot. 2). Szczególnie groźne są (jeśli wystąpią) gąsienice znamionówki tarniówki, ponieważ uszkadzają nie tylko liście, ale także owoce i to najczęściej bardzo mocno. Do zwalczania tych szkodników szczególnie przydatne są preparaty acylomocznikowe Dimilin 25 WP i Nomolt 150 SC. Ich skuteczność w odniesieniu do gąsienic tych gatunków jest bardzo duża, a są to jednocześnie preparaty mało szkodliwe dla fauny pożytecznej, zwierząt gospodarskich oraz człowieka.
Fot. 1. Żerująca gąsienica wznosika doparka
Fot. 2. Gąsienica znamionówki tarniówki
Mszyce
W niektórych sadach w drugiej połowie lata może również wystąpić licznie bawełnica korówka, zwana także mszycą krwistą. Kolonie tego szkodnika bardzo łatwo zauważyć — biała woskowa wydzielina wytwarzana przez jego osobniki jest dobrze widoczna na ciemnym tle pni, konarów i gałęzi. Skupiska większej liczby bawełnic sprawiają wrażenie przyczepionych do drzewa pęczków waty. Szczególnie chętnie usadawiają się w miejscach uszkodzeń na korze oraz na ranach pozostałych po cięciu. Najlepszymi preparatami do zwalczania tego szkodnika są Pirimor 500 WG lub Actara 25 WG. Charakteryzują się dużą selektywnością w stosunku do organizmów pożytecznych oraz stosunkowo krótką karencją, która wynosi dla preparatu Pirimor 500 WG — 7 dni, a dla preparatu Actara 25 WG — 21 dni. Warto przy okazji zapamiętać, że bawełnica korówka ma dwóch bardzo efektywnych wrogów naturalnych, są to osiec korówkowy — parazytoid — oraz skorek pospolity — drapieżca. W przypadkach koniecznych (więcej niż 2 drzewa z koloniami żywych mszyc w próbie 50 drzew) należy rozpocząć zwalczanie dokładnie opryskując pnie i nasady konarów. W młodych sadach jabłoniowych należy również zwrócić uwagę na mszycę jabłoniową (fot. 3), która w tym czasie często zasiedla nowe pędy i tworzy duże kolonie.
Fot. 3. Mszyca jabłoniowa często zasiedla młode pędy
Nietypowy szkodnik
Wymieniając szkodniki drugiej połowy sezonu wegetacyjnego należy również wspomnieć o szkodniku dość nietypowym dla sadów — zwłaszcza jabłoniowych — jakim jest ukośnica szczawiówka. Okazało się, iż może ona uszkadzać nie tylko owoce, ale także i pędy młodych drzewek (fot. 4). Szkodnik ten ma dwa pokolenia w ciągu sezonu wegetacyjnego, ale dla sadów groźne jest tylko drugie. Larwy tej błonkówki żerują przede wszystkim na roślinach zielnych z rodzaju szczaw i rdest. Larwy drugiego pokolenia we wrześniu i październiku zaczynają aktywnie poszukiwać miejsc na przezimowanie. Wówczas często wchodzą na drzewa jabłoni i wgryzają się w dojrzewające owoce. Korytarze o średnicy do 2,5 mm wygryzione przez larwy są na ogół proste i niezbyt głębokie, ale czasami mogą sięgać aż do gniazda nasiennego. Na powierzchni owocu otwór korytarza obwiedziony jest karminową obwódką. Po ostrożnym przekrojeniu uszkodzonego jabłka można czasami znaleźć w nim larwę szkodnika. Jest ona ciemnozielona z żółtą głową i żółtymi odnóżami. Jedna larwa uszkadza zwykle kilka owoców, zanim pozostanie w którymś na okres zimy. Owoce takie z reguły szybko gniją, a w przechowalni stanowią źródło zakażenia dla owoców sąsiednich. Larwy drugiego pokolenia, oprócz owoców, mogą uszkadzać również pędy jabłoni lub przewodniki świeżo posadzonych drzewek. Szczególnie chętnie wgryzają się w przewodnik w miejscu jego przycięcia. Odnotowaliśmy przypadki, kiedy w jednym drzewku zimowały po 3 lub 4 larwy szkodnika. Czasami próbują wgryzać się również w innych miejscach, na przykład z boku przewodnika. Ich aparat gębowy jest tak silny, że mogą nawet wgryzać się do naziemnych przewodów nawadniających. Aby nie dać się nieprzyjemnie zaskoczyć, należy prowadzić regularną lustrację sadów, a także nie dopuszczać do ich zachwaszczenia, zwłaszcza w drugiej połowie sezonu wegetacyjnego. W przypadkach szczególnie licznego występowania szkodnika można pod koniec sierpnia wykonać zabieg jednym z preparatów fosforoorganicznych o działaniu wgłębnym, np. Owadofos 540 EC. W sadach owocujących należy mieć wówczas na uwadze okres dojrzewania uprawianych odmian i karencje przypisane poszczególnym preparatom.
Fot. 4. Larwa ukośnicy szczawiówki uszkadza młode pędy, a także owoce
"Ślimakowate" larwy
Szkodnikiem, który może licznie wystąpić w drugiej połowie sezonu wegetacyjnego, jest także śluzownica ciemna. "Ślimakowate" larwy tego gatunku pokryte są czarnym śluzem i w związku z tym dobrze je widać na tle blaszki liściowej. Żerują na górnej powierzchni liści wygryzając skórkę i miękisz liści. Przy dużej liczebności szkodnika liście mogą być zeszkieletowane. Najczęściej zasiedlane są wiśnie, czereśnie i grusze. Największe zagrożenie gatunek ten stwarza w szkółkach i młodych sadach. Silne uszkodzenie liści prowadzi do osłabienia rozwoju drzew oraz do zmniejszenia ich odporności na mróz. Szkodnik ma dwa pokolenia w sezonie, ale szczególnie liczne, a w związku z tym i groźne — bywa pokolenie drugie, występujące pod koniec lipca i w sierpniu. Stąd też konieczne jest przeprowadzenie w tym czasie lustracji, która pozwoli ocenić stan zagrożenia. Jeżeli na kilku losowo wybranych drzewach stwierdzimy, że liczebność szkodnika osiągnęła poziom zagrożenia ekonomicznego — 1 larwa na 5 liści — to konieczny jest zabieg zwalczający preparatem Owadofos 540 EC.
Owocówki
W drugiej połowie lub pod koniec lipca może także zachodzić konieczność zwalczania drugiego pokolenia owocówki jabłkóweczki (fot. 5) i owocówki śliwkóweczki. Niezwykle przydatnym "narzędziem" do monitorowania populacji tych szkodników są pułapki feromonowe (fot. 6), które powinny być używane w każdym racjonalnie prowadzonym sadzie. Do zwalczania owocówek w tym okresie szczególnie użyteczne są preparaty Steward 30 WG i Rimon 100 EC, ponieważ ich karencja wynosi zaledwie 7 dni, a ponadto są one stosunkowo bezpieczne dla fauny pożytecznej.
Fot. 5. Owoc uszkodzony przez gąsienicę owocówki jabłkóweczki
Fot. 6. Pułapki feromonowe są bardzo przydatne do monitorowania populacji wielu szkodników w sadzie